Sobolewski: Pozostać w rytmie meczowym

Spotkanie z Hapoelem Jerusalem było okazją do zebrania cennych minut dla zawodników, którzy w 1. kolejce otrzymali ich mało bądź w ogóle nie pojawili się na murawie. Sparing z zespołem z Izraela podsumował trener Wiślaków - Radosław Sobolewski.

„Z premedytacją zorganizowaliśmy taki sparing. Chodziło o to, żeby zawodnicy, którzy w ostatnim meczu ligowym nie zagrali lub zagrali w mniejszym wymiarze mogli teraz poczuć jednostkę meczową, pozostać w rytmie meczowym. Chciałem zobaczyć chociażby to, jak Boris wygląda na swojej nominalnej pozycji. On jest tak naprawdę półprawym stoperem, choć większość poprzedniej rundy zagrał na drugiej pozycji w środku obrony” - mówił trener.

Podobny zabieg zastosowano w przypadku Tachiego, który pod koniec rywalizacji zajął miejsce na środku obrony, mimo iż częściej przyszło mu grać w Wiśle w drugiej linii. „Tachi już grał w sparingach na środku obrony w Turcji. Grał już też w meczach kontrolnych w Polsce z Siarką Tarnobrzeg czy z Odrą Opole. Mamy pewne znaki zapytania i szukamy odpowiedzi” - dodał.

Czas na młodych

Swoje okazje otrzymali także młodzi zawodnicy, którzy albo zaliczyli debiuty, albo zgromadzili kolejne ważne - z perspektywy ich rozwoju - minuty. „Na pewno widzę, że poprzez trening i rozgrywanie takich sparingów mogą się rozwijać. Dla nich to jest pewien przeskok, jeśli chodzi o grę w juniorach i seniorach, dlatego to jest kapitalny moment na rozwój” - tłumaczył trener. „Kuba Wiśniewski dołączył do nas w poprzednim tygodniu, zagrał sparing. Co do jego przyszłości w pierwszym zespole, będziemy decyzję wspólnie z trenerem rezerw” - zaznaczył.

Kolejne sparingi

Na pytanie, czy sztab Białej Gwiazdy przewiduje kolejne podobne sparingi w czasie sezonu, szkoleniowiec odparł: „Póki będzie taka możliwość, to będziemy organizować takie gry. Drugi pomysł jest taki, że chcemy organizować mecze z drugim zespołem, wrzucając je do mikrocyklu. Być może będzie to na początku, może w środku tygodnia, w zależności od terminarza. To będzie coś, co może nam pomóc poukładać sprawy taktyczne, a także modelować zespół rezerw pod to, co będziemy chcieli zrobić w meczu ligowym”.

W kadrze meczowej na #GKŁWIS oraz na #WISHAP nie znalazł się Michał Żyro. Z czego wynika jego nieobecność? „Na chwilę obecną ma problemy zdrowotne, stąd też jego brak” - zakończył Radosław Sobolewski.