TS Wisła Kraków SA

Hyballa: Samą piękną grą nie zdobywa się bramek

3 lata temu | 19.03.2021, 17:17
Hyballa: Samą piękną grą nie zdobywa się bramek

Konferencja przed meczem #WISSTM.

Tradycyjnie już przedmeczowa konferencja prasowa rozpoczęła się od krótkiego przedstawienia raportu medycznego. W obecnej chwili Peter Hyballa nie może liczyć na następujących zawodników: Vullneta Bashę, Jakuba Błaszczykowskiego, Michała Buchalika, Aleksandra Buksę oraz Adiego Mehremicia.

Bitwa o cenne punkty

Niedzielne spotkanie ze Stalą Mielec i możliwe do zdobycia tam punkty bez wątpienia będą ważne dla znajdującej się w niełatwym położeniu Stali Mielec, jak i Białej Gwiazdy, która dzięki ewentualnemu zwycięstwu może praktycznie już teraz zapewnić sobie utrzymanie. Ani trener, ani drużyna nie mają wątpliwości co do wagi tego meczu: „Jesteśmy pod presją i chcemy koniecznie wygrać. W ostatnich dwóch meczach nie udało nam się odnieść zwycięstwa, a nawet strzelić bramki i oczywiście rozmawialiśmy o tym z drużyną. Niewątpliwie to dla nas bardzo ważne spotkanie.”

Nadzieją na dobry wynik może napawać ostatnie starcie tych drużyn, które miało miejsce w październiku w Mielcu i w którym Wiślacy zaaplikowali rywalowi aż sześć bramek. Czy takie wspomnienie pomoże w wytworzeniu przewagi psychologicznej i w efekcie wygraniu spotkania czy wręcz przeciwnie może uśpić czujność zawodników? „Wtedy jeszcze nie byłem trenerem, ale oczywiście obejrzałem ten mecz – 6:0 to wcale niezły wynik, tym bardziej, że ostatnio mamy pewne problemy ze zdobywaniem bramek. Jednak tamto spotkanie to już odległa przeszłość” – skomentował Hyballa.

Zacięty pojedynek przy Reymonta?

Jak wspomniał sam szkoleniowiec Wisły Kraków, zespół z Reymonta ma w ostatnim czasie kłopoty ze zdobywaniem kolejnych trafień, choć jednocześnie na pocieszenie nieźle wygląda w defensywie. Jaki jest sposób na poprawę skuteczności drużyny? „Jak zaradzić takiej sytuacji? Motywować drużynę i przekazać jej, że musimy też czasami grać mniej atrakcyjnie, powiedziałbym, bardziej bezczelnie, perfidnie. Jeśli chodzi o defensywę to rzeczywiście bardzo dobrze wyglądamy, ale nasza ofensywa czasami prezentuje się zbyt miękko, zbyt „pięknie”, a samą piękną grą nie zdobywa się bramek. Chodzi o to, by czasami być drużyną grającą w sposób mniej przyjemny dla oka, ale efektywny i również to chcemy przekazać piłkarzom na treningach, pokazując różne materiały wideo” – szukał rozwiązania problemu szkoleniowiec.  

Przed tygodniem mielczanie mierzyli się z innym ekstraklasowym beniaminkiem – Podbeskidziem Bielsko-Biała – i dzięki trafieniom Krystiana Getingera oraz Marcina Flisa odnieśli zwycięstwo. Jakiego meczu i jak grającego przeciwnika spodziewa się w niedzielę Peter Hyballa? „Mecz Stali z Podbeskidziem obejrzeliśmy z całym sztabem trenerskim i trzeba im przyznać, że to zespół, który gra bardzo mocno, twardo i walecznie, także przy wyniku 2:1. To drużyna, którastawia opór, gra do ostatniej kropli krwi i takiego też meczu spodziewamy się w niedzielę – na to trzeba się nastawić” – podsumował wiślacki trener.

Udostępnij
 
8762456