Sprawozdanie z meczu #WISSTA.
Wiślacy nie zamierzali zbyt długo czekać i od pierwszego gwizdka arbitra mocno ruszyli do przodu, nacierając na przyjezdnych. W 5. minucie przed szansą stanął Fernandez, który znalazł się w dogodnej sytuacji, jednak trafił w boczną siatkę. Wraz z upływem czasu podopieczni trenera Radosława Sobolewskiego podkręcali tempo i niedługo później swoją szansę miał Rodado. Futbolówka zgrana przez Junkę trafiła pod nogi hiszpańskiego napastnika, po którego strzale zadrżał jedynie słupek.
Skomasowany atak krakowian trwał w najlepsze, skutkiem czego defensywa gości zaczęła popełniać błędy. Jeden z nich był kosztowny, bo przyniósł Wiśle rzut karny, który w 31. Minucie bezbłędnie wykorzystał Fernandez. Nie minęły trzy minuty, a Biała Gwiazda prowadziła już różnicą dwóch bramek. Wówczas sprawy w swoje ręce, a konkretniej w nogi wziął Junka, który huknął z woleja, posyłając piłkę do siatki. Nie był to jednak koniec strzeleckich popisów gospodarzy, którzy tuż przed przerwą trafili na 3:0 - tym razem na listę strzelców wpisał się Rodado.
Powrót na zwycięską ścieżkę
Po zmianie stron Wisła uspokoiła nieco swoją grę, co próbowali wykorzystać goście z Podkarpacia, którzy coraz odważniej poczynali sobie na boisku, jednak wszelkie próby zagrożenia bramce strzeżonej przez Biegańskiego nie kończyły się po ich myśli. Taki stan rzeczy utrzymywał się do 69. minuty, kiedy to rzut karny na bramkę zamienił Poczobut. Ostatecznie wynik się już nie zmienił, a cenne trzy punkty trafiły na konto Białej Gwiazdy!
Wisła Kraków - Stal Rzeszów 3:1 (3:0)
1:0 Fernandez 31’ (k.)
2:0 Juncà 34’
3:0 Rodado 45+2’
3:1 Poczobut 69' (k.)
Wisła Kraków: Biegański - Jaroch, Łasicki (79’ Basha), Moltenis (61’ Colley), Juncà - Duda (61’ Tachi), Igbekeme - Villar (61’ Żyro), Fernández, Mula (46’ Młyński) - Rodado.
Stal Rzeszów: Bąkowski - Polowiec, Góra, Oleksy, Głowacki - Danielewicz - Michalik (31’ Kłos), Wolski (77’ Piątek), Poczobut, Prokić (77’ Olejarka) - Mustafajew (60’ Małecki).
Żółte kartki: Danielewicz, Kłos, Piątek
Czerwona kartka: Danielewicz (druga żóła)
Sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)