TS Wisła Kraków SA

Zapowiedź 4. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

3 lata temu | 13.08.2021, 12:27
Zapowiedź 4. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

Zapowiedź najbliższej serii gier.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Lech Poznań (piątek 13.08.2021, godzina 18.00)

Słonie z Niecieczy przystąpią do piątkowego spotkania po zaliczeniu pierwszej przegranej w tym sezonie. Przed tygodniem beniaminek musiał uznać wyższość Jagielloni, która w Białystoku odniosła skromne, ale jednak zwycięstwo 1:0. Podopieczni Mariusza Lewandowskiego dość pewnie zameldowali się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, jednak wciąż czekają na wygraną. Kolejna okazja na trzy punkty przychodzi wraz z inauguracją czwartej kolejki, lecz na papierze przeciwnik wydaje się mieć więcej argumentów – poznaniacy znajdują się aktualnie w dobrej dyspozycji. Kolejorz, po falstarcie w pierwszym meczu zakończonym bezbramkowym remisem z Radomiakiem, odniósł dwa zwycięstwa, dzięki czemu mógł zameldować się na fotelu lidera. Wygląda na to, że gracze Macieja Skorży wreszcie znaleźli formę, której z niecierpliwością wyczekiwali fani, czego potwierdzeniem może być zgarnięcie trzeciego kompletu punków z rzędu. Szkoleniowiec Dumy Wielkopolski odnosi się jednak do rywali z szacunkiem: „Mariusz Lewandowski stworzył bardzo ciekawy zespół, o innym systemie gry niż te, z którymi dotąd się zetknęliśmy i którym gra chociażby inny beniaminek, Radomiak, z którym się potykaliśmy. (…) Termalica chce grać do przodu, ale jej system ma też wady, które spróbujemy wykorzystać. Jestem bardzo ciekaw, jak zespół zareaguje na pomysł na Niecieczę, który chcemy wcielić w życie.”

PGE FKS Stal Mielec – Wisła Kraków (piątek 13.08.2021, godzina 20.30)

W ramach drugiego z piątkowych spotkań Biała Gwiazda zamelduje się w Mielcu przy Solskiego 1. Gospodarze nie weszli w sezon najlepiej, jedynie urywając punkty rywalom. Niemałym problemem mielczan pozostaje skuteczność pod bramką przeciwnika, bowiem nie udało im się jak dotąd strzelić bramki – jedyny gol padł po rzucie karnym. Zły początek Stali przywodzi na myśl poprzedni nerwowy sezon, w którym zespół prowadziło aż pięciu trenerów. Adam Majewski, nowy sternik drużyny, stara się jednak uspokajać: „Pomimo słabych wyników, atmosfera nie ucierpiała. Nastroje są pozytywne. To dopiero czwarta kolejka i jeszcze nie ma paniki. Nikt się nie cieszy z tego, że przegraliśmy dwa spotkania, bardziej martwi styl. Paniki jednak nie ma. Podchodzimy z pełną koncentracją i nie możemy dopuścić sytuacji, w której przegrywamy mecz mentalnie”. Silni mentalnie mogą być za to Wiślacy, którzy pamiętają ostatnią delegację do Mielca, w czasie której zaaplikowali rywalom sześć goli, zachowując czyste konto i zgarniając komplet punktów. W obozie krakowian cieszyć może również stan kadry, ponieważ na Podkarpaciu nie będą mogli zameldować się jedynie Alan Uryga i Gieorgij Żukow – pozostali zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry. Pomimo ostatniej przegranej z Rakowem, Wisła dobrze prezentuje się w tym sezonie i będzie faworytem piątkowego starcia. Oby Wiślacy po raz kolejny wracali z Podkarpacia z dobrych nastojach i z kompletem punktów!

Lechia Gdańsk – Cracovia (sobota 14.08.2021, godzina 17.30)

Ubiegłotygodniowa przegrana w stolicy Wielkopolski była dla Cracovii drugą porażką z rzędu. Michał Probierz po przegranej z Lechem był rozczarowany dyspozycją swojego zespołu i przepraszał kibiców: „Nie pamiętam, bym jako trener tak wystartował w rozgrywkach. To lekcja pokory. Chcemy jednak grać w piłkę, rozgrywamy ją, szukamy wyprowadzenia. Dziś mogę jednak przeprosić kibiców Cracovii, bo graliśmy beznadziejnie”. Później zaś dodawał: „Po tym spotkaniu byłem rozżalony tym, jak graliśmy "do przodu". To była nasza bolączka. W tym tygodniu skupiliśmy się przede wszystkim na doskonaleniu płynnego przejścia do fazy ofensywnej po odbiorze piłki.” Do i tak sporych problemów w ofensywie dochodzi jeszcze kontuzja dopiero co sprowadzonego napastnika Filipa Balaja, choć i tak można mówić o szczęściu w nieszczęściu, ponieważ, jak przyznaje Probierz: „Wypada nam na miesiąc. Kontuzji doznał na treningu, gdy się poślizgnął. Dobrze, że nie potwierdziły się pierwsze rokowania i nie doszło do zerwania więzadeł w kolanie.” Na przeciwnym biegunie znajduje się zespół z Trójmiasta, który w trzech spotkaniach zdobył pięć punktów, remisując ostatnio rzutem na taśmę ze Śląskiem Wrocław. Piotr Stokowiec uczulał przed meczem swoich podopiecznych, by nie lekceważyli siły Cracovii: „Nikogo nie można lekceważyć. Gramy u siebie i chcemy, by to Cracovia się dostosowała do nas, mamy swoje atuty, swój sposób gry. Największe sukcesy w Lechii osiągnęliśmy grając systemem defensywnym, z kontry, po akcjach oskrzydlających, ważna jest skuteczność. Jesteśmy w dobrym momencie, dobrze zaczęliśmy sezon, jednak nie może być mowy o lekceważeniu czy rozprężeniu.”

Warta Poznań – Legia Warszawa (sobota 14.08.2021, godzina 20.00)

Wojskowi nie rozegrali przed tygodniem spotkania z Zagłębiem Lubin, które zostało przełożone z uwagi na wtorkowy mecz z Dinamem Zagrzeb, w związku z czym na koncie stołecznej drużyny wiąż widnieją jedynie trzy oczka zdobyte z Nafciarzami w derbach Mazowsza na starcie sezonu. Mistrz Polski w rezerwowym składzie uległ ostatnio Radomiakowi 1:3, a na domiar złego odpadł z gry o Ligę Mistrzów. Nie oznacza to jednak, że w meczu z Wartą Czesław Michniewicz sięgnie po pierwszoplanowych zawodników – tych będzie chciał oszczędzić na czwartkowe spotkanie ze Slavią Praga w eliminacjach Ligi Europy. Przy okazji tych rozgrywek Wojskowi po raz kolejny będą starali się o przełożenie ligowego spotkania, którym miał być niedzielny mecz na Łazienkowskiej z Termalicą. Rewelacja poprzedniego sezonu – Warta Poznań – po dwóch remisach na starcie sezonu zgarnęła komplet punktów, wygrywając w imponującym stylu 4:0 z Górnikiem Łęczna. Podopieczni Piotra Tworka mają argumenty ku temu, by nie tylko urwać punkty społecznej ekipie, ale nawet zatrzymać ich komplet w Poznaniu.  

Pozostałe mecze:
Piast Gliwice – Wisła Płock (sobota 14.08.2021, godzina 15.00)
Raków Częstochowa – Radomiak Radom (niedziela 15.08.2021, godzina 15.00)
Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna (niedziela 15.08.2021, godzina 17.30)
KGHM Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin (niedziela 15.08.2021, godzina 20.00)
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze (poniedziałek 16.08.2021, godzina 18.00)

Udostępnij
 
4618984