Taktyka rywala.
Obie drużyny nie mogą zaliczyć minionego weekendu do udanych - Wisła w ostatnich sekundach straciła 2 punkty w starciu z imienniczką z Płocka, natomiast Cracovia musiała uznać wyższość Legii Warszawa, bezpośredniego konkurenta w walce o mistrzowski tytuł. Jak podkreśla Michał Probierz, „derby to zawsze niewiadoma”, a niezwykle krótki okres przerwy między ligowymi kolejkami sprawia, że jednym z najważniejszych aspektów będzie przygotowanie fizyczne. Do jutrzejszego starcia Pasy przystąpią w optymalnym zestawieniu, a do gry wraca także Kamil Pestka, który ostatnio pauzował z powodu zawieszenia za kartki. Były szkoleniowiec m.in. Jagiellonii i Wisły zapewne dokona kilku korekt przed jutrzejszym starciem - na kogo postawi opiekun naszych lokalnych rywali?
Bramkarz: Michal Pesković
Patrząc na grę słowackiego golkipera trudno uwierzyć, że Pesković ma już 38 lat. Były bramkarz m.in. Ruchu Chorzów i Korony Kielce absolutnie nie wygląda na zawodnika, którego kariera dobiega końca - w tym sezonie wychowanek FC Nitra opuścił zaledwie 1 spotkanie, a w 23 ligowych starciach 10-krotnie zachował czyste konto, przepuszczając zaledwie 19 strzałów napastników rywali. Jeżeli Słowak w dalszym ciągu będzie cieszył się dobrym zdrowiem, jego zmiennik Lukas Hrosso swój tegoroczny ekstraklasowy dorobek w barwach Cracovii zamknie na 1 meczu.
Obrońcy: Kamil Pestka, Michał Helik, David Jablonský, Cornel Râpă
W pojedynku z Białą Gwiazdką niemal na pewno zobaczymy klasyczne ustawienie z 4 obrońców - boczni defensorzy oczywiście będą wspierać ataki prowadzone skrzydłami, jednak nie będzie to ich głównym zadaniem. Po lewej stronie zapewne wystąpi Kamil Pestka, który zakończył już pauzę spowodowaną otrzymaniem 4 żółtej kartki i jest już do dyspozycji trenera. Obecność młodzieżowego reprezentanta Polski zwiększa pole manewru w przypadku konieczności wystawienia do gry w pierwszym składzie zawodnika o statusie młodzieżowca. Na prawej flance bez wątpienia ujrzymy Cornela Râpę - 30-latek w obecnych rozgrywkach wystąpił we wszystkich 24 spotkaniach, w których 3 razy trafiał do siatki przeciwników i zaliczył taką samą liczbę ostatnich podań. Duet środkowych defensorów powinni stworzyć Michał Helik i David Jablonský. Chociaż wychowanek Ruchu Chorzów w trwającym sezonie zanotował tylko 15 ligowych starć, od 12. kolejki nie opuścił murawy nawet na minutę. Partnerem 24-latka będzie były zawodnik FK Teplice, który do Krakowa trafił w sierpniu poprzedniego roku i od tej pory 18-krotnie zakładał pasiastą koszulkę.
Pomocnicy: Pelle van Amersfoort, Janusz Gol, Sylwester Lusiusz
Trener Probierz najczęściej korzysta z ustawienia 4-1-4-1, z trójką graczy w środku pola - dwóch ustawionych jest nieco wyżej, natomiast jeden z zawodników gra bliżej linii obrony. Niełatwo przewidzieć, który z piłkarzy zajmie pozycje defensywnego pomocnika, gdyż zarówno Gol, jak i Lusiusz często operują w tych samych sektorach boiska, a ich zadania zależne są od aktualnej sytuacji w meczu. Jeżeli spojrzymy na średnie pozycje obu piłkarzy podczas spotkań bez problemu zauważymy, że niejednokrotnie się one pokrywają. Lusiusz to drugi obok Pestki młodzieżowiec, który może liczyć na regularne występy w ekstraklasowych starciach. Bez wątpienia najbardziej ofensywną postacią środkowej strefy będzie Pelle van Amersfoort. Holender pojawił się na murawie w 22 spotkaniach, zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. Niekwestionowanym liderem drugiej linii jest Janusz Gol. Po powrocie do polskiej ligi były gracz Legii Warszawa stał się jednym z najwyżej ocenianych środkowych pomocników, a od sierpnia 2018 roku wielu trenerów z nieukrywaną zazdrością patrzy na kadrę zespołu z Krakowa.
Napastnicy: Sergiu Hanca, Rafa Lopes, Mateusz Wdowiak
Chociaż w zespole naszych derbowych rywali nie brakuje klasowych zawodników, o sile ekipy z Kałuży decyduje dwójka piłkarzy - wspomniany generał środka pola, Gol, i najjaśniejsza gwiazda formacji ofensywnej Sergiu Hanca. W tym sezonie 4-krotny reprezentant Rumunii to bez wątpienia jeden z najlepszych ligowców, o czym świadczą nie tylko statystyki (8 trafień i 4 ostatnie podania), ale także wpływ na grę Pasów. Wychowanek FCM Târgu Mureș miał udział przy ponad 1/3 bramek zdobytych przez swój zespół, a w 4 meczach to jego gole w bezpośredni sposób decydowały o 3 punktach. Na prawym skrzydle zapewne zobaczymy Mateusza Wdowiaka. Ofensywny gracz imponuje szybkością, jednak jego fizyczne atuty nie przekładają się bezpośrednio na gole i asysty - w tym sezonie rodowity krakowian zaledwie raz pokonał golkipera rywali i zaliczył 3 ostatnie podania. Pozycje numer 9 zapewne zajmie Rafa Lopes, który jest drugim najlepszym strzelcem drużyny. W 24 ligowych starciach Portugalczyk 7-krotnie trafił do siatki.
Zarówno Michał Probierz, jak i Artur Skowronek nie ukrywają, że kluczową kwestią w jutrzejszym pojedynku będzie przygotowanie fizyczne, a z racji wyjątkowo krótkiej przerwy międzymeczowej niezwykle ważną rolę odegra odpowiednia regeneracja. Kto okaże się górą w rywalizacji określanej jako Święta Wojna? Odpowiedź poznamy już za nieco ponad 24 godziny.