TS Wisła Kraków SA

Zapowiedź 27. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

2 lata temu | 01.04.2022, 17:37
Zapowiedź 27. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

Zapowiedź najbliższej serii gier.

Śląsk Wrocław - Lech Poznań (piątek, 01.04.2022, godzina 20.30)

W drugim z piątkowych starć dojdzie do pojedynku określanego mianem tego, który może dać sporo odpowiedzi w kontekście zarówno górnej, jak i dolnej części tabeli. O godzinie 20.30 Śląsk Wrocław na własnym obiekcie podejmie Lecha Poznań. Gospodarze znajdują się obecnie na 13. miejscu w tabeli, z kolei ich najbliżsi rywale zajmują 3. lokatę. Oba zespoły z pewnością potrzebują punktów. Wrocławianom zależy na tym, by odskoczyć swoim rywalom w walce o utrzymanie w PKO Bank Polski Ekstraklasie, a Kolejorz musi zbierać zdobycze punktowe, by utrzymać się w stawce drużyn, które walczą o zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Śląsk po ostatniej wyjazdowej wygranej nad Wisłą Płock będzie chciał podtrzymać dobrą passę, jednak zadanie to nie będzie łatwe, ponieważ podopieczni trenera Macieja Skorży także zanotowali w ostatnim czasie przekonujące zwycięstwo nad Jagiellonią Białystok. W ostatnich bezpośrednich spotkaniach częściej wygrywali zawodnicy z Poznania, ale Wojskowi zrobią wszystko, aby pokrzyżować im szyki.

Warta Poznań - Raków Częstochowa (sobota, 02.04.2022, godzina 15.00)

Już kolejnego dnia czekają nas prawdopodobnie spore emocje związane z bezpośrednim starciem Warty Poznań, która pełniąc rolę gospodarza podejmie Raków Częstochowa. Faworytem tego spotkania wydają się być goście z Częstochowy, którzy przed tą kolejką zgromadzili na swoim koncie 52 punkty, co dało im możliwość zajmowania 2. pozycji w ligowej tabeli. Z kolei ich przeciwnik z Poznania, w 26 rozegranych rywalizacjach, zdobył 30. Podopieczni trenera Dawida Szulczka plasują się na ten moment na 12. miejscu i nadal muszą zdobywać jak największą liczbę oczek, by nie martwić się o pozostanie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. W poprzedniej kolejce Warta Poznań pojechała do Lubina, by tam rozegrać mecz z Zagłębiem. Jak się okazało, goście byli zdecydowanie lepsi i po bramkach Zrelaka, Luisa i Castanedy zwyciężyli aż 4:0, co jest dobrym prognostykiem przed kolejną grą. Z kolei Raków rozegrał w ostatnich dniach towarzyskie spotkanie ze Skrą Częstochowa, które wygrał 2:0, a wcześniej „zaledwie” zremisował z Legią Warszawa 1:1. W 10. kolejce tego sezonu Raków podejmujący Wartę na swoim obiekcie okazał się lepszy. Częstochowianie wysoko wygrali, nie dając szans swojemu przeciwnikowi. Czy będzie tak tym razem? Przekonamy się już w najbliższą sobotę.

Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (sobota, 02.04.20222, godzina 20.00)

Na zakończenie sobotniej rywalizacji w lidze czeka nas pojedynek pomiędzy Legią Warszawa a Lechią Gdańsk. Jeszcze kilka tygodni temu można było zaryzykować stwierdzenie, że jednoznacznym faworytem tego meczu są piłkarze z Gdańska, jednakże ostatnia dyspozycja warszawskiej drużyny pozwala sądzić, że fanów oglądających to spotkanie czekają spore emocje i wyrównany mecz. W lepszej sytuacji w tabeli PKO Bank Polski Ekstraklasy są gracze Lechii, którzy na tę chwilę zajmują 4. miejsce, a ich rywale stacjonują dopiero na 11. lokacie. Warto jednak zaznaczyć, że mecz odbywać się będzie w Warszawie, gdzie ostatnimi czasy Legia radzi sobie całkiem dobrze. Cztery ostatnie mecze „u siebie” kończyły się dla Legionistów zwycięstwami. Z kolei piłkarze z Gdańska na wyjazdach nie punktują tak dobrze. Po wznowieniu rozgrywek podopieczni trenera Kaczmarka przegrali we wszystkich z dotychczasowych meczów w delegacji. Poprzedni mecz z udziałem Legii oraz Lechii zakończył się zwycięstwem tych drugich, którzy po bramkach Gajosa, Kubickiego oraz Zwolińskiego wygrali 3:1. Honorowe trafienie dla Legii zaliczył wówczas Pekhart. Trudno wyrokować, która drużyna z dużym prawdopodobieństwem może sięgnąć po komplet punktów, ale biorąc pod uwagę fakt, że obu zespołom trzy oczka są niezwykle potrzebne, możemy spodziewać się ciekawego starcia.

Wisła Kraków - Piast Gliwice (niedziela, 03.04.2022, godzina 17.30)

Najważniejsze dla nas spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę przy R22. Wiślacy podczas przerwy na mecze reprezentacji zmierzyli się z Puszczą Niepołomice. Krakowianie zaprezentowali się z dobrej strony i wysoko zwyciężyli, bo aż 5:0. Wcześniej w spotkaniu ligowym musieli jednak uznać wyższość wyżej notowanego rywala - Pogoni Szczecin - ulegając 1:4. Taki wynik sprawia, że w każdym z kolejnych spotkań podopieczni trenera Jerzego Brzęczka muszą zagrać na sto procent swoich możliwości, by zdobyć sporą liczbę punktów, która pozwoli im na utrzymanie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Sytuacja Piasta Gliwice jest z kolei spokojniejsza, bowiem gliwiczanie z dorobkiem 37 punktów zajmują obecnie 6. miejsce w tabeli. Oni także będą chcieli zwyciężyć, bowiem niewykluczone jest włączenie się tej drużyny w walkę o przynajmniej 4. lokatę. Przed krakowską Wisłą trudne zadanie, bowiem Piast jest drużyną solidnie punktującą na wyjazdach. Gliwiczanie w 13 takich grach zdobyli 19 punktów, co daje im w „wyjazdowej” tabeli 4. lokatę. Poprzedni mecz tych dwóch drużyn zakończył się nieznacznym zwycięstwem ekipy z Gliwic, więc Biała Gwiazda z pewnością będzie chciała wziąć rewanż na tym rywalu.


Pozostałe mecze:
Stal Mielec - Cracovia (piątek, 01.04.2022, godzina 18.00)
Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin (sobota, 02.04.2022, godzina 17.30)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Radomiak Radom (niedziela, 03.04.2022, godzina 12.30)
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin (niedziela, 03.04.2022, godzina 15.00)
Wisła Płock - Górnik Zabrze (poniedziałek, 04.04.2022, godzina 18.00)

Udostępnij
 
4093144