TS Wisła Kraków SA

22. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy - zapowiedź

3 lata temu | 19.03.2021, 11:31
22. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy - zapowiedź

Zapowiedź najbliższej serii gier.

Piast Gliwice – Cracovia (piątek 19.03.2021, godzina 18.00)

Zmagania 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy rozpocznie starcie Piasta Gliwice z Pasami. Oba zespoły w poprzedniej serii gier podzieliły się punktami ze swoimi rywalami, jednak dla każdej z nich miało to inny wydźwięk. Piastunki wydają się zadowolone z bezbramkowego remisu z Lechem Poznań, co znajduje potwierdzenie w słowach obrońcy Martina Konczkowskiego: „Trzeba szanować ten wynik, bo graliśmy na ciężkim terenie. Lech z meczu na mecz się rozkręca, ostatnio dobrze punktował.” Z kolei dla Cracovii, która ze Śląskiem Wrocław miała zagrać na przełamanie, podział punktów jest podtrzymaniem feralnej serii bez zwycięstwa w bieżącym roku. Zespół Michała Probierza zajmuje czternastą lokatę w stawce z przewagą dwóch oczek nad ostatnim Podbeskidziem, a do swojego piątkowego rywala Pasy tracą osiem punktów. Waldemar Fornalik przed meczem z krakowską ekipą mówił kurtuazyjnie: „Z takimi drużynami nie gra się łatwo, bo są zdesperowane. Wiadomo, że każdy punkt jest bardzo cenny, ale my też tych punktów potrzebujemy, jak każdy zespół.” Dla Piastunek dziewiąta pozycja w stawce również pozostaje daleka od zadowolenia. Na ten moment zespół z Gliwic traci jednak tylko pięć punktów do czwartej Lechii, co pozwala mu jeszcze myśleć o walce o europejskie puchary.

Lech Poznań – Jagiellonia Białystok (sobota 20.03.2021, godzina 20.00)

Kolejorz po trzech kolejnych wygranych w lidze, przed tygodniem zakończył zwycięski pochód remisując z Piastem. Ekipa Dariusza Żurawia wydaje się mieć już za sobą trudny czas i powoli włącza się do rywalizacji o czołową czwórkę. W odwrotnym położeniu znajduje się za to Jagiellonia Białystok, która przegrała ostatnio trzeci mecz z rzędu. Dodatkowo drużyna z Podlasia od sześciu spotkań nie potrafiła zdobyć pełnej puli punktów, czekając na zwycięstwo od 30 stycznia, kiedy to po wznowieniu rozgrywek pokonała w Gdańsku Lechię. Od tamtego czasu Jaga ugrała jedynie dwa punkty, przez co w minioną środę klub postanowił rozstać się z Bogdanem Zającem. Tymczasowym trenerem zespołu został asystent dotychczasowego szkoleniowca – Rafał Grzyb. Ekipa z Białegostoku zajmuje dwunaste miejsce w tabeli, jednak do szóstego Lecha traci zaledwie cztery oczka. Tymczasowy sternik Jagielloni wierzy w przełamanie zaznaczając, że: „Dobre i złe passy kiedyś się kończą.” Z jednej strony najbliższa przerwa reprezentacyjna da trenerowi czas na pracę z zespołem, z drugiej strony przejęcie drużyny przed meczem z tak wymagającym zespołem nie jest zbyt komfortowe. Grzyb skomentował to w ten sposób: „Lech to ciężki przeciwnik, ale nie ma innego wyjścia. Czas najwyższy, żeby troszeczkę odbudować się i zacząć walkę o to, żeby w lepszych nastrojach wejść w dwa tygodnie treningów w czasie przerwy na reprezentację i by potem, stopniowo piąć się w górę tabeli.”

Wisła Kraków – PGE FKS Stal Mielec (niedziela 21.03.2021, godzina 15.00)

Po serii pięciu ligowych spotkań bez porażki Biała Gwiazda przed weekendem zmuszona była uznać wyższość rywali w Gdańsku. W niedzielę na Reymonta podopieczni Petera Hyballi staną naprzeciwko teoretycznie mniej wymagającego przeciwnika niż Lechia, jednak beniaminek z Mielca nie raz udowadniał, że nie można go lekceważyć. Mielczanie dobitnie pokazali to w czternastej kolejce, kiedy skazywani z góry na pożarcie pokonali na Łazienkowskiej faworyzowaną Legię 3:2. Ekipa Leszka Ojrzyńskiego pokazała, na co ją stać również przed tygodniem, kiedy to pokonała w starciu beniaminków Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1. Dzięki tej wygranej Biało-Niebiescy wyszli ze strefy spadkowej, spychając w to miejsce właśnie Górali. Trener Mielczan liczy na pełną pulę punktów w drugim meczu z rzędu: „Wygraliśmy poprzedni nasz mecz i miło będzie wygrać jeszcze raz. Ta sztuka nam się w tym sezonie jeszcze nie udała.” Stal faktycznie nie zadowoli się remisem, jeżeli Podbeskidzie - w kolejnym meczu beniaminków – pokona Wartę Poznań, ponieważ w tym wypadku zespół z Mielca ponownie spadnie na ostatnie miejsce w tabeli. Motywacji jednak w szeregach rywala nie będzie brakować również ze względu na chęć rewanżu za dotkliwą porażkę z Wisłą w Mielcu, kiedy to Wiślacy pod wodzą Artura Skowronka wygrali 6:0. Ojrzyński zwraca na to uwagę, mając nadzieję, że zadziała to mobilizująco na jego piłkarzy: „Może dzięki temu będą o te kilka procent bardziej skoncentrowani, będą jeszcze lepiej walczyć, aby pokazać się z lepszej strony.” Miejmy jednak nadzieję, że to Wiślacy okażą się lepsi i trzy punkty pozostaną pod Wawelem!

KGHM Zagłębie Lubin – Legia Warszawa (niedziela 21.03.2021, godzina 17.30)

Miedziowi po dwóch efektownych wygranych (4:2 z Cracovią i 3:0 z Jagiellonią) przegrali w ostatniej kolejce w Zabrzu z Górnikiem 0:2. Tym razem na własnym terenie podejmą próbę zatrzymania rozpędzonej Legii Warszawa, która do Lubina pojedzie po piątą wygraną z rzędu. Wojskowym ostatni raz ta sztuka udała się trzy lata temu, jesienią 2017 roku, kiedy stołeczną drużynę prowadził Romeo Jozak. Co ciekawe, zespół z Dolnego Śląska w tamtym sezonie okazał się bardzo nieszczęśliwy dla ówczesnego sternika Legii, ponieważ stracił on pracę po tym, jak na wiosnę Miedziowi pokonali Legię na Łazienkowskiej 1:0. Obecnie ekipa z Lubina zajmuje ósme miejsce w tabeli. Czesław Michniewicz zapewnia, że pomimo dobrej dyspozycji i przewagi Legii nad grupą pościgową na razie nie rozmawia z piłkarzami o mistrzostwie. W kontekście najbliższego rywala jak zwykle wypowiada się z szacunkiem:  „Jedziemy do drużyny, która potrafi grać w piłkę, ma wiele atutów i świetnie gra w kontrataku. Zagłębie jest najgroźniejsze wtedy, gdy przeciwnik zgubi piłkę i ma szansę na kontrę. Mają dobrze rozpracowane stałe fragmenty gry. Obchodzą też 75-lecie klubu i każdy mecz to pielęgnowanie historii. Sam jestem małą cząstką tego klubu i z przyjemnością pojadę do Lubina. Liczymy na dobry mecz, a wynik jest sprawą otwartą.”

Pozostałe mecze:

Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk (piątek 19.03.2021, godzina 20.30)

Śląsk Wrocław – Wisła Płock (sobota 20.03.2021, godzina 15.00)

Raków Częstochowa – Górnik Zabrze (sobota 20.03.2021, godzina 17.30)

Warta Poznań – Podbeskidzie Bielsko-Biała (niedziela 21.03.2021, godzina 12.30)

Udostępnij
 
4680120