TS Wisła Kraków SA

Sapała: Motywacja jest ogromna

1 rok temu | 26.05.2023, 12:40
Sapała: Motywacja jest ogromna

Pomocnik Białej Gwiazdy przed meczem #WISZSO.

Rozgrywki Fortuna 1. Ligi znalazły się na finiszu, a przed nami dwie decydujące kolejki. Z rangi niedzielnego spotkania doskonale zdają sobie sprawę Wiślacy, dla których liczy się tylko i wyłącznie zwycięstwo.  „Możemy mówić wiele, starać się nie dokładać na siebie dodatkowej presji i podejść do tego meczu tak, jak do każdego innego. Z tyłu głowy jednak wszyscy wiemy, o co gramy i na jakim etapie sezonu się znajdujemy, dlatego podświadomie ta presja po prostu nam towarzyszy. Motywacja jest ogromna, ale myślę, że to dobrze, bo my lubimy takie spotkania i czekamy na to, co wydarzy się w niedzielę” - rozpoczął Sapała.

Recepta na Zagłębie

Mecz z Zagłębiem Sosnowiec będzie ostatnim starciem przy R22 w rundzie zasadniczej sezonu 2022/2023. W jaki sposób do starcia z ekipą dowodzoną przez trenera Malinowskiego podejdą piłkarze Białej Gwiazdy? „Uważam, że jeśli dopilnujemy wszystkich elementów, dobrze wejdziemy w mecz, a przede wszystkim będziemy skupieni, to nie ma w tej lidze na nas mocnych. Myślę więc, że do dwóch ostatnich meczów musimy podejść właśnie z takim nastawieniem, że zwycięstwa są w naszym zasięgu” - kontynuował pomocnik.

Szczęściu trzeba dopomóc

Zaciekła walka o bezpośredni awans wzbudza wiele emocji nie tylko wśród zawodników, ale również w środowisku kibiców i obserwatorów, dlatego w sobotę oczy wszystkich zainteresowanych zwrócone będą na Katowice i starcie GKS-u z Ruchem. Czy potyczkę przy ulicy Bukowej śledzić będą również krakowianie? „Przede wszystkim patrzymy na siebie, bo niezależnie od tego, co wydarzy się w Katowicach najważniejszy jest nasz mecz z Zagłębiem Sosnowiec, który po prostu musimy wygrać. Oczywiście będziemy śledzić wyniki naszych rywali w walce o bezpośredni awans, ale nie ma mowy o pokładaniu nadziei w innych zespołach, bo tę nadzieję musimy dać sobie sami” - powiedział Wiślak, dodając: „W pierwszej lidze nie ma łatwych meczów, o czym zdążyliśmy się już przekonać. Nie możemy patrzeć na Zagłębie przez pryzmat jego miejsca w tabeli, bo kiedy wychodzisz na boisko, to myślisz tylko i wyłącznie o zwycięstwie. Żadnej taryfy ulgowej nie będzie, a my jesteśmy przygotowani na zaciętą bitwę”.

W gotowości

27-latek wrócił do gry po przebytym urazie i - jak zapewnia - jest gotowy i w pełni zmotywowany, by pomóc zespołowi w końcówce sezonu.  „W tej rundzie dużo mnie ominęło, ale wracam do pełni sił i jest coraz lepiej. Cieszę się z tego, że udało się wrócić jeszcze w tym sezonie, bo bardzo chciałem pomóc drużynie w walce o Ekstraklasę. Jestem do dyspozycji trenera i zrobię wszystko, byśmy zrealizowali nasz cel” - zakończył Igor Sapała.

Udostępnij
 
25230048