Pomocnik Białej Gwiazdy po meczu z Jagiellonią.
W 56. minucie Kamil Wojtkowski wykorzystał zamieszanie w szesnastce gości i instynktownym strzałem zdobył swojego drugiego gola w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy. „Strzelaniu goli zawsze towarzyszą miłe emocje, także bardzo się cieszę, że dzisiaj się to udało” - skomentował swoje trafienie piłkarz Białej gwiazdy.
Po tak długiej przerwie pojedynek ligowy to często duża niewiadoma, więc ogromne znaczenie ma odpowiednio wykorzystany czas między rundami. „Dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Chcieliśmy dobrze wystartować w nowej rundzie i chyba nam się to udało” - tak mówił po końcowym gwizdku Kamil Wojtkowski. „Trudno było się spodziewać, jak to spotkanie się potoczy, bowiem sparingi to kompletnie inne mecze niż starcia ligowe, ale czuliśmy się dzisiaj mocni. Dobrze przygotowaliśmy się do tego spotkania, byliśmy poukładani taktycznie i czekaliśmy na pierwszy gwizdek, aby pokazać to przed własną publicznością” - powiedział „Wojo”.
Czy to może być zwiastun udanej rundy w wykonaniu Wiślaków? „Musimy zdecydowanie skupić się na sobie i na kolejnych meczach oraz dawać z siebie sto procent, tak jak dzisiaj. Wtedy będziemy mogli być spokojni. Cieszę się, że udało nam się dobrze ruszyć i mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach utrzymamy dobrą dyspozycję” - zapowiedział piłkarz Wisły.