7. kolejka PKO Ekstraklasy - zapowiedź

Wisła Kraków - KGHM Zagłebie Lubin (sobota, 31.08, godzina 20.00)

Drużynę prowadzoną przez Macieja Stolarczyka z pewnością czeka niełatwe zadanie, gdyż do Krakowa przyjeżdża nieobliczalny zespół Zagłębia Lubin. Lubinianie w trwającym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy nie prezentują dotychczas takie formy, jaką życzyliby sobie oglądać kibice naszego najbliższego rywala. W sześciu rozegranych kolejkach tylko raz udało im się zgarnąć pełną pulę. Trzy razy musieli uznać wyższość rywali, a dwukrotnie dzielili się punktami z przeciwnikami. W ostatniej serii gier przegrali z Piastem Gliwice 0:3. Goście na pewno będą chcieli pokazać się z lepszej strony w starciu z Wiślakami, jednak my liczymy na to, że to krakowianie zakończą ten mecz w dużo lepszych humorach niż przyjezdni.

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin (niedziela, 01.09, godzina 15.00)

Na ten mecz w 7. kolejce PKO Bank Polski Ekstraklasy wielu sympatyków polskiej piłki nożnej czeka najbardziej. Do Wrocławia przyjeżdża drużyna Pogoni Szczecin. Gospodarz meczu Śląsk Wrocław to na tę chwilę rewelacja obecnego sezonu. Jako jedyna drużyna w obecnej kampanii najwyższej klasy rozgrywkowej nie przegrała jeszcze meczu. Do niedawna także Pogoń Szczecin mogła pochwalić się takim rezultatem, jednak w ostatniej kolejce musieli oni uznać wyższość Wisły Płock, która pokonała drużynę ze Szczecina 2:1. Zwycięzca starcia Śląsk Wrocław - Pogonią Szczecin przynajmniej po najbliższej serii gier będzie liderem w lidze.

Lech Poznań - Cracovia (niedziela, 01.09, godzina 17.30)

W tym spotkaniu na trybunach będzie przyjazna atmosfera, ale na boisku obie ekipy na pewno będą chciały pokazać swoją wyższość nad rywalem. W trwającym sezonie to Lech Poznań jest wyżej w ligowej tabeli, jednak Cracovia do swojego najbliższego rywala traci zaledwie punkt i w przypadku zwycięstwa klubu z Krakowa, to właśnie drużyna Michała Probierza przeskoczy Kolejorza. W ostatniej kolejce zarówno Lech Poznań, jak i Cracovia odniosły zwycięstwa. Poznaniacy po zaciętym meczu pokonali Raków Częstochowa, a krakowianie okazali się lepsi od Arki Gdynia, którą pokonali 3:1. Z pewnością obie ekipy będą chciały podtrzymać dobrą formę i po raz kolejny zgarnąć trzy punkty. Niestety, tylko jedna drużyna w niedzielny wieczór będzie mogła cieszyć się ze zgarnięcia ewentualnych trzech punktów.

Wisła Płock - ŁKS Łódź (sobota, 31.08, godzina 15.00)

W sobotnie popołudnie na stadionie w Płocku miejscowa Wisła zmierzy się z beniaminkiem PKO Bank Polski Ekstraklasy - ŁKS-em Łódź. Będzie to pojedynek o tyle istotny dla każdego kibica krakowskiej Wisły, że zarówno Wisłę Płock, jak i drużynę z Łodzi prowadzi człowiek w przeszłości związany z Białą Gwiazdą. Od niedawna trenerem płockiej drużyny jest Radosław Sobolewski, a pomaga mu Mariusz Kondak. Z kolei opiekunem ŁKS-u jest dobrze znany fanom Białej Gwiazdy, Kazimierz Moskal. Gospodarze tego starcia niezbyt udanie rozpoczęli ten sezon, jednak w ostatniej kolejce pokonali faworyzowaną Pogoń Szczecin, co może dawać nadzieję fanom Wisły na lepsze wyniki. Z kolei ŁKS od dłuższego czasu nie może złapać optymalnej formy. Łodzianie mają na tę chwile tylko jedno zwycięstwo na swoim koncie. Pojedynek zapowiada się o tyle ciekawie, że drużyna Radosłąwa Sobolewskiego na pewno będzie chciała podtrzymać dobrą dyspozycję z ostatniej kolejki, z kolei ŁKS zrobi wszystko, by w końcu odnieść drugie zwycięstwo w PKO Bank Polski Ekstraklasie.

Pozostałe mecze:

Arka Gdynia - Górnik Zabrze (piątek 30.08, godzina 18.00)
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok (piątek 30.08, godzina 20.30)
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk (sobota 31.08, godzina 17.30)
Legia Warszawa - Raków Częstochowa (niedziela 01.09, godzina 20.00)