Obóz przygotowawczy w Arłamowie.
>>>TRENING PORANNY<<<
>>>TRENING POPOŁUDNIOWY<<<
W środowy wieczór krakowianie stawili się w malowniczym Arłamowie, a już następnego dnia wzięli się mocno do pracy. W czwartkowe przedpołudnie gracze z Grodu Kraka wybiegli na zieloną murawę Areny Arłamów, gdzie odbyli premierowy trening u wrót Bieszczad, których majestatyczne otoczenie będzie im towarzyszyć przez najbliższy tydzień. Zajęcia miały charakter wprowadzający, a ich celem było stopniowe wdrożenie piłkarzy do czekającej ich pracy w trakcie obozu.
W pierwszej kolejności trener Adrián Guľa wraz z asystentami zaserwowali swoim podopiecznym ćwiczenia rozgrzewające, by następnie płynnie przejść do zajęć z piłką i doskonalenia poszczególnych elementów taktycznych. Na twarzach Wiślaków malował się uśmiech, a na boisku nie zabrakło wewnętrznej rywalizacji, popisów technicznych czy strzałów na bramkę strzeżoną przez golkiperów.
Siła i moc
Popołudniowa sesja miała miejsce w hotelowej siłowni, a piłkarze trafili pod skrzydła trenera Martina Kojnoka, który na początek zaimplikował im serię ćwiczeń aktywizujących i wzmacniających poszczególne partie mięśni. W kolejnym etapie Wiślacy zmierzyli się z wymagającymi czynnościami, sumiennie wykonując polecenia trenera przygotowania fizycznego, który nie szczędził zawodników, dając im solidną dawkę wycisku.
Następnie zawodnicy podzieleni na formacje przenieśli się na murawę, gdzie wraz z dedykowanym trenerem ćwiczyli swoje boiskowe role. W realizacji założeń nie pomagał upał i lejący się z nieba żar, lecz Wiślacy z ogromnym zaangażowaniem i wolą walki mierzyli się z przygotowanymi zadaniami.