Olejarka: Aklimatyzacja przebiega pomyślnie

„Towarzyszą mi same pozytywne emocje. Koledzy z szatni bardzo dobrze mnie przyjęli i od samego początku służą pomocą. W pierwszym dniu trener oprowadził mnie po bazie, co na pewno było sporym ułatwieniem. Aklimatyzacja przebiega więc pomyślnie, a ja czuję się coraz swobodniej i mam nadzieję, że będzie tak też na boisku i w każdym kolejnym dniu” - rozpoczął Olejarka.

Zrealizować cel

Zawodnik trafił pod Wawel, by pomóc drużynie w powrocie na najwyższy szczebel rozgrywkowy. 21-latek zapewnia, że dołoży wszelkich starań, by tak się właśnie stało. „Celem Wisły Kraków jest awans do Ekstraklasy, a ja zrobię wszystko, by pomóc jej w realizacji tego zadania. Od pierwszego treningu daję z siebie sto procent, by z jak najlepszej strony pokazać się trenerowi i powalczyć o miejsce w składzie” - powiedział.

Piłkarskie wzorce

Pomocnik opowiedział również o swoich boiskowych idolach, których poczynania podziwia od dłuższego czasu. „Odkąd pamiętam podziwiałem styl gry Mesuta Özila, który niestety zakończył już karierę. Podobało mi się, w jaki sposób poruszał się po boisku i operował piłką. Teraz natomiast staram się wzorować na Kevinie De Bruyne” - kontynuował piłkarz.

Niezapomniana atmosfera

Na koniec Dawid Olejarka odniósł się także do atmosfery panującej przy R22, podkreślając, że z niecierpliwością wyczekuje momentu, kiedy będzie mógł wybiec na murawę krakowskiego stadionu. „Poczułem atmosferę stadionu przy Reymonta będąc jeszcze zawodnikiem Stali Rzeszów i pamiętam, że byłem pod ogromnym wrażeniem tego, co wtedy zobaczyłem. Teraz jestem piłkarzem Wisły Kraków i cieszę się, że będzie mi dane grać na takim obiekcie i dla tak fantastycznych kibiców. Przyznam szczerze, że już nie mogę się doczekać tego momentu” - zakończył Dawid Olejarka.