TS Wisła Kraków SA

Zapowiedź 8. kolejki PKO Ekstraklasy

5 lat temu | 13.09.2019, 16:19
Zapowiedź 8. kolejki PKO Ekstraklasy

Przed nami 8. seria gier.

Korona Kielce - Wisła Kraków (sobota 14.09, godzina 20.00)


W poprzedniej kolejce piłkarze Macieja Stolarczyka pewnie pokonali Zagłębię Lubin 4:2. Trzecie domowe zwycięstwo Wisły z rzędu potwierdziło, że na R22 Biała Gwiazda czuje się najlepiej i najlepiej punktuje. „Nasza w tym głowa, żeby pracować tak, aby na wyjazdach też wyglądało to dobrze i przede wszystkim, żeby przywozić punkty” - mówił po meczu Maciej Sadlok. Najwyższy więc czas przywieść z delegacji pełną pulę punktów. Kolegom na boisku nie pomoże niestety kapitan Wisły Jakub Błaszczykowski, który doznał kontuzji w meczu Polska-Austria i przy dobrych prognozach zobaczymy go dopiero w meczu derbowym Krakowa. Cieszy natomiast znakomita forma strzelecka Pawła Bożka, dyspozycja Wojtkowskiego i odblokowanie się Michała Maka, który ostatni mecz zakończył z bramką i dwoma asystami. Oby Wiślacy dali na dużo radości i 3 punkty w Kielcach!
Po zwolnieniu Gino Lettieriego i po przegranym przez Koronę meczu z Jagiellonią, rolę tymczasowego trenera Korony pełnić będzie Sławomir Grzesik. Gospodarze sobotniego spotkania z Wisłą pod wodzą włoskiego szkoleniowca tylko raz zdołali odnieść zwycięstwo i raz zremisowali, przegrywając przy tym pięć razy. Z dorobkiem czterech punktów Korona okupuje ostatnie miejsce w tabeli, znajdując się za ŁKS-em Łódź, który uzbierał tyle samo oczek, jednak ma lepszy bilans bramkowy.

Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa (piątek 13.09, godzina 20.30)

Wicelider tabeli podejmie dziś w Białymstoku drużynę stołecznej Legii, która po odpadnięciu z eliminacji Ligi Europy całą uwagę kieruje wyłącznie na domowe podwórko. Wojskowi tracą zaledwie punkt do Jagi, oraz dwa punkty do lidera i na Podlasiu będą chcieli z pewnością pokazać piłkarskiej elicie, że to oni są największą siłą w polskiej piłce. Legionistom może być jednak ciężko przegryźć się przed defensywę Jagi o tyle, że stracili dwa zęby. Pod koniec letniego okienka transferowego z Łazienkowską pożegnali się bowiem Carlitos i Kulenovic. Za to po drugiej stronie boiska grać będzie napastnik, który wprost nie potrafi przestać strzelać - Jesus Imaz. Były zawodnik Wisły Kraków ma już na swoim koncie 7 trafień, co daje mu skuteczność jednej bramki na mecz! Czy i tym razem ukłuje defensywę rywali?

Lechia Gdańsk - Lech Poznań (sobota 14.09 godzina 17.30)

Zarówno Lechia, jak i Lech nie wystartowali najlepiej w nowym sezonie, co przekłada się na niską pozycję w tabeli, jak na ambicje obu zespołów (10 Lechia, 7 Lech). Spotkanie w Gdańsku może być dobrym punktem odniesieniu dla obu trenerów, a ewentualna wygrana z silnym przeciwnikiem zawsze może stanowić impuls do odnotowania serii zwycięstw. Póki co jednak, poznańska lokomotywa nie rozpędziła się na dobre i w ostatnich czterech meczach Kolejarz uzbierał raptem cztery punkty Czy po przerwie reprezentacyjnej Lech zacznie w końcu wygrywać? Zawodnicy Piotra Stokowca mimo niższej pozycji w tabeli mogą wydawać się być w lepszej formie. Do meczu z Lechem podejdą na dużym entuzjazmie, bowiem w dwóch ostatnich meczach najpierw urwali punkty świetnemu w tym sezonie Śląskowi, a ostatnio zdobyli trzy punkty w starciu z mistrzem Polski - Piastem.

Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław (niedziela 15.09 godzina 17.30)

W hicie ostatniej kolejki Śląsk mierzył się z depczącą mu po piętach Pogonią. Mecz we Wrocławiu zakończył się podziałem punktów, przez co znacznie zmniejszył się dystans ekip pościgowych do lidera. Jeżeli Śląsk nadal chce przewodzić stawce, zwycięstwo w Zabrzu jest punktem obowiązkowym, bowiem remis w tym meczu nie gwarantuje Wojskowym już nawet pozostania na podium. O zwycięstwo w Zabrzu nie będzie jednak łatwo. Górnik, jakkolwiek może wydawać się pod kreską, do meczu z liderem przystąpi rozdrażniony zaskakującą porażką z Arką Gdynia z poprzedniej kolejki. Do tego futbol rządzi się swoimi prawami, a jednym z nich jest prawo serii. Trójkolorowi wygrali dotąd wszystkie mecze rozgrywane na własnym stadionie, dwa razy przegrywając i raz remisując na wyjazdach. Co ciekawe, to dokładnie taki sam rezultat, jaki ma krakowska Wisła.

Pozostałe spotkania
Zagłębie Lubin - Wisła Płock (piątek, godzina 18.00)
Raków Częstochowa - Arka Gdynia (sobota, godzina 15.00)
Pogoń Szczecin - ŁKS Łódź (niedziela, godzina 15.00)
Cracovia Kraków - Piast Gliwice (poniedziałek, godzina 18.00)
Zaległe spotkanie (czwarta kolejka): Wisła Płock - Legia Warszawa (środa, godzina 18.00)

Udostępnij
 
10341984