TS Wisła Kraków SA

Rekordy Białej Gwiazdy: Derby z największą liczbą bramek

4 lata temu | 18.04.2020, 10:41
Rekordy Białej Gwiazdy: Derby z największą liczbą bramek

Wspominamy wiślackie momenty.

Derbowy pojedynek, który rozegrano 3 maja 1925 roku na stadionie Wisły miał charakter towarzyski. Oba krakowskie kluby były w tamtym czasie w bardzo dobrej dyspozycji, co chciały potwierdzić na boisku. W szeregach Wiślaków panował niepokój, bo niepewny występu był kapitan drużyny – Henryk Reyman – który nabawił się urazu w jednym z  wcześniejszych pojedynków. Jednak po prośbach ze strony trenera Imre Schlossera snajper Białej Gwiazdy zdecydował się pomóc swojej drużynie i ostatecznie wystąpił w tym spotkaniu.

Padający deszcz i grad bramek

Spotkanie toczyło się w strugach ulewnego deszczu, lecz niekorzystna aura nie zniechęciła kibiców do przyjścia na stadion. Padający deszcz źle wpłynął na stan boiska, które stało się grząskie, ale nie przeszkodziło to zawodnikom obu klubów w stworzeniu wyjątkowego widowiska. Początek spotkania był wyrównany i niezwykle zacięty, ale z każdą kolejną minutą zawodnicy Cracovii coraz bardziej przejmowali inicjatywę, co przyniosło skutek w 15. minucie, kiedy goście wyszli na prowadzenie. W takiej sytuacji Biała Gwiazda ruszyła do odrabiania strat i w 27. minucie niezwodny Henryk Reyman doprowadził do wyrównania.

Wynik remisowy, jak się jednak okazało, nie utrzymał się zbyt długo, bowiem przyjezdni zdołali szybko objąć ponowne prowadzenie, a następnie dołożyć kolejne trafienia. „Kurjer Sportowy” tak relacjonował  ten okres meczu: „Stan ten utrzymuje się niedługo, gdyż Cracovia przeprowadza ataki swemi skrzydłami w 31 minucie z podania Kubińskiego uzyskuje Ciszewski drugą bramkę. W 34 minucie przychodzi Sperling do głosu po pięknie przez niego bitym rzucie z rogu Chruściński pakuje piłkę po raz trzeci do bramki. Wisła poczyna grać ostro. Foul za Strycharza, chociaż ładnie przez Cikowskiego wprost na bramkę bity, niewykorzystany. W 37 minucie dostaje Ciszewski piłkę od swych obrońców i dalekim strzałem z poza pola karnego, uzyskuje czwartą bramkę. Wisła zupełnie zgnębiona, broni się rozpaczliwie — Cracovia atakuje nadal, aż dopiero w 43 minucie Kubiński pięknym strzałem oddanym ze skrzydła na bramkę Wisły, uzyskuje piątą, a temsamem i ostatnią bramkę dla Cracovii. Na kilku atakach przeprowadzonych na bramkę Wisły, kończy się pierwsza połowa zawodów.”

„Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw…”

Do przerwy Biała Gwiazda na własnym stadionie przegrywała z lokalnym rywalem aż 1:5. Rozbici piłkarze Wisły Kraków w szatni przeżywali ciężkie chwile. Nieoceniony w tej sytuacji okazał się autorytet kapitana drużyny. To właśnie w przerwie tego spotkania, Henryk Reyman wygłosił słowa, które do dzisiaj przyświecają całej wiślackiej społeczności: „Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw, czasem i przegrać przychodzi, ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych… podania ręki.”

Siła charakteru

Zmotywowani przez swojego kapitana Wiślacy w drugiej połowie wykazali się niezwykłą ambicją i wolą walki. Siedem minut po wznowieniu gry sygnał do ataku dał Reyman, notując swoje drugie trafienie w tym spotkaniu po dobrej centrze Mieczysława Balcera, który w 62. minucie strzelił trzecią bramkę dla Białej Gwiazdy. Po tej bramce wśród zawodników z drugiej strony pojawiło się lekkie zaniepokojenie, a sami zaczęli popełniać proste błędy, co po raz kolejny wykorzystał Henryk Reyman, strzelając bramkę kontaktową. Do wyrównania brakowało zaledwie jednego gola. „Ilustrowany Kuryer Codzienny” tak opisywał końcowe fragmenty meczu: „Wyrównanie wisiało wprost na włosku, Cracovia nie mogła się zdobyć na skuteczną obronę, nerwy odmówiły jej graczom posłuszeństwa. I na 15 m. przed końcem meczu przedziera się Adamek z pozycji spalonej pod bramkę Cracovii, a z centry jego uzyskuje Reyman piątego i ostatniego goala.” Niesamowita pogoń Wiślaków okazała się skuteczna, a ten niezwykły mecz zakończył się wynikiem 5:5!

Wisła Kraków – Cracovia 5:5 (1:5)

0:1 Chruściński 15’
1:1 Reyman 27’
1:2 Ciszewski 31’
1:3 Chruściński 34’
1:4 Ciszewski 37’
1:5 Kubiński 43’
2:5 Reyman 56’
3:5 Balcer 62’
4:5 Reyman 67’
5:5 Reyman 79’

Wisła Kraków: Łukiewicz – Kaczor, Markiewicz – Wójcik, Gieras, Kotlarczyk – Balcer, Kowalski, Reyman, Czulak, Adamek
Cracovia: Szumiec – Gintel, Fryc – Strycharz, Cikowski, Zastawniak – Kubiński, Zasada, Chruściński, Ciszewski, Sperling

Udostępnij
 
6418528