TS Wisła Kraków SA

Trenerski dwugłos: Wisła - Jagiellonia

4 lata temu | 08.02.2020, 23:26
Trenerski dwugłos: Wisła - Jagiellonia

Trenerzy po sobotnim meczu.

Iwajło Petew - Jagiellonia Białystok

To nie był udany początek rundy dla drużyny z Białegstoku, która musi przełknąć gorycz porażki. „Spotkanie lepiej rozpoczęła Wisła, jednak na początku starcia nie stworzyła żadnej stuprocentowej sytuacji. Popełniliśmy poważne błędy przy każdej ze straconych bramek. Dla mnie ten mecz znaczy naprawdę wiele, ponieważ zauważyłem, jak w konkretnych momentach reaguje mój zespół. Brakowało nam ostatniego podania - chociaż zarówno w pierwszej,jak i drugiej połowie mogliśmy strzelić gola, nie wykorzystaliśmy żadnej okazji. Obecnie dysponujemy taką kadrą, jaka przyjechała do Krakowa. Młodzież to przyszłość Jagiellonii, a w odwodzie mamy jeszcze Puljicia i Runje” - tak zakończoną rywalizację podsumował Petew.

Artur Skowronek - Wisła Kraków

„Cieszę się, że piłkarze potwierdzili mój spokój. Byliśmy pewni swego - dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Pracą całego zespołu zapracowaliśmy na 3 punkty. Oprócz walki pokazaliśmy „pierwiastek piłkarski”, co tym bardziej mnie cieszy. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z naszej sytuacji w ligowej tabeli - po zwycięstwie od razu wracamy do pracy” - tak dzisiejsze starcie ocenił trener Wisły.

Szkoleniowiec krakowian odniósł się także do sytuacji zdrowonej dwóch zawodników swojego zespołu. „Hebert już przed przerwą poczuł ból w łydce, dlatego zdecydowałem się zastąpić go Rafałem Janickim. Więcej informacji otrzymamy po badaniach. Długo zastanawiałem się nad wystawieniem Turgemana, jednak doskonale wiedzieliśmy, jakim jest zawodnikiem, analizowaliśmy jego grę, więc nie czułem niepokoju, puszczając go w bój już od pierwszej minuty” - dodał opiekun Białej Gwiazdy.

Udostępnij
 
5000080