TS Wisła Kraków SA
Akademia

Podsumowanie weekendu Akademii: 6-7.04

7 miesięcy temu | 09.04.2024, 10:16
Podsumowanie weekendu Akademii: 6-7.04

Kolejny weekend ligowy za nami, w którym nie brakowało meczów z udziałem młodych zawodników z wiślackiej Akademii Piłkarskiej. Przedstawiamy krótkie podsumowanie wyników drużyn CLJ U-15, CLJ U-17, CLJ U-19.

U-15: Przegrana w Kielcach

Zespół Wisły Kraków U-15 nie zdołał w niedzielę odwrócić niekorzystnej passy w rundzie wiosennej rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów. W wyjazdowym spotkaniu z KKP Koroną Kielce Biała Gwiazda uległa rywalom 1:2. W ekipie prowadzonej przez trenera Krystiana Żakowicza na listę strzelców wpisał się Przemysław Gołąb.

Niedzielny mecz w Kielcach rozgrywany w ramach szóstej kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-15 gr. D, rozpoczął się dla Wiślaków koszmarnie. Już w 2. minucie po zamieszaniu w polu karnym Korona otworzyła wynik meczu. Riposta Wisły była jednak natychmiastowa. Już sześć minut później po bardzo składnej zespołowej akcji rozpoczętej w zasadzie od bramki podopieczni Krystiana Żakowicza doprowadzili do wyrównania, a do siatki rywali trafił Przemysław Gołąb. 

Niestety, jeszcze przed przerwą kielczanie zadali drugi i jak się później okazało - decydujący cios. Po wrzucie piłki z autu znów zakotłowało się pod bramką strzeżoną przez Szymona Koładkę i po zagraniu za linię obrony Wisły kielczanie mogli cieszyć się z drugiego trafienia. 

Po zmianie stron Wiślacy szukali wyrównującego trafienia, ale w ich poczynania wkradało się wiele nerwowości, co rodziło dodatkowo kolejne okazje dla Korony. A gdy zawodnikom ekipy z Reymonta udawało się już dotrzeć pod pole karne rywali, to szwankowała skuteczność. Wynik meczu nie uległ już zmianie i tym samym Wiślacy ponieśli piątą porażkę w rundzie wiosennej rozgrywek CLJ.

"Przeżywamy trudny moment, bo cały czas czekamy na pierwsze wiosenne zwycięstwo. Bardzo liczyliśmy na to, że uda się to w tej kolejce. Muszę oddać zawodnikom, że byli dobrze przygotowani do tego spotkania pod względem mentalnym, widać było w ich grze ogromne zaangażowanie. Cierpimy tak naprawdę w momentach, gdy potrzebne są proste rozwiązania. Brakowało nam odpowiedniego rytmu w rozegraniu, podobnie przy wykończeniu akcji potrzebujemy więcej spokoju i jakości. Przeciwnik grał bardzo bezpośrednio, a przede wszystkim był konkretniejszy pod bramką i wygrał to spotkanie. Nie ma co ukrywać, że runda wiosenna jest dla nas bardzo trudna. Nie pozostaje nam jednak nic innego, jak powrócić do treningów i ciężko pracować, by przełamać niekorzystną serię" - podkreśla Krystian Żakowicz, opiekun zespołu U-15. 

W najbliższą sobotę w ramach siódmej kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów krakowianie podejmą na własnym boisku zespół Górnika Łęczna. Początek meczu na obiekcie AWF zaplanowano o godz. 12.00.

KKP Korona Kielce - Wisła Kraków 2:1 (2:1)

Bramka dla Wisły: Przemysław Gołąb (8')

Wisła Kraków U-15: Szymon Koładka - Karol Łakomy (60. Damian Tracz), Kacper Kopijka, Radosław Krasek, Przemysław Gołąb - Oliwier Kozak (77. Jakub Piątek), Jakub Idziak, Bartosz Wajda (75. Dominik Mierzwa) - Mateusz Pałka (55. Piotr Hejmo), Alan Bąk (70. Jan Szczepaniak), Michał Pałka.

Ławka rezerwowych: Jakub Golonka (BR), Kacper Palider

U-17: Pewna wygrana w Nowym Sączu

Zespół U-17 kontynuuje zwycięską passę! W meczu 23. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów krakowianie pokonali na wyjeździe Sandecję Nowy Sącz 3:0. Bramki strzelali Szymon Kawała, Mateusz Kania oraz Kacper Trznadel.

Początek spotkania to dużo walki na boisku, próby przejęcia kontroli, a także sporo gry w kontakcie. Wiślacy starali się przedzierać ze swoimi akcjami w pole karne gospodarzy, jednak pierwszą groźną sytuację udało im się stworzyć dopiero około 20. minuty meczu. Z biegiem czasu przyjezdni wywierali coraz większą presję na rywalach, a na kwadrans przed zakończeniem tej części wreszcie wykazali się skutecznością, otwierając wynik spotkania. Wówczas Szymon Kawała otrzymał piłkę po długim podaniu, minął jednego z rywali i z okolic 30. metra uderzył wprost do siatki.

Kontrola i skuteczność Wisły

W drugiej połowie goście przejęli stery, dominując na murawie i wyprowadzając kolejne groźne ataki. Miejscowi z kolei zdołali zagrozić bramce Kacpra Pisarka zaledwie raz, uderzając z przewrotki, jednak niecelnie. Krakowianie uzyskiwali coraz większą kontrolę i przeważali w posiadaniu piłki, często goszcząc w polu karnym przeciwników, lecz niestety brakowało dobrego wykończenia. W końcu jednak udało im się dopiąć swego i ponownie popisać się skutecznością, kiedy to po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry i wybiciu futbolówki przez zawodnika gospodarzy na 20. metr dopadł do niej Mateusz Kania, strzelając z pierwszej piłki wprost do bramki. Niedługo później faulowany w polu karnym został Łukasz Staniów, wskutek czego arbiter podyktował „jedenastkę”, ale Aleksy Rokosz nie zdołał zrobić z niej użytku. Wiślacy nie ustępowali w próbach, poszukując szansy na podniesienie wyniku, a zwycięstwo swojej drużyny przypieczętował Kacper Trznadel, wieńcząc jedną z akcji celnym trafieniem. Wkrótce strzelec bramki znalazł się jeszcze w sytuacji sam na sam, nieczysto uderzył i bramkarz zdołał wybić, a do dobitki przymierzył się Jakub Czubernat, lecz nie udało się pokonać golkipera gospodarzy.

"Był to dla nas bardzo wymagający mecz, szczególnie do momentu strzelania drugiej bramki. Zawodnicy musieli grać pod ciągłą presją wywieraną przez przeciwników, poprzez co na pewno mogli podnosić swoje umiejętności w tym spotkaniu. Im dłużej trwał mecz tym bardziej była widoczna nasza przewaga i zwiększała się też swoboda w naszych działaniach. Podobało mi się to, że do samego końca przejawiała się duża determinacja w naszej grze" - powiedział trener zespołu U-17, Patryk Jałocha.

Sandecja Nowy Sącz - Wisła Kraków 0:3 (0:1)
Bramki: Szymon Kawała, Mateusz Kania, Kacper Trznadel

Wisła Kraków U-17: Kacper Pisarek - Eryk Daczewski, Dawid Szczepaniak, Kacper Trznadel - Dawid Rataj, Jan Molenda, Filip Michałowski, Aleksy Rokosz - Łukasz Staniów, Szymon Kawała, Maciej Szmydt

Ławka rezerwowych: Karol Dołkin - Jakub Czubernat, Mateusz Kania, Jakub Małek, Piotr Rzońca, Bruno Skoczek, Mateusz Wilk, Antoni Wójcik

U-19: Pięć goli Mateusza Stanka i ważne zwycięstwo z Pogonią Szczecin

W sobotnie przedpołudnie wiślacka drużyna U-19 w ramach 22. kolejki rozgrywek Centralnej Ligi Juniorów mierzyła się w delegacji z Pogonią Szczecin. Zespół prowadzony przez trenera Karola Nędzę pokonał rywali 5:2, a wszystkie gole dla Białej Gwiazdy zdobył Mateusz Stanek.

W spotkaniu Pogoni z Wisłą na brak emocji zdecydowanie nie można było narzekać. Padło wiele goli, ale na pierwszego z nich musieliśmy poczekać do 30. minuty. Natarcie Wiślaków w polu karnym zostało zatrzymane nieprzepisowo, a sędzia wskazał na jedenasty metr od bramki. Do piłki podszedł Mateusz Stanek i otworzył wynik meczu. Krakowianie z prowadzenia nie cieszyli się jednak długo, ponieważ już kilka minut później to Portowcy otrzymali rzut karny, który również wykorzystali. Na chwilę przed ostatnim gwizdkiem arbitra w pierwszej połowie rywale znów sprokurowali jedenastkę, a okazję na dublet wykorzystał Stanek, pokonując golkipera gospodarzy. Wiślacy w lepszych nastrojach mogli udać się na przerwę.

Stanek razy pięć

Po powrocie drużyn na murawę nie minęło pięć minut, a mieliśmy kolejną bramkę. Arbiter tego spotkania już po raz czwarty zmuszony był odgwizdać rzut karny, ponownie na korzyść Białej Gwiazdy. Egzekutorem stałego fragmentu gry znów został Stanek i trzeci raz pokonał bramkarza Portowców, tym samym kompletując hat-tricka. Jak się później okazało, nie było to ostatnie słowo napastnika drużyny trenera Karola Nędzy. Kwadrans po rozpoczęciu drugiej części spotkania krakowianie ruszyli do kolejnego natarcia. W szybkim ataku podprowadzili futbolówkę pod pole karne rywali, którą ostatecznie przejął Stanek i ładnym uderzeniem pod poprzeczkę zwiększył prowadzenie swojej ekipy.

Następnie do ataku ruszyli Portowcy, którzy zwietrzyli swoją okazję na lewym skrzydle. Jeden z przeciwników dośrodkował w pole karne, a jego partner strzałem głową po długim słupku pokonał Wiktora Sierdę. Biała Gwiazda odpowiedziała już po kilku minutach. Piłka po przechwycie została zagrana górą do wybiegającego zza pleców obrońcy Stanka, a ten przelobował szczecińskiego golkipera, który chwilę wcześniej wyszedł z bramki. Było to piąte trafienie snajpera Wisły. Swoje okazje w tym spotkaniu mieli jeszcze Wiktor Benedyktowicz, któremu niestety nie udało się wpisać na listę strzelców w sytuacji sam na sam oraz Yehor Khromykh, który spróbował szczęścia z dystansu, ale piłka do siatki nie wpadła. Podopieczni trenera Karola Nędzy ostatecznie zwyciężyli 5:2, inkasując bardzo cenne trzy punkty.

„Początek spotkania z Pogonią przypominał ten z meczu z Legią. Chłopcy odważnie i z dużym zaangażowaniem wyszli na przeciwnika, ale różnica polega na tym, że nadarzające sytuacje udało się nam wykorzystać, w tym wypadku po rzutach karnych. Na pewno nie byliśmy stroną dominującą w całym spotkaniu, lecz mieliśmy swoje bardzo dobre momenty, które kończyły się zdobyciem bramki. Pogoń również stworzyła sobie swoje sytuacje, grając przy tym bardzo dobrze w piłkę. My zagraliśmy jednak mądrze w obronie niskiej, by później móc skutecznie zagrozić rywalom kontratakami. Myślę, że byliśmy w tym meczu po prostu konkretniejsi. Ostatecznie zdobywamy trzy punkty, głównie dzięki dużemu zaangażowaniu zespołowemu oraz determinacji. Chłopcy wzorowo wykonali swoje zadania na poszczególnych pozycjach, nad którymi skupialiśmy się na treningach i odprawach. Ogromny szacunek dla nich za to, co zaprezentowali w Szczecinie” – powiedział po spotkaniu szkoleniowiec drużyny Karol Nędza.

Ekipa CLJ U-19 w kolejnym spotkaniu na własnym terenie podejmie drużynę Górnika Zabrze. Spotkanie zostało zaplanowane na sobotę 13 kwietnia o godzinie 12:00.

Pogoń Szczecin U-19 – Wisła Kraków U-19 2:5 (1:2)
Bramki dla Wisły: 5x Stanek

Wisła Kraków U-19: Wiktor Sierda (BR) – Maciej Pachel (90’ Adam Klimczyk), Maciej Jania (71’ Michał Prochwicz), Radosław Skała (K), Marcin Górkiewicz – Maciej Kuziemka (46’ Yehor Khromykh), Bartłomiej Sowa, Karol Dziedzic (90’ Radosław Wójcicki), Tomasz Dusik (67’ Dawid Gap) – Wiktor Benedyktowicz (80’ Borys Płotka), Mateusz Stanek (75’ Hugo Woyna-Orlewicz)

Ławka rezerwowych: Jakub Kowalski (BR), Maksym Tsymbaliuk

Plan B, czyli nowa inicjatywa w Akademii Wisły Kraków

W Akademii Piłkarskiej Wisły Kraków, nie tylko doskonalimy umiejętności piłkarskie młodych talentów, ale także kładziemy nacisk na ich rozwój osobisty i odpowiedzialność. Ostatnio wprowadzona praktyka, w której zawodnicy z zespołu U-16, uczniowie naszego SMS-u wspierają treningi zespołu U-8, to kolejny krok w budowaniu planu B i alternatywnej drogi dla naszych młodych piłkarzy.

Treningi zespołu U-8 z udziałem starszych kolegów z zespołu U-16 okazały się być "strzałem w dziesiątkę". Takie działanie nie tylko przynosi korzyści szkoleniowe, ale również wzmacnia więzi w Akademii oraz uczy zawodników ważnych wartości, takich jak odpowiedzialność i wzajemna pomoc.

„W treningach U-8 w ostatnich miesiącach uczestniczyli zawodnicy z rocznika 2008 z naszej Akademii, brali oni czynny udział w prowadzeniu zajęć. Młodzi Wiślacy są ogromnym wsparciem dla mnie jako pierwszego trenera, a dzięki nim organizacja zajęć oraz ich intensywność wzrosła niebotycznie. Dodatkowym plusem jest to, że zawodnicy U-8 mają okazję poznać starszych kolegów, którzy funkcjonują w Akademii od dawna” - mówi trener Bartłomiej Zelek.

To właśnie poprzez zaangażowanie starszych graczy, młodsi mają okazję poznać i inspirować się swoimi starszymi kolegami, którzy funkcjonują w Akademii od lat. Jest to niezwykle istotne, ponieważ buduje to silne więzi wewnątrz klubu oraz stwarza atmosferę wzajemnego wsparcia i zrozumienia. Praktyka ta pozwala również młodszym graczom spojrzeć na swoją przyszłość w Akademii z większą determinacją i zrozumieniem, widząc, jak inni osiągają sukcesy na wyższych szczeblach rozgrywek.

Nie tylko rozwijają się technicznie, ale również emocjonalnie, ucząc się pracy zespołowej i wspierając się nawzajem na każdym kroku. Wychowanie piłkarskie to nie tylko nauka dryblingu czy strzałów na bramkę. To również kształtowanie charakteru i uczenie się życiowych lekcji na boisku, które mogą być przydatne także poza murami stadionu. Dlatego inicjatywy takie jak ta, wprowadzająca interakcję między różnymi grupami wiekowymi, są nieocenione dla rozwoju młodych talentów.

"W Akademii Piłkarskiej Wisły Kraków stawiamy na innowacyjne podejścia do szkolenia, a wprowadzenie współpracy między zespołami U-8 i U-16 to tylko jeden z przykładów. W ten sposób nie tylko kształtujemy przyszłych piłkarskich mistrzów, ale również budujemy silną społeczność opartą na wzajemnym szacunku i współpracy" - podsumował koordynator etapu U-12-U-7 Łukasz Walczak.

Udostępnij
 
10020768