TS Wisła Kraków SA

#CzasNaBelek: Trzeci sparing, druga wygrana - Wisła - Kolding IF 2:1

7 miesięcy temu | 30.01.2024, 15:07
#CzasNaBelek: Trzeci sparing, druga wygrana - Wisła - Kolding IF 2:1

Trzeci turecki sparing Wiślaków przyniósł im wygraną nad duńską ekipą Kolding IF. Krakowianie okazali się o jedną bramkę lepsi, zwyciężając 2:1.

Początek potyczki należał do Białej Gwiazdy, która była znacznie aktywniejsza i częściej zapędzała się pod pole karne rywala. W 3. minucie o strzał pokusił się Szymon Sobczak, ale uderzył niecelnie. 160 sekund później w roli głównej wystąpił Gogół, który przejął futbolówkę w środkowej strefie i posłał długie podanie w kierunku Sobczaka, lecz kontratak skutecznie uniemożliwił rywal.

Ataki Białej Gwiazdy nie ustawały. W 9. minucie główkował Uryga, lecz bramkarz zdołał się wybić piłkę na rzut rożny. Po upływie kwadransa gra przeniosła się nieco do środka pola, a przeciwnicy dwukrotnie zapędzili się pod bramkę Wisły, ale bezskutecznie. W 24. minucie Sobczak piętą umieścił piłkę, ale przy podaniu Mikiego Villara opuściła ona plac gry. Akcja powiodła się za to cztery minuty później, kiedy to po dobrym dograniu przez Dawida Olejarkę wynik spotkania otworzył Miki Villar.

Jeszcze przed przerwą zawodnicy z R22 próbowali wbić rywalowi następne gole, ale najpierw uderzenie z dystansu w wykonaniu Jakuba Krzyżanowskiego wyłapał duński golkiper, a następnie dobrze w obronie spisywali się goście, ofiarnie wybijając piłkę przy akcji Szymona Sobczaka.

Przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną, kartkę obejrzał Carbo, ale Wiślacy po przerwie kontynuowali grę w 11. Na murawie zameldowali się Raton, Eneko i Sapała w miejsce Brody, Colleya i Carbo. Zaledwie dwie minuty po wznowieniu gry padła wyrównująca bramka dla Duńczyków, którzy po długim rogu pokonali Ratona za sprawą Taannandera.

Pierwsze minuty drugiej połowy przyniosły nieco przypadkowych zagrań. Po jednym z nich przeciwnicy przejęli futbolówkę, lecz ta odbiła się od pleców Eneko i opuściła plac gry. Z biegiem czasu krakowianie odzyskali rytm gry, czego owocem była próba w wykonaniu Dudy. Jego uderzenie w 55. minucie poszybowało jednak nad poprzeczką.

Od jednego do drugiego pola karnego toczyła się gra w kolejnej partii spotkania. Po upływie 60 minut trener posłał na boisko nowe siły i właśnie jeden ze zmienników - Dawid Szot - zaliczył chwilę po wejściu trafienie na 2:1, wykorzystując zagranie Goku. Po objęciu prowadzenia przez Wisłę ekipa Kolding IF nieco śmielej sobie poczyniła, zmuszając defensywę z R22 do bronienia. Po jednej z akcji żółtą kartkę obejrzał Łasicki, ale groźne uderzenie z rzutu wolnego odbił Raton. Duńczycy wciąż próbowali doprowadzić do wyrównania, uruchamiając skrzydła, lecz na szczęście albo gracze z Reymonta nie dali się zaskoczyć, albo przeciwnicy strzelili nieskutecznie. Końcówka meczu ponownie przeniosła się pod bramkę gości, ale klarownej sytuacji wypracowanej w 89. minucie nie udało się zamknąć Angelowi Rodado. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Wisły 2:1.

Wisła Kraków - Kolding IF 2:1 (1:0)
1:0 Villar 28’
1:1 Taannander 47’
2:1 Szot 64’

Wisła Kraków: Broda (46’ Raton) - Jaroch (62’ Szot), Uryga (62’ Łasicki), Colley (46’ Satrustegui), Krzyżanowski (62’ Kutwa) - Carbo (46’ Sapała), Duda (62’ Talar) - Villar (62’ Tokarczyk), Gogół (62’ Goku), Olejarka (62’ Baena) - Sobczak (62 Rodado)


Kolding IF (skład wyjściowy): Petersen - Vestergaard, Tjoerne, Noerager - Taannander, Beck, Sheik, Vestergard, - Jespersen - Sommer, Kristensen

Sędziował: Grzegorz Kawałko
Żółte kartki: Carbo, Łasicki, Szot - Kristensen, Jespersen
Czerwona kartka: Carbo (45’+1’, druga żółta)

Udostępnij
 
5127536