Zespół rezerw Białej Gwiazdy w sobotę udał się do Nowej Wsi, gdzie w ramach 26. kolejki JAKO IV Ligi zmierzył się z miejscową Niwą. Goście dali prawdziwy popis skuteczności w tym meczu i ostatecznie zwyciężyli aż 7:1! Na listę strzelców wpisał się trzykrotnie Dominik Sarga, Karol Tokarczyk, Michał Zimon, Kamil Kaczówka oraz Dawid Olejarka.
Krakowianie do meczu z Niwą podeszli z chęcią rehabilitacji po środowym remisie z BKS-em Bochnia i już od pierwszych chwil zaczęli uzyskiwać przewagę nad rywalami. Tuż po rozpoczęciu wyszli z akcją, po której strzał oddał Kuba Wiśniewski, dobijał jeszcze Karol Sałamaj, lecz golkiper wykazał się refleksem. Niedługo później podobna akcja i dobitka Dominika Sargi, ale bramkarz znów zdołał uchronić zespół Niwy przed stratą. Wkrótce krakowianie wywalczyli rzut rożny, z którego Michał Zimon dośrodkował wprost na głowę Jakuba Niewiadomskiego. Wiślak uderzył niecelnie, lecz w pogotowiu czekał Karol Tokarczyk, odnajdując drogę do bramki przeciwników i tym samym otwierając wynik spotkania. Gospodarze próbowali odgryzać się rozpędzonym graczom Wisły, natomiast przyjezdni dobrze organizowali się, szybko przejmując futbolówkę. Miejscowi po raz pierwszy spróbowali zagrozić Kacprowi Szewczykowi dopiero w 26. minucie, a w trakcie kolejnych dziesięciu minut dwukrotnie oddawali strzały w kierunku bramki Wisły, jednak zabrakło precyzji. W międzyczasie zawodnicy Białej Gwiazdy kreowali sobie dogodne sytuacje - w jednej z nich, znajdując się sam na sam z golkiperem, niecelny strzał oddał Karol Tokarczyk, z kolei chwilę później uderzał Mariusza Kutwa, jednak został zablokowany przez obrońcę przeciwnej drużyny. Krakowianie nie rezygnowali z kolejnych prób i w 42. minucie Dawid Olejarka zagrał do Michała Zimona, a ten przerzucił piłkę nad bramkarzem, podwyższając prowadzenie swojej drużyny.
Fenomenalna skuteczność
Po zmianie stron goście ponownie przejęli inicjatywę, ale piłkarze Niwy wykazywali większą odwagą w grze i w 52. minucie pokonali Kacpra Szewczyka efektownym strzałem z rzutu wolnego, zdobywając bramkę kontaktową. Krakowianie nie dali się zdekoncentrować stratą gola - w 58. minucie Dominik Sarga odebrał piłkę w polu karnym, zmylił rywala, po czym pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Na tym popis skuteczności w wykonaniu przyjezdnych się nie skończył, a futbolówka ponownie trafiła do Dominika Sargi, który zaadresował ją do Kamila Kaczówki. Zawodnik uderzył na bramkę, obrońca wybił z linii, jednak Kaczówka wykorzystał szansę, trafiając po dobitce. Atakom krakowian nie było końca i na dwadzieścia minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry znów dali się we znaki przeciwnikom, kiedy to precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego golkipera pokonał Dawid Olejarka. Gracze Niwy nie mieli pola manewru, z kolei zawodnicy Białej Gwiazdy coraz częściej stwarzali zagrożenie w polu karnym zespołu z Nowej Wsi. Końcówka spotkania zdecydowanie należała do Dominika Sargi, który w 85. minucie po raz drugi trafił do siatki, a w doliczonym czasie gry przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny, notując hat-tricka.
Niwa Nowa Wieś - Wisła II Kraków 1:7 (0:2)
Bramki dla Wisły: Karol Tokarczyk 10’, Michał Zimon 42’, Dominik Sarga 58’, 86’, 90+1’, Kamil Kaczówka 65’, Dawid Olejarka 71’
Wisła II Kraków: Kacper Szewczyk - Kuba Wiśniewski, Maciej Hajdara, Daniel Ramirez, Jakub Niewiadomski (71’ Oliwier Micek) - Mariusz Kutwa, Michał Zimon – Karol Tokarczyk (60’ Piotr Ćwik), Dawid Olejarka, Karol Sałamaj (46’ Kamil Kaczówka) - Dominik Sarga