Ważna data dla wszystkich Wiślaków.
Pod koniec XIX wieku wśród Polaków wzrastało zainteresowanie szeroko pojętą kulturą fizyczną. Przejawem tego była chociażby działalność organizacji takich, jak Towarzystwo Gimnastyczne Sokół czy Park Gier i Zabaw Ruchowych Henryka Jordana. Tadeusz Łopuszański od wczesnej młodości sam interesował się sportem. W Parku Jordana był jednym z tak zwanych przodowników, czyli instruktorów prowadzących zajęcia z młodzieżą. Jako wioślarz TG Sokół brał udział w licznych regatach, uczestniczył też w modnych wówczas wyprawach w Tatry.
Gdy Łopuszański rozpoczął pracę nauczyciela od razu zaczął dbać nie tylko o rozwój intelektualny swoich podopiecznych. Doceniając znaczenie wychowania fizycznego w procesie pedagogicznym zachęcał swoich uczniów do gier i organizował wycieczki krajoznawcze. W czasie jednej z zagranicznych podróży miał okazję zapoznać się z piłką nożną i po powrocie do Krakowa pewnego dnia zatrzymał swoich uczniów w sali po lekcji. Zasugerował im utworzenie klubu piłkarskiego.
„Propozycja ta zaszokowała nas do tego stopnia, że milczeliśmy, bo wprost nie chcieliśmy wierzyć, by coś podobnego mogło wyjść z ust i to profesora. Profesor jednak zrozumiał nasze milczenie i jakby nic opowiadał jak to w innych państwach rozwija się sport, więc i my Polacy musimy włączyć się w ten nurt. Na te słowa radość taka zapanowała, żeśmy zaczęli klaskać i niejednemu łza pokazała się w oku. Godziliśmy się na wszystko, że klub będzie nazywał się Wisła, i znowu oklaski i okrzyki: Polacy i Wisła to Polska. Tę naszą Wisłę trzeba było mieć i na sercu. Uchwaliliśmy więc kolor naszych koszulek w kolorze błękitnym z emblematem na lewej piersi, przepołowioną piłkę, w kolorze czarnym w poziomie, przy czym kołnierz i manszety wraz ze spodenkami miały być również koloru czarnego” - tak spotkanie założycielskie relacjonował Roman Wilczyński, jeden z uczniów Łopuszańskiego.
Prof. Łopuszański przez kilka kolejnych lat był prezesem Wisły - początkowo nieformalnie, a w 1910 roku (po rejestracji Wisły jako stowarzyszenia) oficjalnie. Warto pamiętać, że w 1906 roku popularność piłki nożnej w Krakowie gwałtownie wzrosła, co zaowocowało powstaniem rozlicznych drużyn. Większość z nich istniała bardzo krótko, tylko nieliczne mocniej zaznaczyły swoją aktywność. To, że Wisła zbudowała fundamenty organizacyjne gwarantujące jej przetrwanie było zasługą Łopuszańskiego.
Tadeusz Łopuszański pozostał jednak przede wszystkim pedagogiem - wychowywanie młodzieży było jego misją życiową, a sport tylko jednym z narzędzi. Gdy Wisła osiągnęła wystarczający poziom rozwoju, założyciel klubu powierzył losy drużyny kolejnym działaczom, a sam pełniej zaangażował się w edukację. Pracował jako inspektor szkolny, prowadził również eksperymentalną placówkę realizującą nowatorski program. W 1919 roku Łopuszański został ministrem Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Następnie pełnił funkcję wiceministra w tym resorcie, aż do czasu przewrotu majowego w 1926 roku. Po tych wydarzeniach z przyczyn politycznych musiał się wycofać z życia publicznego. Poświęcił się wtedy prowadzeniu eksperymentalnego Gimnazjum i Liceum im. Sułkowskich w Rydzynie koło Leszna. Ośrodek ten wypracował nowatorskie metody nauczania na poziomie szkolnictwa średniego - jednym z filarów programu było oczywiście wychowanie fizyczne.
W czasie okupacji Łopuszański organizował tajne nauczanie. Po 1945 roku chciał wznowić działalność szkoły w Rydzynie, ale w nowych warunkach politycznych było to niemożliwe. Od 1912 roku Łopuszański nie był już czynnie zaangażowany w życie Wisły Kraków, jednak w klubie niezmiennie pamiętano o jego zasługach. Patronował jubileuszom Wisły, był obecny przy otwarciu stadionu w 1921 roku, został mianowany członkiem honorowym klubu.
Tadeusz Łopuszański zmarł w 1955 roku. W naszej pamięci pozostaje jako ojciec-założyciel Wisły Kraków, ale warto pamiętać, że jego koncepcje edukacyjne wciąż są inspirujące dla pedagogów.