TS Wisła Kraków SA

Wojtkowski: Nie możemy spocząć na laurach

4 lata temu | 16.02.2020, 20:27
Wojtkowski: Nie możemy spocząć na laurach

Rozmowa z pomocnikiem Białej Gwiazdy.

„Jest pewna ulga, ale nie możemy spocząć na laurach. Wiadomo, że po zwycięstwie może spaść koncentracja, ale nie możemy do tego dopuścić. Dzisiaj oczywiście cieszymy się z wygranej, ale już od wtorku będziemy przygotowywać się do następnego meczu, bo chcielibyśmy kontynuować zwycięską passę” - rozpoczął pomocnik Wisły. „Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasze miejsce w tabeli nie jest ciągle bezpieczne, punktowo nie mamy takiej przewagi, żeby mieć już większy spokój. Mamy również swoje ambicje i chcemy iść dalej w górę” - dodał.

Co według Wojtkowskiego zaważyło na dzisiejszej wygranej? „Uważam, że przeważyła przede wszystkim konsekwencja. Nie poddawaliśmy się, mieliśmy ustalony przed meczem plan i w każdej minucie go realizowaliśmy. Wiedzieliśmy, że pomoże nam chłodna głowa i w pewnym momencie uda się zdobyć bramkę, a później albo strzelić kolejną, albo dowieźć zwycięstwo do końca. Mamy trzy punkty i zadowoleni wracamy do Krakowa” - podkreślił.

Drugi mecz z rzędu Biała Gwiazda zagrała „na zero z tyłu”. W defensywnej grze zawodników widać ewidentny progres. „Wcześniej rzeczywiście mieliśmy problem w tym aspekcie. Teraz widać, że organizacja gry poszła w górę, każdy wie, co ma robić na boisku i dzięki temu dobrze wyglądamy w obronie. Bardzo cieszy to, że mecz ponownie kończymy bez straty gola” - nie krył zadowolenia „Wojo”.

W Lubinie, podobnie jak na większości spotkań, Wiślacy byli wspierani przez liczną grupę kibiców. „Wsparcie trybun jest ogromne. Każdy z zawodników je odczuwa i jesteśmy szczęśliwi, że mamy za sobą tak oddanych fanów! Cieszę się, że przed nami mecze przy Reymonta, które są wyjątkowe. Nasi sympatycy zawsze bardzo licznie przychodzą nas wspierać podczas domowych meczów. Będziemy chcieli odwdzięczyć się swoją grą za ich postawę” - zakończył młody zawodnik.

Udostępnij
 
11658360