Wypożyczeni: Wiślacy z kompletem zwycięstw

Niezwykle ważne zwycięstwo Garbarni

W spotkaniu 20. kolejki eWinner 2. Ligi, Garbarnia Kraków zmierzyła się na własnym obiekcie z Wisłą Puławy. Od początku trwania spotkania inicjatywę przejęli gospodarze, którzy częściej utrzymywali się przy piłce oraz mieli więcej okazji strzeleckich. Już w 8. minucie nieprzepisowe zagranie w polu karnym Wisły jednego z graczy gości sprawiło, że sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Michal Klec i pewnym strzałem pokonał Pawła Sochę. W kolejnych minutach pierwszej połowy Garbarnia nadal atakowała bramkę rywala, a najlepsze sytuacje mieli chociażby Jakub Kuczera, który trafił w słupek oraz przede wszystkim Michał Feliks, który w 36. minucie spotkania podwyższył prowadzenie Brązowych.

W drugiej połowie przewaga Garbarni nie była już tak widoczna. Mecz stał się nieco bardziej wyrównany, czego dowodem niech będą sytuacje pod bramką gospodarzy, z których jedną udało się Wiśle wykorzystać. W 63. minucie Ariel Wawszczyk najlepiej odnalazł się w boiskowym zamieszaniu i skierował piłkę do siatki, pokonując bramkarza. Następnie gra stała się nieco bardziej chaotyczna, obie drużyny dążyły do zdobycia trafienia, ale ostatecznie ta sztuka żadnej z ekip już się nie udała, a mecz zakończył się wygraną gospodarzy.

Kacper Duda spędził na murawie całe spotkanie, a Wiktor Szywacz oraz Patryk Warczak nie pojawili się na boisku.

Garbarnia Kraków – Wisła Puławy 2:1 (2:0)
1:0 Michal Klec (k) 9'
2:0 Michał Feliks 36'
2:1 Ariel Wawszczk 63'

Chojniczanka z kompletem punktów

Na zakończenie zmagań w 2021 roku Chojniczanka Chojnice, w której na co dzień występuje wypożyczony z Wisły Kamil Broda, na własnym obiekcie podejmowała Stal Rzeszów. Od początku trwania spotkania w szeregach obu zespołów widoczna była spora chęć odniesienia korzystnego rezultatu, jednak bardziej konkretni w swoich poczynaniach byli gospodarze. Na prowadzenie wyszli oni w 28. minucie, kiedy to Tomasz Mikołajczak skierował piłkę do siatki przeciwnika. W kolejnych minutach pierwszej odsłony Chojniczanka zdecydowała się iść za ciosem, czego efektem było m.in. trafienie Filipa Karbowego z 36. minuty meczu.

Następny gol padł już w drugiej połowie – jego autorem był gracz Stali Rzeszów, jednak jego pech polegał na tym, że skierował piłkę do własnej bramki, dzięki czemu na tablicy wyników było już 3:0. Tym pechowcem okazał się Łukasz Góra, który pechową interwencję zaliczył w 64. minucie. Ostatnie słowo jednak należało do zawodników z Rzeszowa – w 90. minucie spotkania Damian Michalik trafił na 3:1, zaliczając honorowe trafienie.

Kamil Broda rozegrał całe spotkanie.

Chojniczanka Chojnice – Stal Rzeszów 3:1 (2:0)
1:0 Tomasz Mikołajczak 28'
2:0 Filip Karbowy 36'
3:0 Łukasz Góra (sam.) (64)
3:1 Damian Michalik 90'

Wyjazdowa wygrana Hutnika i gol Hoyo-Kowalskiego

W 20. kolejce drugoligowych rozgrywek Hutnik Kraków udał się do Siedlec, by tam rozegrać ligowe spotkanie z miejscową Pogonią. Od początku rywalizacji piłkarze z Krakowa tworzyli ciekawe, składne akcje, ale brakowało w nich tego, co najważniejsze – wykończenia. W końcu w 31. minucie gry Kamil Sobala strzałem głową uradował kibiców Hutnika, kierując piłkę do siatki przeciwnika.

Zmuszeni do gonienia wyniku zawodnicy z Siedlec zaczęli atakować bramkę rywala nieco częściej, a napory te skutkowały chociażby dwukrotnymi próbami, po których piłka obiła słupek bramki Hutnika. W 69. minucie spotkania Łukasz Kędziora najlepiej odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu futbolówki jednego z kolegów i podwyższył prowadzenie krakowian. Kropkę nad „i” postawił w 79. minucie gry Daniel Hoyo-Kowalski.

Daniel Hoyo-Kowalski rozegrał całe spotkanie, a Sławomir Chmiel nie pojawił się na placu gry.

Pogoń Siedlce – Hutnik Kraków 0:3 (0:1)
0:1 Kamil Sobala 31'
0:2 Łukasz Kędziora 69'
0:3 Daniel Hoyo-Kowalski 79'