TS Wisła Kraków SA

Zapowiedź 14. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

2 lata temu | 05.11.2021, 15:29
Zapowiedź 14. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy

Zapowiedź najbliższej serii gier.

Górnik Łęczna – Lech Poznań (sobota 06.11.2021, godzina 20.00)

W ostatnim z sobotnich spotkań spotkają się ze sobą drużyny z dwóch krańców tabeli. Lider z niebieskiej części Poznania zagra z zamykającym tabelę beniaminkiem z Łęcznej. Po tym jak Lech pokonał na Łazienkowskiej Legię 1:0 sternicy Kolejorza przestrzegali przed nadchodzącymi meczami-pułapkami z pozornie słabszymi rywalami. W pierwszym z tych spotkań Lech pewnie wygrał z Wisłą Płock 4:1, ale już w kolejnym starciu zgubił punkty w Mielcu, bezbramkowo remisując ze Stalą. Maciej Skorża wie, co jego zespół musi poprawić przed meczem z beniaminkiem: „W ostatnich dniach pracowaliśmy nad skutecznością, bo ostatnio te sytuacje były. Wierzymy, że udało nam się poprawić elementy, które szwankowały. Mam nadzieję, że efekty zobaczymy w sobotę. Myślę, że powinniśmy więcej strzelać z dystansu”. Sternik Dumy Wielkopolski w kontekście długiego zasiadania zespołu na fotelu lidera mówi: „Musimy radzić sobie z rolą faworyta do mistrzostwa Polski. Ja patrzę jeszcze na to, w którym punkcie obecnie się znajdujemy i ile nam do tego tytułu brakuje. Na razie nie jesteśmy nawet w połowie sezonu, a nasza liga pokazała, że może być zaskakująca”. Na zaskoczenie liczą również gospodarze sobotniego spotkania, chcąc zagrać, jeżeli nie o pełną pulę, to chociaż o jedno oczko. Przed tygodniem podopieczni Kamila Kieresia w ten sposób popsuli humory drużynie Medalików, która pod Jasną Górę wróciła z zaledwie jednym punktem, a potem po konkursie jedenastek odprawili z kwitkiem Miedź Legnica z Fortuna Pucharu Polski, awansując tym samym do 1/8 finału, w której zmierzą się z Koroną Kielce.

Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin (niedziela 07.11.2021, godzina 15.00)

Pomimo swoich szans i zmuszenia beniaminka z Łęcznej do swego rodzaju obrony Częstochowy, Raków nie potrafił wpakować piłki do siatki nawet z rzutu karnego, przez co podopieczni Marka Papszuna stracili dogodną szansę na zmniejszenie dystansu do Lecha Poznań. Co więcej, przez wpadkę z Górnikiem wicemistrz z poprzedniego sezonu dał się wyprzedzić Lechii i Pogoni. To właśnie Portowcy będą kolejnym przeciwnikiem częstochowskich Medalików. Zespół ze Szczecina pokonał przed tygodniem na Łazienkowskiej Legię 2:0, a wcześniej na własnym terenie zwyciężył 4:1 z Jagą. Kosta Runjaic skomentował to mówiąc: „ Mecz z Jagiellonią był naszym najlepszym w tym sezonie. Z Legią też wypadliśmy dobrze, choć to spotkanie było bardziej wyrównane. Wygraliśmy dzięki temu, że byliśmy skuteczni. Widzę też zwyżkę formy u wielu moich piłkarzy. Muszę pochwalić Damiana Dąbrowskiego. Wykonuje cichą pracę, ale bardzo potrzebną. Zabezpiecza swoją strefę, idzie mocno na każdą piłkę i gasi pożary”. Niestety pożary wybuchają nie tylko na boisku i nie wiążą się jedynie z piłkarską rywalizacją. Pogoń Szczecin poinformowała w środę, że Luka Zahović, Mariusz Fornalczyk i Maciej Żurawski są zakażeni koronawirusem. Miejmy jednak nadzieję, że więcej podobnych i trudnych sytuacji już nie będzie. 

Legia Warszawa – PGE FKS Stal Mielec (niedziela 07.11.2021, godzina 17.30)

Po zwolnieniu Czesława Michniewicza, Legia nie wygląda lepiej. Przed tygodniem Wojskowi ulegli na własnym terenie Pogoni, natomiast w ostatni czwartek Napoli z Piotrem Zielińskim odniosło zwycięstwo nad mistrzem Polski 4:1 w Lidze Europy, zajmując tym samym pierwsze miejsce w grupie. Na rodzimym podwórku rezultaty Legii prezentują się, delikatnie mówiąc, nie najlepiej. Klub ze stolicy po pięciu porażkach z rzędu znajduje się na szesnastej pozycji i traci osiem punktów do swojego niedzielnego rywala z Mielca. Sternik Stali, Adam Majewski, nie znając jeszcze czwartkowego rezultatu Wojskowych w Lidze Europy mówił: „Legia ma swoje problemy, my jesteśmy na tym miejscu, na którym jesteśmy, ale często takie mecze kończyły się wysokim wynikiem dla będącej w kryzysie Legii. Jedziemy podbudowani wynikami w ostatnim czasie, mamy passę spotkań bez porażki, a do tego Legia gra jeszcze mecz pucharowy z Napoli. Liga jest długa, sytuacja Legii się jeszcze zmieni. My jedziemy powalczyć o trzy punkty”. Mielczanie swoją pewność siebie opierają o świetne wyniki. Beniaminek poprzedniego sezonu jest niepokonany od pięciu spotkań. W tym czasie Stal dwa razy wygrała i trzy razy dzieliła się punktami, ostatnio remisując z Lechem Poznań. Dobra dyspozycja przełożyła się na dość wysoką, dziesiątą pozycję w tabeli.

Wisła Kraków – Cracovia (niedziela 07.11.2021, godzina 20.00)

Obie krakowskie drużyny przystąpią do Świętej Wojny po przegranych w poprzedniej kolejce. Wisła w ciągu tygodnia podniosła nieco swoje morale, wygrywając w pucharowym starciu z GKS-em Tychy, dzięki czemu awansowała do 1/8 finału, gdzie jej rywalem będzie łódzki Widzew. W wygranym 3:1 spotkaniu z tyskim GKS-em dwukrotnie na listę strzelców wpisywał się Felicio Brown Forbes, którego jednak zabraknie w ligowym starciu z powodu nadmiaru żółtych kartek. Pomimo kontrowersji przy ukaraniu Kostarykanina żółtym kartonikiem, komisja ligi podtrzymała decyzję Tomasza Kwiatkowskiego, przez co na mecz z Pasami Adrián Guľa będzie miał spory ból głowy, próbując zastąpić najskuteczniejszego z Wiślaków. Biała Gwiazda, zajmując czternastą lokatę w tabeli, traci do drugiej z krakowskich drużyn trzy punkty. Przed meczem derbowym o jego specyfice opowiadał Machał Probierz, który występując w roli szkoleniowca zarówno jednej, jak i drugiej strony zaliczył najwięcej tego tupu spotkań: „Pracowaliśmy normalnie przez cały tydzień. Skupialiśmy się na tym, co szwankowało, czyli ostatnim podaniu oraz na przejściu do fazy defensywnej i ofensywnej. Czeka nas na pewno bardzo dużo walki przez 90 minut plus to, co doliczy sędzia. Każdy będzie chciał przechylić szalę na swoją stronę. Jesteśmy dobrze przygotowani mentalnie mimo ostatniej porażki. W derbach dużo dzieje się przed samym meczem, bo gdy wychodzi się na rozgrzewkę już jest pełny stadion”. Sternik rywali niechętni mówił o ewentualnych brakach kadrowych swojej ekipy, ograniczając się do informacji, że fizjoterapeuci próbują postawić na nogi wszystkich dotkniętych urazami, a z meczu z Wisłą z na ten moment wykluczony jest jedynie Thiago. Miejmy nadzieję, że Wiślacy dadzą z siebie wszystko i na Reymonta okażą się silniejsi od sąsiadki zza miedzy! 

Pozostałe mecze:

Wisła Płock – BRUK-BET Termalica Nieciecza (piątek 05.11.2021, godzina 18.00)

Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok (piątek 05.11.2021, godzina 20.30)

Piast Gliwice – Warta Poznań (sobota 06.11.2021, godzina 12.30)

Radomiak Radom – Górnik Zabrze (sobota 06.11.2021, godzina 15.00)

Lechia Gdańsk – KGHM Zagłębie Lubin (sobota 06.11.2021, godzina 17.30)

Udostępnij
 
4768704