Młody bramkarz ocenia mecz z Cracovią.
Dzięki cennemu zwycięstwu w derbowym pojedynku podopieczni trenera Filipka umocnili się na pozycji lidera tabeli i postawili kolejny krok na drodze do wyznaczonego celu. Jak młody golkiper ocenił sobotnie spotkanie? „Chyba spokojnie mogę powiedzieć, że kontrolowaliśmy ten mecz, jednak było kilka sytuacji, w których podejmowaliśmy nie do końca trafne decyzje, a w nasze szeregi wkradła się lekka nerwowość, co wykorzystała Cracovia i doprowadziła do wyrównania. Myślę, że momentem przełomowym była bramka Wiktora w końcówce pierwszej połowy, dzięki czemu do szatni schodziliśmy przy jednobramkowym prowadzeniu. Oczywiście, zawsze znajdzie się kilka elementów, które wymagają poprawy, jednak trzeba się cieszyć, bo wykonaliśmy swoje zadanie i wygraliśmy Derby” - rozpoczął Zagórowski.
Piłka na rękawicy
Bramkę kontaktową zawodnicy lokalnej rywalki zdobyli po skutecznym wykonaniu rzutu karnego. Piotr Zagórowski wyczuł intencję strzelającego i niewiele brakowało, by obronił uderzenie. „Przed spotkaniem przeanalizowałem sposób wykonywania rzutów karnych przez zawodników Cracovii, dlatego spodziewałem się, w który róg może zostać uderzona piłka. Szkoda, bo wyczułem intencję strzelającego, jednak strzał był bardzo mocny, precyzyjny. Niewiele zabrakło do obrony, ale najważniejszy jest końcowy rezultat” - kontynuował młody Wiślak.
Skupić się na Jagiellonii
Dzięki triumfie w Rącznej młodzi Wiślacy zrewanżowali się Cracovii za porażkę, której doznali w poprzedniej rundzie na boisku w Myślenicach. 17-latek zaznacza, że zespół skupia się już kolejnym spotkaniu. „Bardzo cieszymy się z tej wygranej. Zależało nam, by zwyciężyć w tym meczu i zrewanżować się Cracovii za porażkę w poprzedniej rundzie. Była chwila radości, jednak cała nasza uwaga skupiona jest już na kolejnym zadaniu, czyli spotkaniu z Jagiellonią” - powiedział
Świadomie do przodu
Przed krakowianami kolejne spotkania, w których powalczą o pełną pulę. „Każdy mecz jest tak samo ważny i nie ma znaczenia, z kim gramy. Wychodzimy na boisko po to, by realizować swój plan, prezentować się z jak najlepszej strony, cieszyć się grą i wygrywać. Cały czas idziemy do przodu, bo chcemy, aby każdy z nas spełniał swoje marzenia” - zakończył Piotr Zagórowski.