Wiślaccy debiutanci.
Serafin Szota
21-letni środkowy obrońca szeregi Białej Gwiazdy zasilił w sierpniu 2019 roku, jednak na swój ekstraklasowy debiut w wiślackich barwach musiał nieco poczekać. W styczniu 2021 roku Szota powrócił na Reymonta ze Stomilu Olsztyn, do którego był wypożyczony i rozpoczął treningi pod czujnym okiem trenera Petera Hyballi.
Niemiecki szkoleniowiec postanowił skorzystać z usług defensora w starciu z liderem Ekstraklasy, które urodzony w Namysłowie zawodnik co prawda rozpoczął na ławce rezerwowych, ale dość szybko, bowiem już w 38. minucie pojawił się na murawie, zastępując kontuzjowanego Adiego Mehremicia. Jeszcze w trakcie pierwszej połowy obrońca popisał się skuteczną interwencją, blokując uderzenie Luki Zahovicia. W dalszej fazie meczu Serafin Szota pomagał swoim kolegom w działaniach defensywnych, broniąc dostępu do wiślackiej bramki, czym przyczynił się do końcowego zwycięstwa Białej Gwiazdy.
Łącznie „Serek” na placu gry spędził 59 minut, odnotował 10 sprintów, uzyskując maksymalną prędkość 30,58 km/h.
Krystian Wachowiak
Urodzony w 2001 roku zawodnik na placu gry zameldował się w 69. minucie, kiedy to zmienił Piotra Starzyńskiego. Wachowiak zajął miejsce na swojej nominalnej pozycji, czyli lewej stronie defensywy, starając się zatrzymywać napory szczecinian. 19-latek aktywnie podłączał się również do akcji ofensywnych, chcąc pomóc swoim kolegom w kreowaniu okazji strzeleckich.
W swoim pierwszym oficjalnym meczu w barwach 13-krotnego mistrza Polski Krystian Wachowiak spędził na murawie 25 minut i osiągnął InStat Index na poziomie 230 punktów.