TS Wisła Kraków SA

Prezentacja nowego trenera Białej Gwiazdy

4 lata temu | 14.11.2019, 14:46
Prezentacja nowego trenera Białej Gwiazdy

Konferencja prasowa nowego szkoleniowca Wiślaków.

Konferencję otworzył wiceprezes Piotr Obidziński, który na wstępie podziękował dotychczasowemu trenerowi za jego pracę z drużyną. „Dziękuję za obecność w tym ważnym dla Wisły i procesu odbudowy Klubu dniu. Zacznę od tego, że dzisiaj, zgodnie z komunikatem opublikowanym na oficjalnej stronie i w mediach społecznościowych, Maciej Stolarczyk został zwolniony z obowiązku prowadzenia pierwszej drużyny Wisły Kraków. Pragnę gorąco mu podziękować za te 514 dni spędzonych przy Reymonta. Dni, z których pewnie połowa była obarczona niepewnością o to, czy kolejny dzień nie zakończy się upadkiem klubu. Mimo wszystko Maciej Stolarczyk wstawał, trenował drużynę, która wierzyła i grała tak, jak to widzieliśmy w poprzednim sezonie - w tym najtrudniejszym do tej pory w historii Wisły sezonie. Ogromny szacunek i ogromna wdzięczność całej wiślackiej społeczności dla niego. Życzymy mu jako klub samych sukcesów w pracy trenerskiej, mam nadzieję, bo jestem przekonany, że jeszcze wiele sukcesów jako trener drużyn klubowych, albo i nieklubowych, przed nim” - w taki sposób odniósł się do zmiany na stołku trenerskim Obidziński. Mimo ogromu wykonanej pracy, zwłaszcza podczas trudnych momentów, z którymi zmagać przyszło się zespołowi Białej Gwiazdy w zeszłym sezonie, włodarze Klubu doszli do wniosku, że nadeszła pora na przeprowadzenie zmian. „Po długich naradach wraz z działem sportowym oraz Radą Nadzorczą postanowiliśmy, że nadszedł czas na zmianę trenera. W naszym przekonaniu jest to decyzja niezbędna, by realizować dalej strategię klubu i jego odbudowy. Po głębokich analizach, rozmowach z kilkoma trenerami, a właściwie całej rundzie wielokrotnych rozmów i testów, bezwzględnie najlepiej w naszej rekrutacji wypadł trener Skowronek. Wpisuje się idealnie w pomysł na drużynę i zaprezentował najlepszy plan odbudowy drużyny i naszej pozycji w lidze. Jest to kluczowe, zarówno w końcówce rundy, jak i dla wiosennego grania, czy to w jednej, czy drugiej połówce tabeli. Dlatego z pełnym przekonaniem, jako zarząd, prezentujemy trenera Skowronka” - tak pokrótce przedstawił kulisy zakontraktowania nowego szkoleniowca.

Po burzy wychodzi słońce 

Nowy trener ma za sobą serię rozmów z osobami zarządzającymi i chociaż w Krakowie spędził dopiero krótką chwilę, zdążył już wyrobić sobie wstępną opinię, a z samego podejścia trenera Skowronka przebija pozytywne nastawienie oraz całkowita motywacja. „Na wstępie chciałbym bardzo podziękować za zaufanie tym ludziom, którzy są dzisiaj wokół Wisły. To ludzie, którymi ja też chciałbym się na co dzień otaczać. W rozmowach wyczułem mocny charakter, widzę cechy wojowników. Podobnie kibice, czego przykładem były bardzo trudne sytuacje, z których trener Maciej Stolarczyk wraz ze sztabem i kibicami, którzy chcieli budować ten klub, wyszli fantastycznie. Do tego trzeba dodać, że jest tutaj bardzo duży potencjał piłkarski. Prezes wystawił mi laurkę, ale to nie tak, że wystarczy pstryknąć palcami i już. Generalnie jestem bardzo optymistyczną osobą, wierzę, że po każdej burzy wychodzi słońce i wierzę, że razem z piłkarzami stworzymy silne relacje, tak, jak to miało miejsce do tej pory. Sytuacja drużyny na pewno nie jest łatwa. Musimy myśleć o małych celach wynikowych i realizując je krok po kroku, myśleć później o czymś więcej. Zrobię wszystko co w mojej mocy, razem z piłkarzami i sztabem szkoleniowym, by nikogo nie zawieść i na dzisiaj mogę ze swojej strony zadeklarować, że będzie pełne zaangażowanie, byśmy z tej sytuacji wyszli” - takie słowa skierował do dziennikarzy trener Skowronek.

Nie odsłaniać się przed rywalem

Miejsce Białej Gwiazdy w ligowej tabeli na pewno jest dalekie od zadowalającego i trzeba przemyślanego planu, by wyciągnąć zespół ze strefy spadkowej i sprawić, by na powrót pięła się po szczeblach w górę. Jak wygląda plan na odbudowę zespołu nowego opiekuna Wiślaków? „Chcemy skupić się na tym, by poprawić całościową grę w defensywie i organizację, bo to klucz do tego, by wylewać fundamenty pod kolejne rzeczy. Mam swoje spostrzeżenia, jednak nie zdradzę tego, w jaki sposób chcemy iść do przodu, choćby ze względu na najbliższego przeciwnika. Wszystko musi być wyważone i zbalansowane. Pomysłem będzie granie w piłkę według zasad ofensywnych, które chcę zaproponować piłkarzom. A jeśli chodzi o grę obronną, to na pewno trzeba to także dopasowywać do przeciwnika, bo jego analiza wyznacza sposób działania, ale myślę, że już ze Śląskiem będzie można zobaczyć, jak będziemy chcieli działać przez najbliższy czas” - nie zdradził szczegółów swoich pomysłów wiślacki szkoleniowiec, po czym dodał: „Jest potencjał, by wyjść z tej sytuacji, w której dzisiaj jest Wisła. Stać ją na to. Nigdy 100% transferów nie będzie trafionych, nie ma na to szans. Natomiast i tak kilku ciekawych piłkarzy z potencjałem jest w tej szatni. Wszystko w naszych rękach i nogach, by to pokazać.”

Pierwsze dni będą kluczowe

Jaka była pierwsza reakcja Artura Skowronka na kontakt z Wisły? „Jestem uczciwy i skłamałbym, gdybym powiedział, że nie miałem obaw, ale było mi bardzo miło, gdy dostałem telefon z tak fantastycznego klubu. Spotkałem się z ludźmi, którzy pokazali charakter i te cechy, które lubię u ludzi i to pokazało, że należy brać to wyzwanie w ręce. Jestem dumny, że będę mógł tutaj pracować” – tak skomentował swoje odczucia nowy trener, odnosząc się także do przyszłych członków swojego sztabu szkoleniowego. „Przed nami analiza sytuacji. Dopiero dzisiaj dojechałem do Krakowa. Potrzebuję chwili i te 2-3 dni będą kluczowe. Zarząd klubu wyciągnął do mnie rękę i mogę wziąć ze sobą dwóch asystentów i na pewno będzie ze mną współpracował Dawid Szulczek i trener bramkarzy Grzegorz Żmija” – tak podczas konferencji prasowej mówił nowy trener.

Witamy w wiślackiej rodzinie i życzymy powodzenia!

Udostępnij
 
5231104