Sprawozdanie z meczu Wiślaków.
W pierwszej połowie przez dłuższy czas grę prowadzili goście, którzy częściej utrzymywali się przy piłce. Wynikało to pewnie z większego doświadczenia, a co za nim idzie boiskowego opanowania. Mimo to, więcej sytuacji mieli gracze z R22, którzy w 38. minucie wykorzystali błąd w obronie przeciwników. Wówczas Kacper Wydra znalazł się w sytuacji sam na sam i dał Wiśle prowadzenie. Goście także mieli swoją okazję, ale obronną ręką wyszedł Kais Al-Ani. Do przerwy utrzymał się wynik 1:0.
Po zmianie stron lepiej wyglądała Biała Gwiazda. Było widać więcej swobody w działaniach ofensywnych naszej drużyny, jednak cztery minuty po wznowieniu gry podopieczni trenera Filipka stracili bramkę. Później rywal oddał kilka groźnie wyglądających strzałów z dystansu, ale na szczęcie żaden z nich nie wpadł do siatki. W ostatniej fazie rywalizacji strzelali już tylko Wiślacy. Najpierw po rzucie rożnym w 69. minucie Sławomir Chmiel zaskoczył przeciwnika, uderzając z pięty, a później w 86. minucie akcję całego zespołu wykończył Daniel Wolak.
Wisła Kraków - Sokół Kocmyrzów 3:1 (1:0)
Bramki dla Wisły: Wydra, Chmiel, Wolak
Wisła Kraków: Al-Ani - Warczak, Rachfalik, Hoyo-Kowalski, Ziarko - Ćwik. Szywacz, Głogowski -Nocoń, Wydra, Myszogląd
II połowa: Kais (65’ Zagórowski) - Sałamaj, Maćkowiak, Żyłka, Szmigielski - Ćwik, Szywacz, zawodnik testowany - Wolak, Chełmecki, Chmiel