Relacja z meczu CLJ U-18.
„Liczyliśmy na to, że zdobędziemy trzy punkty. Bramkę straciliśmy po rzucie karnym, który teraz, gdy udało nam się zdobyć nagranie, został podyktowany niesłusznie, bo gracz Jagiellonii nie ma kontaktu z naszym zawodnikiem, a sędzie zinterpretował to jako przewinienie Co ciekawe, był bardzo blisko akcji, więc tym bardziej jest to decyzja niezrozumiała” - mówił po meczu opiekun Białej Gwiazdy.
Wisła Kraków dzięki remisowi z Jagiellonią zdobyła cenny punkt w ligowych rozgrywkach, ale zdaniem trenera Pluty Biała Gwiazda mogła sobotni mecz wygrać. „W końcówce meczu mieliśmy takie sytuacje, które musimy lepiej rozwiązywać. Musimy być bardziej opanowani w tym, co chcemy zrobić pod bramką. Nie kierować się emocjami, tylko bardziej rozwagą i obserwacją. Tego nam zabrakło i przez to kilka z tych sytuacji nie wykończyliśmy tak, jak to powinniśmy zrobić” - zaznaczył Pluta.
Wisła zakończyła to spotkanie z jednym zaliczonym trafieniem, jednak w trakcie jego trwania Wiślacy zdobyli gola, którego arbiter nie uznał. „Paradoksalnie strzeliliśmy bramkę w pierwszej połowie, ale sędzia odgwizdał spalonego. Nasz zawodnik nie doszedł do prostopadle zagranej piłki, bo wybił ją środkowy obrońca. Potem futbolówka spadła pod nogi Sławka Chmiela, który uderzył na bramkę. Ta wpadła do siatki, a sędzia - ku mojemu i chyba nie tylko mojemu zaskoczeniu - podniósł chorągiewkę” - stwierdził trener.
Jagiellonia Białystok U-18 - Wisła Kraków U-18 1:1 (0:0)
1:0: Toporkiewicz 61' (k.)
1:1: Wydra 75'
Jagiellonia Białystok: Dziekoński - Żarejko, Krygier, Mazur, Murawski - Osipiuk, Bieliński (80' Latuszek) - Karpiński, Włodarczyk (75' Zyśk), Jarosz (83' Kapica) - Toporkiewicz
Wisła Kraków: Kot - Pischinger, Zima, Żyłka (70' Szywacz), Jania (60' Warczak) - Soboń, Głogowski, Ćwik (46' Chełmecki), Klimek, Chmiel (60' Nocoń) - Wydra