8. kolejka Fortuna 1. Ligi przyniosło Wiślakom jeden punkt za sprawą remisu z Chrobrym Głogów. Po jednej bramce dla obu zespołów strzelili już w 7. minucie Mikołaj Lebedyński oraz Goku.
Chociaż to gospodarze mocno wzięli się do pracy od samego początku potyczki, próbując przycisnąć rywala, to Chrobry objął prowadzenie w meczy rozgrywanym przy R22. Już w 7. minucie na listę strzelców wpisał się Mikołaj Lebedyński, który głową pokonał Ratona.
Bramka ta mocno rozzłościła krakowian, którzy praktycznie nie wychodzili z połowy rywala. Swoje szanse mieli chociaż by Miki Villar czy Kapcer Duda, który ostatecznie trafił w poprzeczkę. W końcu - pięć minut przed gwizdkiem do szatni - futbolówkę do siatki głogowian z bliskiej odległości posłał Goku i obie drużyny schodziły do szatni przy wyniku 1:1.
Druga połowa należała do Białej Gwiazdy, która praktycznie cały czas utrzymywała się przy piłce, próbując jak najszybciej zdobyć drugą bramkę. Chrobry skupiony był głównie na odpieraniu ataków i próbach wyprowadzenia kontry.
Liczne próby, ale bez bramek
75. minuta przyniosła drugą bramkę dla Wiślaków za sprawą trafienia Bartosza Jarocha, jednak arbiter – po analizie VAR – nie uznał trafienia, dopatrując się zagrania ręką przez Szymona Sobczaka i zegar stadionowy wciąż pokazywał 1:1. Ostatnia faza potyczki to kolejne próby zawiązani akcji mających znaleźć drogę do siatki gości, ale szczelna obrona Chrobrego nie pozwoliła na przerwanie jej. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.
Wisła Kraków - Chrobry Głogów 1:1 (1:1)
0:1 Lebedyński 7;
1:1 Goku 40;
Wisła Kraków: Raton - Jaroch, Uryga, Colley, Junca (64’ Krzyżanowski) – Carbo (84’ Basha) – Villar (73’ Baena), Duda (65’’ Sobczak), Goku (73 Olejarka), Alfaro – Rodado
Chrobry Głogów: Węglarz - Tupaj, Zarówny (57’ Michalec), Estigarribia, Malczuk, Hanc (73’ Paz) – Biel (73’ Tabiś), Mucha (85’ Plewka), Mandrysz, Ozimek - Lebedyński
Sędziował: Wojciech Myć (Lublin)
Żółte kartki: Lebedyński, Mucha, Plewnia (Chrobry)
Widzów: 15 069