Sobotnie popołudnie przyniosło za sobą kolejną - 4. już - rundę rozgrywek Fortuna 1. Liga. Tym razem Wiślacy udali się do Tych, by zmierzyć się z tutejszym GKS-em. Niestety o jedną bramkę lepsi okazali się gospodarze i to oni cieszyli się z trzech punktów.
Groźnie spotkanie rozpoczęli gospodarze - strzałem obok bramki. W kolejnych minutach wciąż bardziej widocznie byli tyszanie, jednak Wiślacy nie zamierzali odpuszczać i stopniowo dochodzili do głosu. Dobrze zapowiadającą się akcję w 22. minucie stworzył Kacper Duda, ale Szymon Sobczak nie wykorzystał okazji. Cztery minuty później niefortunnie futbolówkę we własnej siatce umieścił Igor Łasicki, ale sędzia dopatrzył się zagrania ręką. Chwilę później piłka kolejny raz zatrzepotała w siatce, ale sędzia znów odgwizdał przewinienie. Emocji nie brakowało w końcówce pierwszej połowy, lecz by uspokoić grę sędzia pokusił się o pokazanie kilku żółtych kartek. Co się odwlecze, to nie uciecze. W 41. minucie Błachewicz skarcił krakowian i drużyny schodziły do szatni przy stanie 1:0.
Złudne nadzieje na drugą połowę
Na drugą połowę drużyna z Krakowa wyszła z trzema zmianami. Nastąpiła też zmiana kapitanów - opaskę kapitańską za Igora Łasickiego przejął Kacper Duda. W drugich 45 minutach gra nieco się uspokoiła, lecz nie brakowało stałych fragmentów gry. W 71. minuta szansę na zmianę wyniku, jednak po uderzeniu Goku piłka trafiła w poprzeczkę. Przed okazją na gola stanął także Villar, ale golkiper zatrzymał Wiślaka. Niestety każda akcja Wisły kończyła się niepowodzeniem i brakiem skuteczności, co dodatkowo utrudniała zwarta defensywa tyszan.Po 90 minutach sędzia zakończył mecz, a trzy punkty zostały na Śląsku.
GKS Tychy - Wisła Kraków 1:0 (1:0)
1:0 Błachewicz 41’
GKS Tychy: Kikolski - Tecław, Nedić, Budnicki – Połap (67’ Skibicki, 83’ Bieroński), Radecki, Żytek, Błachewicz – Mystkowski (83’ Szpakowski), Mikita (68’ Niewiarowski) - Śpiączka (72’ Rumin)
Wisła Kraków: Raton - Jaroch (46’ Szot), Łasicki (46’ Colley), Satrustegui, Junca - Duda, Basha (46’ Sapała) - Villar (80’ Baena), Goku, Alfaro - Sobczak (61’ Rodado)
Sędziował: Piotr Urban (Warszawa)
Żółte kartki: Nedić, Połap, Budnicki, Radecki - Jaroch, Szot, Satrustegui
Widzów: 7198