TS Wisła Kraków SA

Trenerski dwugłos: Wisła - Arka

5 lat temu | 09.11.2019, 22:59
Trenerski dwugłos: Wisła - Arka

Trenerzy po spotkaniu.

Aleksandar Rogić - Arka Gdynia

Chociaż pierwsza odsłona spotkania należała do Białej Gwiazdy, Żółto-Niebiescy wytrzymali napór gospodarzy i w drugiej części pojedynku wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do ostatniego gwizdka. „Obie drużyny przystępowały do tego meczu będąc pod ogromną presją – zarówno Arka, jak i Wisła zajmowały pozycje w dolnej części tabeli. Byliśmy bardzo skoncentrowani, nawet na najmniejszych detalach. Duże gratulacje dla moich zawodników – rozegrali dobry mecz i pokonali rywala” - tak zakończone starcie ocenił były szkoleniowiec Levadii Tallin. 

Dzięki zwycięstwu nad Wisłą gdynianie wydostali się ze strefy spadkowej, co na pewno niezwykle ucieszyło zarówno trenera, jak i wszystkich kibiców Arki. „Nie będziemy na razie patrzeć na tabelę, chcemy skoncentrować się na następnym meczu i kolejnych rywalach. Dzisiejsze zwycięstwo daje 3 punkty, nic więcej” - tak swoją wypowiedź zakończył opiekun przyjezdnych.

Maciej Stolarczyk - Wisła Kraków

Pojedynek Wisły z Arką był starciem z kategorii tych o 6 punktów. Zarówno krakowianie, jak i zespół z Gdyni od dłuższego czasu zajmują miejsce w dolnych rejonach tabeli, a zwycięstwo, choćby najbardziej skromne, mogło dać pozytywny impuls i nadzieję na poprawę niezadowalającej sytuacji. „Przegraliśmy mecz i to dla nas bardzo trudny moment, gdyż bezpośredni rywal zdobył 3 punkty. W tym wszystkim jednak widziałem moich zawodników, którzy byli bardzo źli na to, co się stało, a mój wniosek jest jeden - razem możemy z tej sytuacji wyjść. Zaangażowanie nie pomogło w zdobyciu punktu” - w ten sposób do dzisiejszego spotkania odniósł się trener Wisły.

Gospodarze dominowali przez pierwsze 45 minut, jednak w drugiej części meczu wyraźnie stracili pomysł na grę, co wykorzystali podopieczni Aleksandara Rogicia. „Po drugiej stronie jest rywal, który ma swoją strategię i sytuacja na boisku to efekt starań obu zespołów. Niestety po przerwie zaczęliśmy tracić pewność i stosowaliśmy mniej skomplikowane rozwiązania, które ułatwiały grę Arce. Nadzieję na lepszą przyszłość upatruję w ciężkiej pracy i powrocie do zdrowia tych zawodników, którzy dopiero zaczęli trenować. Musimy wyeliminować błędy, które sprawiają, że przegrywamy. Chociaż zostaliśmy pokonani, widzę sporo elementów, które poprawiliśmy. Niestety zawiodła skuteczność” - zakończył Stolarczyk.  

Udostępnij
 
11250456