TS Wisła Kraków SA

Skowronek: W głowach naszych piłkarzy i trenerów jest tylko jedno: zwycięstwo

4 lata temu | 26.06.2020, 16:03
Skowronek: W głowach naszych piłkarzy i trenerów jest tylko jedno: zwycięstwo

Konferencja przedmeczowa.

Po ostatnim spotkaniu w drużynie nie ma nowych urazów. Wiadomo, że w Zabrzu trener nie będzie mógł skorzystać z Davida Niepsuja, który pauzuje za kartki. Jeśli zaś chodzi o kontuzjowanych Brożka, Burligę i Savićevicia, to: „Brożek nie będzie jeszcze teraz do dyspozycji, za krótki czas po zabiegu, ale tak, jak już mówiliśmy, może na ŁKS będzie brany pod uwagę. Reszty kart nie chciałbym odkrywać.”

Czerpać z doświadczenia

Poprzednia potyczka Białej Gwiazdy z Trójkolorowymi nie zakończyła się szczęśliwym wynikiem dla krakowian. Mimo niezłej dyspozycji, nie udało się im wywalczyć punktów. Czy jednak można w jakiś sposób zainspirować się tamtym przegranym meczem? „Zawsze należy inspirować się poprzednimi  spotkaniami, tym bardziej, że jest tam ciągłość pracy trenera Brosza. Natomiast to jest już trochę inna drużyna, grająca u siebie. Przede wszystkim, jest bardzo skuteczna w domu, 35 punktów zdobytych u siebie z 47, które mają w ogóle na swoim koncie. Jest inny boczny obrońca – do Janžy doszedł Vasilantonopoulos i oni mocno napędzają grę. Są bardzo wysoko ustawieni, choćby ostatnia bramka z ŁKS-em, gdzie Vasilantonopoulosowi asystuje właśnie Janža pokazuje to, jak Górnik chce grać. Zespół bardzo dużo biega, dobre są fazy przejściowe, defensywni pomocnicy trzymają pozycje, asekurują ewentualne przestrzenie, lubią grać albo dwójką napastników albo tylko z Angulo z przodu. Także trochę to się zmieniło w kontekście ostatniego meczu. Analizowaliśmy ostatnią grę Górnika i mamy znowu pomysł na przeciwnika, mając na uwadze to, jak my chcemy zagrać” – odniósł się do poprzedniego meczu Skowronek, wspominając dodatkowo kilka charakterystycznych cech rywala: „Na pewno bardzo dobrze zorganizowana jest drużyna Górnika. Bardzo dobrze czuje się w kontrataku, niezależnie czy to u siebie, czy na wyjeździe. Teraz dużo pomagają im kibice. To zespół, który generalnie, nieważne gdzie, najmniej w lidze utrzymuje się przy piłce i to m.in. pokazuje sposób jego gry. Jeżeli damy im przestrzeń, to będą problemy, ale zrobimy wszystko, by tę przestrzeń kontrolować” – zapewnił Skowronek.

Pełne skupienie na boisku

Patrząc w tabelę i porównując zdobycze punktowe poszczególnych zespołów, widać, że ostatnie zwycięstwo dało oddech krakowskiemu zespołowi. Według niektórych wyliczeń, zagrożenie spadku jest naprawdę niewielkie i wynosi niecałe dziewięć procent. Jak zapewnia jednak opiekun Wiślaków:  „To ciekawostka. Teraz się o tym dowiaduję i nie przywiązuję do tego wagi, bo to są liczby, a my musimy robić swoje na boisku, dlatego nieźle zaprezentowaliśmy się w ostatnim spotkaniu. Za nami dobra regeneracja i jestem przekonany, że w głowach naszych piłkarzy i trenerów jest tylko jedno: zwycięstwo. Chcemy przybliżyć się do naszego upragnionego celu w tym sezonie, jakim jest utrzymanie, myśląc tylko o sprawach absolutnie piłkarskich” – określił swoje nastawienie trener Wiślaków.

Gotowi na 100 procent

Po powrocie ligowych zmagań, Biała Gwiazda z meczu na mecz wygląda lepiej. Choć nie było łatwo, wydaje się, że teraz w końcu odnalazła swój własny rytm. „Jesteśmy przygotowani na ten restart. Nie weszliśmy po pandemii od razu na wysokie obroty, ale też przeczuwaliśmy, że 2-3 mecze mogą zrobić bardzo dużo pozytywnego. I tak właśnie się stało. Złapaliśmy z powrotem rytm – meczowy, treningowy i regeneracyjny. Teraz jeden dzień więcej względem meczu z Wisłą Płock bardzo dużo nam daje i będziemy gotowi” – podkreślił szkoleniowiec, odnosząc się także do ostatniego starcia, w którym kapitan Białej Gwiazdy został nieco poobijany przez graczy rywala: „[Kuba] będzie gotowy do gry, z resztą tak, jak i inni. Także pozostali włożyli bardzo dużo serca w mecz, by go wygrać. Jesteśmy poobijani i to normalna sprawa, ale wszyscy jesteśmy gotowi na 100 procent.”

Udostępnij
 
6200768