Sprawozdanie z meczu #ŁKSWIS.
Piątkowe spotkanie trzymało w napięciu od pierwszego gwizdka arbitra, kiedy to oba zespoły ruszyły do skomasowanych ataków. W 10. minucie o włos od szczęścia byli Wiślacy, których po zamieszaniu podbramkowym od objęcia prowadzenia dzieliła poprzeczka. Sześćdziesiąt sekund później szczęście było natomiast po stronie gospodarzy, którzy wyprowadzili szybki kontratak zakończony celnym strzałem Janczukowicza. Wisła nie zamierzała jednak tanio sprzedawać skóry i konsekwentnie nacierała na bramkę ŁKS-u, próbując skruszyć mur drużyny dowodzonej przez trenera Moskala.
Przebudzenie Wisły
W 27. minucie goście dopięli swego i po błędzie Bobka doprowadzili do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się wówczas Rodado. Niecałe dziesięć minut później sektor gości eksplodował po raz drugi, bowiem właśnie wtedy Fernandez zakręcił obroną łodzian i precyzyjnym strzałem dał jednobramkową przewagę swojej drużynie. Radość nie trwała jednak zbyt długo, bo jeszcze przed przerwą ŁKS wyrównał stan pojedynku po tym, jak celnie z rzutu karnego trafił Pirulo.
Decydujący cios
Po zmianie stron dłużej przy piłce utrzymywali się goście, jednak niewiele z tego wynikało, gdyż gra w głównej mierze toczyła się w środkowej strefie boiska. Konkrety były natomiast po stronie łodzian, którzy w 53. minucie trafili po raz trzeci i ponownie zyskali przewagę jednego gola. Strzelcem tej bramki był Szeliga, który - jak się później okazało - przypieczętował zwycięstwo i niezwykle cenne trzy punkty ŁKS-owi.
ŁKS Łódź - Wisła Kraków 3:2 (2:2)
1:0 Janczukowicz 11’
1:1 Rodado 27’
1:2 Fernández 36’
2:2 Pirulo 41’ (k.)
3:2 Szeliga 53’.
ŁKS Łódź: Bobek - Dankowski, Monsalve, Dąbrowski, Spremo - Mokrzycki - Pirulo (75’ Śliwa), Trąbka (84’ Nowacki), Kowalczyk, Szeliga (83’ Jurić) - Janczukowicz
Wisła Kraków: Biegański - Jaroch (81’ Gruszkowski), Colley, Łasicki, Moltenis, Villar (75’ Duda) - Tachi (66’ Basha), Igbekeme - Fernández - Benito (66’ Młyński), Rodado (81’ Żyro)
Żółte kartki: Trąbka, Dankowski, Monsalve – Rodado, Łasicki, Igbekeme, Basha
Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz)