19. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy - zapowiedź

Warta Poznań – Lech Poznań (piątek 26.02.2021, godzina 20.30)

W piątkowy wieczór fanów Ekstraklasy czekają derby Poznania. Starcia tych ekip traktowane są zawsze jako ewenement za sprawą przyjaznych relacji, które łączą oba obozy. Poznańskie ekipy dały temu wyraz, organizując wspólną przedmeczową konferencję. W czterech ostatnich spotkaniach podopieczni Piotra Tworka uzbierali dziesięć punktów, natomiast w tym samym czasie Kolejorz zdobył zaledwie połowę tego dorobku. Nadzwyczaj dobra forma Warty i słaba dyspozycja Lecha spowodowały, że to beniaminek plasuje się wyżej w tabeli. Dystans dzielący obie drużyny jest jednak niewielki, ponieważ dziewiąta Warta ma jedynie oczko przewagi nad jedenastym Lechem. Przed meczem derbowym Piotr Tworek wypowiadał się dość kurtuazyjnie o swoim rywalu: „Spodziewam się bardzo trudnego meczu. Lech ostatnio wygrał ze Śląskiem, grali solidnie i dobrze. Wyglądali inaczej niż w poprzedniej potyczce z Wisłą Płock. Kolejorz to zespół, który będzie chciał przedstawić na boisku swoje największe atuty.” W kontekście tego, kto przed meczem uchodzi za lepszy zespół, sternik Zielonych mówił: „Derby rządzą się własnymi prawami. Nie wskażę faworyta, jednak jestem przekonany, że będzie to bardzo dobre spotkanie.” W odpowiedzi na to Dariusz Żuraw wypowiadał się w taki sposób: „Też powinienem powiedzieć tak kurtuazyjnie jak Piotr, natomiast wiemy dobrze, że Lech jest dużym klubem, który niedawno zdobył wicemistrzostwo, grał w Lidze Europy. Ja pokuszę się, oczywiście z dużym szacunkiem dla rywala, o stwierdzenie, że to Lech jest faworytem tego spotkania. Pomimo dobrych relacji między reprezentantami Poznania, na boisku nie będzie miejsca na grzeczności.”

Górnik Zabrze – Legia Warszawa (sobota 27.02.2021, godzina 20.00)

Górnicy podejmą u siebie lidera, po tym jak w zeszłym tygodniu przegrali 0:2 z Lechią Gdańsk. Z kolei Wojskowi pojadą na Górny Śląsk w doskonałych nastrojach, które zawdzięczają wysokiemu zwycięstwu nad Nafciarzami (5:2) oraz powrotem na pierwsze miejsce. Stołeczna ekipa będzie chciała zrewanżować się zabrzanom za przegraną 1:3 na Łazienkowskiej w rundzie jesienniej. Marcin Brosz w odniesieniu do tamtego spotkania zaznaczył: „Od ostatniego bezpośredniego meczu minęło trochę czasu, Legia zmieniła się pod wieloma względami. Na pewno będzie chciała prowadzić grę, wychodzić spod pressingu, atakować wieloma zawodnikami. Dla nas najważniejsze jest, by punkty zostały w Zabrzu.” W osiągnięciu tego rezultatu ma pomóc sprowadzony niedawno do Górnika Richmond Boakye, który w starciu z Legią liczy na pierwsze trafienie na polskich boiskach. Zawodnik mający w swoim CV między innymi takie kluby, jak Juventus czy Atalanta jest wielką nadzieją śląskiego klubu. Trener zabrzan już teraz chwalił nowego podopiecznego: „Wszyscy pracujemy nad jego aklimatyzacją, ale największą pracę wykonuje sam piłkarz. Richmond jest z nami krótko, ale stał się ważną częścią zespołu.” W Legii poza kadrą meczową na sobotnie spotkanie pozostają Tomáš Pekhart, Joel Valencia, Igor Lewczuk i Marko Vešović. Czesław Michniewicz zabierze za to do Zabrza nowe klubowe nabytki. O ile dużą szansę na debiut będzie miał Ernest Muçi, o tyle Jasur Yaxshiboyev i Nazarij Rusyn jadą w delegację do Zabrza dla aklimatyzacji w drużynie. Znajdujący się na czwartej pozycji w tabeli Górnik traci cztery oczka do Rakowa, z kolei Legia nie może pozwolić sobie na stratę punktów, ponieważ jej przewaga nad Pogonią Szczecin jest naprawdę niewielka.

Wisła Płock – Wisła Kraków (niedziela 28.02.2021, godzina 12.30)

Do starcia imienniczek w lepszych nastojach podchodzić będzie Wisła z Krakowa. Biała Gwiazda w tym roku pokazuje się z niezwykle mocnej strony i chociaż w czterech meczach podopieczni Petera Hyballi zgromadzili siedem punktów, to w każdym z tegorocznych spotkań grali niezwykle intensywnie, raz po raz stwarzając zagrożenia pod bramką rywala i niewiele zabrakło, aby wszystkie cztery spotkania zakończyły się zwycięstwami. Ostatnia wygrana z bardzo silną w tym sezonie Pogonią potwierdza, że preferowany przez Hyballę styl może przynieść punkty nawet w starciach z dobrze zorganizowanymi ekipami. Nafciarze pomimo tego, iż plasują się wyżej w tabeli, mając punkt przewagi nad krakowską drużyną, będą musieli dojść do siebie po deprymującej przegranej 2:5 z Legią na Łazienkowskiej. Podopieczni Radosława Sobolewskiego mają jednak w tym tygodniu podwójną sposobność do wykorzystania sportowej złości, która może zafundować im szybką podróż w górę tabeli. W niedzielę Nafciarze zmierzą się z Wisłą, a w czwartek zagrają zaległy mecz ze Stalą Mielec. Gdyby ekipie z Mazowsza udałoby się zgarnąć komplet punktów w obu spotkaniach mogłaby zameldować się w czołówce stawki.

Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin (niedziela 28.02.2021, godzina 17.30)

Wojskowi z Wrocławia w bieżącym roku nie radzą sobie najlepiej. Ostatnia przegrana z Kolejorzem dolała jeszcze oliwy do ognia we Wrocławiu, podsycając niepokoje i sprawiając, że posada Vítězslava Lavički staje się bardziej niepewna. Śląsk w czterech meczach w 2021 roku zdobył jedynie dwa punkty, strzelając przy tym jedną bramkę po stałym fragmencie gry. Wojskowi w ligowej tabeli zsunęli się na szóstą lokatę, mając stratę sześciu punktów do zamykającego podium Rakowa. Opiekun Śląska po meczu z Lechem mówił: „Wiedzieliśmy, że początek rundy nie będzie łatwy, z czterech pierwszych meczów mamy trzy wyjazdy. Jestem niezadowolony z tego, jak wygląda nasza ofensywa i efektywność. To, co pokazujemy, to jest za mało. W takim momencie trzeba, by na boisku pokazali się liderzy.” Kłopoty wrocławian zamierza wykorzystać Pogoń, która po przegranej z Wisłą straciła pozycję lidera. Do stołecznej Legii traci jednak zaledwie jeden punkt i licząc na ewentualne problemy warszawskiej ekipy w starciu z niewygodnym dla niej Górnikiem, zamierza odzyskać pierwszą lokatę. 

Pozostałe mecze:

Raków Częstochowa – Podbeskidzie Bielsko-Biała (piątek 26.02.2021, godzina 18.00)

PGE FKS Stal Mielec – Lechia Gdańsk (sobota 27.02.2021, godzina 15.00)

Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice (sobota 27.02.2021, godzina 17.30)

Cracovia – KGHM Zagłębie Lubin (niedziela 28.02.2021, godzina 15.00)