TS Wisła Kraków SA

Zapowiedź 17. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

2 lata temu | 03.12.2021, 16:59
Zapowiedź 17. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

Zapowiedź najbliższej serii gier.

Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław (piątek 03.12.2021 r. godzina 20.30)

Gospodarze tego spotkania odnieśli dwa kolejne zwycięstwa i mają już dziewięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Zabrzanom pewności siebie na pewno dodaje fakt, że w obu poprzednich spotkaniach do siatki trafiał Lukas Podolski. Zwyżka formy tego zawodnika zwiększa potencjał ofensywny zespołu trenera Jana Urbana. Szkoleniowiec Górnika w trakcie przedmeczowej konferencji zgodził się, że sytuacja w tabeli dzięki ostatnim wynikom uległa poprawie, ale nie uważa, żeby miało to wpływ na sferę psychiczną jego piłkarzy – drużyna była silna mentalnie i nie zajmowała sobie głowy tym, że zbliżała się do dołu tabeli. O trzecie zwycięstwo z rzędu może być trudno, bo na Roosevelta przyjeżdża Śląsk. Dla trenera Jacka Magiery to kolejny mecz, który niesie ze sobą sentyment: „Z trenerem Urbanem mamy kontakt i to bardzo serdeczny. Bardzo go cenię jako szkoleniowca, a jeszcze bardziej jako człowieka, z którym miałem przyjemność pracować przez pięć lat. Za czasów pierwszej kadencji w Legii, kiedy jako 45-latek przyszedł do klubu, nawiązaliśmy relacje, które są do dzisiaj”. Szkoleniowiec wrocławian podkreślił również, że na boisku będzie chciał wygrać. Jaki jest długoterminowy cel Śląska? Europejskie puchary. „Chcemy grać wyższym pressingiem, podejmować wiele pojedynków, ponieważ przygotowujemy się do czegoś więcej niż gra tylko na poziomie Ekstraklasy. Ile to potrwa? Zobaczymy. Jeśli nie będziemy indywidualnie potrafić grać „1 na 1” w Ekstraklasie, to nie mamy czego szukać w Europie” – stwierdził trener gości. Jeżeli szósty w tabeli zespół wróci z delegacji bez punktów, to zrówna się ich liczbą z aktualnie dziewiątym Górnikiem.

Lechia Gdańsk – Raków Częstochowa (sobota 04.12.2021 r. godzina 20.00)

Spotkanie tych drużyn to hit 17. kolejki i bezpośrednie starcie o miejsce na podium. Lechia po wysokiej porażce w Szczecinie spadła na trzecie miejsce w stawce i będzie go bronić przed czwartym Rakowem. Jednym z głównych tematów konferencji trenera Tomasza Kaczmarka było zimowe okno transferowe. Szkoleniowiec zapewnił, że nie przeprowadzi rewolucji kadrowej, ponieważ zawodnicy wykonują bardzo dobrą pracę. Spoglądając na tabelę, uwagę przykuwa prawie identyczny bilans spotkań i bramek, co każe myśleć o podobnej jakości obu ekip. Wokół Rakowa jest ostatnio głośno, ale nie ze względu na wyniki, a zamieszanie wokół posady Marka Papszuna. Trener nie jest zagrożony jej utratą, ale w mediach aż huczy od artykułów na temat jego przejścia do warszawskiej Legii. Podsyca je prezes stołecznego klubu, a główny zainteresowany nie dementuje ich w sposób definitywny. Czy to zamieszanie będzie miało wpływ na osiągane przez zespół rezultaty? Na ten moment nie zanosi się na to, a częstochowianie poradzili sobie ostatnio bez większych problemów w lidze z Zagłębiem Lubin i w Pucharze Polski z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza.

Cracovia – Legia Warszawa (niedziela 05.12.2021 r. godzina 20.00)

Mecz Pasów z aktualnym mistrzem Polski ma duże znaczenie dla obu zespołów. Wydawać mogłoby się, że dwunasta Cracovia ma bezpieczną przewagę nad miejscami oznaczającymi degradację do pierwszej ligi, ale porażka z Legią i kolejne potknięcie – przy jednocześnie korzystnych wynikach pozostałych zespołów walczących o spokojną zimę – mogą sprawić, że trenerowi Jackowi Zielińskiemu przybędzie zmartwień przed świętami. Promyk nadziei w obozie krakowian pojawił się po zwycięstwie nad Rakowem, ale szybko zgasiła go Wisła Płock. Legia z kolei w poprzedniej kolejce doczekała się przełamania w meczu z Jagiellonią Białystok. Atmosfera wokół klubu jest jednak gęsta. Przez dłuższy czas wydawało się, że zespół słabo radzi sobie na rodzimym podwórku, ale w europejskich pucharach ich gra może się podobać. Obecnie sytuacja wygląda tak, że Legioniści muszą walczyć o życie na obu frontach. Jeżeli przywiozą z Krakowa komplet punktów, a ekipa z Niecieczy nie poradzi sobie w sobotę z Pogonią Szczecin, to Wojskowi znajdą się ponad strefą spadkową.

Warta Poznań – Wisła Kraków (poniedziałek 06.12.2021 r. godzina 18.00)

Wiślacy do meczu z Wartą podchodzą po ligowej porażce u siebie z Radomiakiem, ale też po zwycięskim boju w Pucharze Polski. Poznaniacy poprzednią kampanię ligową mieli bardzo udaną, natomiast w obecnej zajmują przedostatnie miejsce w stawce. Zespół ma na koncie jedynie jedenaście oczek, a zmiana trenera nie przyniosła jeszcze na ten moment oczekiwanych rezultatów. Zawodnicy z Wielkopolski nie tylko słabo punktują, ale też nie strzelają bramek – zdobyli ich dziesięć, co jest najgorszym wynikiem w całej Ekstraklasie. Dwie kolejki temu przegrali w Grodzisku z Wisłą Płock, która w delegacjach radzi sobie niespecjalnie, a w poprzedni weekend nie mieli szans w starciu derbowym z Lechem. Warta popełnia niosące za sobą konsekwencje błędy w defensywie, co może być dobrym sygnałem dla ofensywnych zawodników Białej Gwiazdy, których w kolejnych dwóch spotkaniach poprowadzi Kazimierz Kmiecik zastępujący zawieszonego przez Komisję Dyscyplinarną trenera Adriána Guľę. W środowym meczu pucharowym Felicio Brown Forbes i Jan Kliment zapisali na swoim koncie łącznie  trzy trafienia i wszyscy liczą na to, że ich forma strzelecka utrzyma się na dłużej. Po tym spotkaniu Wiślacy mogą awansować o jedną pozycję w górę i znaleźć się na dwunastym miejscu, ale najpierw muszą wrócić z delegacji z tarczą. Oby Biała Gwiazda okazała się lepsza od rywali i przywiozła na R22 komplet oczek!

Pozostałe mecze:

Stal Mielec – Wisła Płock (piątek 03.12.2021 r. godzina 18.00)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Pogoń Szczecin (sobota 04.12.2021 r. godzina 15.00)

Jagiellonia Białystok – Górnik Łęczna (sobota 04.12.2021 r. godzina 17.30)

Zagłębie Lubin – Lech Poznań (niedziela 05.12.2021 r. godzina 17.30)

Radomiak Radom – Piast Gliwice (wtorek 14.12.2021 r. godzina 20.30)

Udostępnij
 
4325856