TS Wisła Kraków SA

Trenerski dwugłos: Górnik-Wisła

5 lat temu | 03.05.2019, 22:47
Trenerski dwugłos: Górnik-Wisła

Wypowiedzi trenerów po meczu w Zabrzu.

Maciej Stolarczyk - Wisła Kraków

Opiekun krakowian zwrócił uwagę na postawę swoich piłkarzy, którzy po ciekawym widowisku w Zabrzu dopisali do swojego konta trzy punkty. „Gratuluję mojemu zespołowi, bo zagrał naprawdę dobre spotkanie. Rywal był bardzo dobrze usposobiony, w poniedziałek wygrał 4:0, więc zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie to dla nas trudna przeprawa. Strzeliliśmy jednak o jedną bramkę więcej, chociaż w końcówce Górnik doszedł do głosu i miał swoje okazje. Ostatecznie mecz zakończył się naszym zwycięstwem, z czego bardzo się cieszę” - powiedział trener Maciej Stolarczyk.

W spotkaniu kolegom z zespołu nie mógł pomóc Paweł Brożek. Z kolei przedwcześnie z grymasem na twarzy boisko opuścił Łukasz Burliga. „Paweł doznał urazu już w poprzednim meczu, zszedł z kontuzją i postanowiliśmy ze sztabem medycznym, że nie będziemy ryzykować. Będzie się przygotowywał do kolejnego meczu, w którym zagramy z Koroną Kielce. Jeśli chodzi o Łukasza, to mamy do czynienia z delikatnym urazem mięśniowym. Mam nadzieję, że po badaniach nie okaże się poważniejszy, ale poczekajmy na diagnozę lekarzy” - wyjawił.

Marcin Brosz - Górnik Zabrze

Trener Marcin Brosz na pomeczowej konferencji prasowej pokusił się o szybką analizę wydarzeń boiskowych. Co jego zdaniem wpłynęło na końcowy wynik? „Bardzo nam zależało na tym, aby podtrzymać passę, ale nie udało się. Szkoda. Na szybko po meczu rzucają się w oczy przede wszystkim dwa gole, które straciliśmy. Zdawaliśmy sobie sprawę, że kluczem jest wykorzystywanie sytuacji. Musimy być nastawieni, aby dogrywać piłkę do końca, dopóki ta nie wpadnie do bramki. Zabrakło nam konsekwencji. Za mało dostarczaliśmy piłek do Igora Angulo, chociaż wiedzieliśmy, że jest w dobrej dyspozycji. Musi mieć jednak swoje sytuacje strzeleckie, aby je finalizować” - ocenił na gorąco trener Marcin Brosz.

Udostępnij
 
25230016