Zakończenie obozu z Resovią

Dotychczasowe spotkania obu drużyn

Dotychczas w oficjalnych spotkaniach obie drużyny miały okazję zmierzyć swoje siłu w zaledwie sześciu spotkaniach, które jednak niosły ze sobą wielkie emocje. Po raz pierwszy Biała Gwiazda i Resovia spotkały się w 1985 roku. Wówczas w występującej na drugoligowym szczeblu Wiśle można było ujrzeć takich zawodników, jak Jan Jałocha, Marek Motyka czy Robert Gaszyński. Kibice długo, bo do 66. minuty, wyczekiwali na pierwszą bramkę, której autorem został Sergiusz Siekieryn, zapewniając tym samym zwycięstwo ekipie z Rzeszowa, która wygrała także ostatni oficjalny mecz przeciwko Wiśle w 1988 roku. Łącznie w sześciu oficjalnych grach Wisła i Resovia mają na swoim koncie po dwa zwycięstwa. Ponadto dwukrotnie pojedynki kończyły się remisem.  

Ruchy transferowe

W porównaniu z poprzednim sezonem w drużynie krakowskiej Wisły pojawiło się kilku nowych twarzy, którzy z pewnością zrobią wszystko, by wywalczyć sobie miejsce w wyjściowej jedenastce i powalczyć z Białą Gwiazdą o jak najlepszy rezultat na koniec kampanii. Podobnie sytuacja ma się w obozie sobotnie rywala krakowian. Resovia Rzeszów także nie próżnuje na rynku transferowym i wzmacnia swój zespół tak, by realnie myśleć o zajęciu jak najlepszego miejsca na koniec sezonu 2021/2022. I tak nowymi graczami Resovii przed powrotem na ligowe boiska zostali m.in. Aleksander Komor, Bojan Gvozdenović czy Damian Hilbrycht. Z kolei z drużyną pożegnali się między innymi tacy piłkarze, jak Kamil Słaby, Kamil Radulj, Nemanja Marković czy Adrian Dziubiński. Ponadto wypożyczenie do Resovii zakończyli Jakub Wróbel oraz Przemysław Zdybowicz - obecny zawodnik krakowskiej Wisły.

Resovia nie próżnuje

Mecz z Białą Gwiazdą będzie dla podopiecznych trenera Mroczkowskiego kolejnym sprawdzianem przed rozpoczęciem rozgrywek. Rzeszowianie przed meczem z Wisłą Kraków mieli możliwość zmierzenia się z trzema zespołami. Najpierw ich rywalem był Hapoel Beer Szewa. Po zaciętym meczu lepszy okazał się polski zespół, który zwyciężył 2:1. Bramki dla Resovii strzelali wówczas Bartosz Jaroch oraz Kamil Antonik. Następnie drużynie z Rzeszowa przyszło zmierzyć się z Siarką Tarnobrzeg, którą zwyciężyła 3:1. Jak na razie ostatnim meczem towarzyskim dla Resovii Rzeszów było spotkanie z FC Košice. Spotkanie to również zakończyło się wygraną drużyny z Podkarpacia, która pokonała rywala 3:1, a na listę strzelców wpisywali się Damian Hilbrycht, Michał Kuczałek oraz Maksymilian Hebel.