TS Wisła Kraków SA

Zapowiedź 29. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

2 lata temu | 15.04.2022, 12:47
Zapowiedź 29. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

Zapowiedź najbliższej serii gier.

Górnik Łęczna – Radomiak Radom (sobota, 16.04.2022, godzina 12.30)

Meczem otwierającym 29. kolejkę PKO Bank Polski Ekstraklasy będzie mecz z udziałem Górnika Łęczna, który na własnym obiekcie podejmie Radomiaka Radom. Niewątpliwie faworytem tego spotkania będą goście, którzy nadal zachowują spore szanse w walce o miejsce premiowane grą w europejskim pucharze w przyszłym sezonie. W trakcie 28 kolejek Radomiak zdołał zebrać czterdzieści trzy punkty, co na tę chwilę daje mu piątą lokatę w tabeli, tuż za Lechią Gdańsk, do której drużyna z Radomia traci zaledwie trzy oczka. W zdecydowanie gorszej sytuacji są z kolei łęcznianie, którzy obecnie zamykają stawkę. Górnik podczas w rozegranych do tej pory spotkaniach zdołał zgarnąć dwadzieścia cztery punkty i do bezpiecznej pozycji traci obecnie siedem oczek, co w kontekście liczby pozostałych meczów wydaje się sporą stratą. Także forma Radomiaka w ostatnim czasie pozwala snuć przypuszczenia, że to właśnie goście będą stroną przeważającą w sobotnim starciu, bowiem ekipa z Łęczenej w pięciu ostatnich spotkaniach ligowych zanotowała pięć porażek. Warto jednak zwrócić uwagę również na niezbyt wysoką formę Radomiaka, który w ostatnich rywalizacjach także nie zachwycał, najczęściej remisując swoje mecze. Ostatni, bezpośredni mecz z udziałem tych dwóch zespołów zakończył się zwycięstwem drużyny z Radomia 3:1. Czy tak będzie i tym razem? Przekonamy się w sobotę!

Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin (sobota, 16.04.2022, godzina 17.30)

Przedostatnim spotkaniem rozgrywanym w najbliższą sobotę będzie mecz z udziałem Jagiellonii Białystok oraz Pogoni Szczecin. Starcie to zapowiada się niezwykle interesująco, bowiem „Jaga” w poprzednich dwóch kolejkach pokazała, że jej dyspozycja jest coraz lepsza. W ostatniej serii gier zremisowała z Radomiakiem Radom 2:2, a jeszcze wcześniej zwyciężyła z ekipa Zagłębia Lubin. Obecnie drużyna z Białegostoku plasuje się w środkowej części tabeli, zajmując 11. miejsce z dorobkiem trzydziestu czterech punktów po 28 kolejkach. Z kolei jej najbliższy rywal, czyli Pogoń Szczecin, aktywnie walczy o zdobycie mistrzowskiego tytułu, będąc na tę chwilę na drugim miejscu, tuż za Lechem Poznań. Co ciekawe, zarówno Lech, Pogoń, jak i trzeci Raków zdobyli taką samą liczbę oczek, więc ewentualne zwycięstwo szczecinian może okazać się bardzo ważne. Warto jednak zaznaczyć, że Pogoń w ostatniej serii gier musiała niespodziewanie uznać wyższość Wisły Płock, przegrywając 1:2. Czy był to tylko wypadek przy pracy? A może Jagiellonia zdoła zaskoczyć swojego przeciwnika i w najbliższą sobotę zgarnie komplet punktów? Zadanie to z pewnością nie będzie należało do najłatwiejszych, szczególnie jeśli popatrzymy na poprzednią bezpośrednią rywalizację tych drużyn – wówczas Pogoń zwyciężyła aż 4:1. 

Cracovia – Zagłębie Lubin (poniedziałek, 18.04.2022, godzina 12.30)

Poniedziałkowe granie rozpocznie się w Krakowie, gdzie Cracovia zmierzy się z prowadzonym przez Piotra Stokowca Zagłębiem Lubin. Mecz ten może mieć niebagatelne znaczenie także dla krakowskiej Wisły, bowiem goście nadal zamieszani są w walkę o utrzymanie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Drużyna ze stolicy Małopolski w ostatnich meczach prezentuje dość nierówną formę, bowiem w pięciu ostatnich potyczkach w lidze udało jej się wygrać zaledwie ze Stalą Mielec, notując jeszcze przy tym jeden remis oraz trzy porażki. Z drugiej strony „Pasom” udało się zdobyć punkt w starciu z dobrze dysponowaną Pogonią Szczecin. Dyspozycja „Miedziowych” także nie jest najlepsza, a ich formę w ostatnim czasie można określić grą w kratkę. W ostatniej serii gier co prawda zwyciężyli ze Stalą Mielec 3:1, jednak potrafili także przegrać m.in. z Jagiellonią Białystok czy Wartą Poznań. Szykuje się więc ciekawe i wzorem poprzedniego meczu z udziałem tych dwóch drużyn zakończonego remisem 1:1 prawdopodobnie wyrównane widowisko.

Śląsk Wrocław – Wisła Kraków (poniedziałek, 18.04.2022, godzina 15.00)

W poniedziałek czeka nas także spotkanie, na które najbardziej czekają fani Białej Gwiazdy oraz zespołu ze stolicy Dolnego Śląska – o godzinie 15.00 we Wrocławiu miejscowy zespół rozpocznie zmagania z krakowską Wisłą. Jest to jedno z ciekawiej zapowiadających się starć, bowiem obie drużyny znajdują się obecnie w dolnej części tabeli i są zmuszone do walki o utrzymanie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Gospodarze w ostatnim czasie prezentuje solidną, choć nierówną formę. W poprzedniej serii gier zremisowali z Rakowem Częstochowa 1:1, lecz tydzień wcześniej musieli uznać wyższość Lecha Poznań. Krakowianie w minionych tygodniach także mieli swoje problemy, choć ostatnia kolejka pokazała spory postęp w grze – Biała Gwiazda okazała się lepsza od Górnika Zabrze, wygrywając 4:1. Wszyscy kibice tego zespołu liczą, że dobra dyspozycja zostanie podtrzymana, warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że komplet punktów niezwykle potrzebny jest również Śląskowi. Jeśli z tej rywalizacji zwycięsko wyjdzie 13-krotny mistrz Polski, pozwoli mu to na zrównanie się punktami właśnie z Wojskowymi, którzy obecnie zajmują miejsce premiowane grą w Ekstraklasie w kolejnym sezonie. Z kolei jeśli trzy oczka zgarną wrocławianie, będą mieli aż sześć punktów przewagi nad Wisłą, co da im większy komfort w kolejnych rywalizacjach.

Pozostałe mecze:

Stal Mielec – Warta Poznań (sobota, 16.04.2022, godzina 12.30)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Raków Częstochowa (sobota, 16.04.2022, godzina 15.00)

Wisła Płock – Lech Poznań (sobota, 16.04.2022, godzina 20.00)

Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk (poniedziałek, 18.04.2022, godzina 17.30)

Legia Warszawa – Piast Gliwice (poniedziałek 18.04.2022, godzina 20.00)

Udostępnij
 
6590168