Skowronek: Róbmy to, na co mamy wypływ

„Kuba jest do dyspozycji - dwa dni wystarczyły, by się zregenerował i pozbył mikrourazów. Nie będzie  z nami Łukasza Burligi, Pawła Brożka i Alona Turgemana. Reszta jest do dyspozycji” - tak tytułem wstępu opisał sytuację zdrowotną swojej kadry trener.

Uczyć się na błędach

Chociaż głównym tematem konferencji prasowej były przygotowania do najbliższego starcia derbowego, nie mogło zabraknąć pytań o ostateczne podsumowanie i analizę sobotniego spotkania z Wisłą Płock. Wygrana nad imienniczką z północy pozwoliłaby na przedłużenie serii ligowych zwycięstw, więc tym bardziej szkoda ostatniej akcji meczu, w której padła wyrównująca bramka. „Traktujemy to w kategoriach porażki, bo jeżeli dostajemy bramkę w 95. minucie, to żal, że nie zrobiliśmy jeszcze lepszego bilansu, ale cały czas na tapecie jest słowo pokora. Wyciągnęliśmy dużo z tych ostatnich minut meczu i nie tylko, i wierzę, że nie będziemy popełniać takich samych błędów” - odniósł się do poprzedniego spotkania opiekun Wiślaków. W nawiązaniu do pomeczowych słów Macieja Sadloka o zimnym prysznicu, dodał: „To pokazuje, że wszyscy nauczyliśmy się pokory. Po meczu było rozgoryczenie, bo jesteśmy bardzo ambitnymi ludźmi, ale zawsze powtarzam: róbmy to, na co mamy wypływ. Popełniliśmy błędy, prowokując stałe fragmenty. Ważne, aby ich ponownie nie popełniać.”

Bez obaw o przygotowanie fizyczne

Derby Krakowa w tej rundzie rozegrane zostaną w środku tygodnia. W związku z tym żadna z drużyn nie ma tyle czasu co zwykle na analizę przeciwnika oraz przygotowanie do tego spotkania. Mimo to, trener Skowronek na skrócony mikrocykl treningowy nie narzeka. „Przygotowania do tego meczu derbowego są krótkie, ale wiemy, jak ważne to dla nas spotkanie. Cała szatnia napędza się pozytywnie na jutro. Przygotowania są specyficzne, bo to krótki okres czasu i trzy mecze do rozegrania, ale o tym planowaniu myśleliśmy już w styczniu. Po to właśnie stosowaliśmy takie obciążenia w przygotowaniach, by to nie było problemem. Wierzę, że będzie duża intensywność przez 90 minut, tak, że zapracujemy na trzy punkty” - opowiedział o przedmeczowych przygotowaniach trener, wspominając także po krótce, na jakie elementy zwrócili uwagę podczas analizy: „Chociaż czasu na opracowanie przeciwnika było mało, to uważam, że zrobiliśmy to sumiennie. U rywala jest powtarzalność w ataku czy w obronie, jeśli chodzi o organizację gry, ale wiemy też, jak przeciwnik otworzy grę, jak będzie wyglądała reakcja Cracovii, gdy rozpocznie się ten mecz, poznaliśmy wiele stałych fragmentów gry przeciwnika, dlatego to też w jakiś sposób będzie determinowało nasza taktykę.”

Debiut bez kompleksów

Dla niektórych zawodników Białej Gwiazdy będzie to pierwsze spotkanie derbowe, ale z pewnością koledzy, którzy w wiślackiej szatni są już nieco dłużej i mieli okazję brać udział w tym wyjątkowym meczu wprowadzili ich w jego klimat. Także i dla trenera będą to pierwsze Derby Krakowa: „To będzie mój debiut, ale myślę, że po meczu można będzie coś więcej powiedzieć. Spodziewam się już przed wyjazdem na mecz dużego wsparcia kibiców i my z kolei zrobimy wszystko, by odpłacić im za to wsparcie i zaufanie. Zrobimy wszystko, by ten mecz wygrać. Wierzę w swoich piłkarzy, mamy bardzo dobrą, świadomą drużynę i wierzę, że dzięki dobremu klimatowi oraz atmosferze w szatni przezwyciężymy trudne momenty, które jutro będą” - zapowiedział Skowronek.