TS Wisła Kraków SA

Wypożyczeni: Gol Plewki, przełamanie Garbarni

5 lat temu | 21.10.2019, 19:56
Wypożyczeni: Gol Plewki, przełamanie Garbarni

Raport dotyczący wypożyczonych Wiślaków.

Wiślacki dżoker

W sobotę gracze Stali Rzeszów zmierzyli się u siebie z drużyną Błękitnych. Trener gospodarzy postanowił o pozostawieniu Patryka Plewki na ławce rezerwowych. Gracze z województwa podkarpackiego wyszli na prowadzenie już w 7. minucie, gdy Pląskowski zdobył gola dla gospodarzy.

Rywale odpowiedzieli dopiero w 68. minucie. Paczuk umieścił głową piłkę w siatce po dobrym dośrodkowaniu ze skrzydła. Stal odzyskała prowadzeniu już pięć minut później po świetnym strzale Reimana z dystansu. Patryk Plewka zameldował się na murawie w 89. minucie i pięć minut później mógł się cieszyć z debiutanckiego ligowego trafienia w seniorskim futbolu! Wiślak wykończył dwójkową akcję Płonki i Ligenzy, w ten sposób ustalając ostateczny wynik meczu.

Stal Rzeszów - Błękitni Stargard 3:1 (1:0)
1:0 Pląskowski 7'
1:1 Paczuk 68'
2:1 Reiman 73'
3:1 Plewka 90+4'

Remis „Brązowych”

Zawodnikom Garbarni udało się w miniony weekend przełamać serię trzech porażek z rzędu. Podopieczni Łukasza Surmy w sobotę podejmowali u siebie Gryf Wejherowo. Opiekun „Brązowych” postawił na Mateusza Dudę od pierwszej minuty, natomiast Mateusz Wyjadłowski rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.

Krakowianie objęli prowadzenie już 13. minucie, gdy były zawodnik Białej Gwiazdy - Grzegorz Marszalik umiejętnie wykonał rzut wolny zza szesnastki. Goście zdołali wyrównać po pięciu minutach, gdy Sikorski wykorzystał daleki wrzut z autu i pokonał golkipera gospodarzy w bezpośrednim pojedynku. W 80. minucie na boisku pojawił się „Jodła”, nie udało mu się jednak odmienić losów meczu w końcówce i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Garbarnia Kraków - Gryf Wejherowo 1:1 (1:1)
1:0 Marszalik 13'
1:1 Sikorski 18'

W pozostałych meczach ligowych wypożyczonych Wiślaków:

Warta Poznań - Zagłębie Sosnowiec 2:3 (0:1)
Kacper Chorążka nie pojawił się na murawie.

Pogoń Siedlce - Górnik Łęczna 3:4 (2:0)
Artur Balicki grał przez 13 minut.

Skra Częstochowa - Olimpia Elbląg 0:2 (0:2)
Daniel Morys nie pojawił się na murawie.

Udostępnij
 
11092936