Podsumowanie występów wypożyczonych.
Podział punktów na inaugurację
Zawodnicy Stomilu Olsztyn rozpoczęli ligowe zmagania od wyjazdowego pojedynku z zespołem GKS-u Tychy. W podstawowym składzie gości znalazło się miejsce dla Serafina Szoty, który był częścią pięcioosobowego bloku defensywnego. Oba zespoły dość ostrożnie rozpoczęły spotkanie.
W 34. minucie gospodarze umieścili piłkę w siatce po rozegraniu rzutu rożnego, ale arbiter dopatrzył się przewinienia i gol nie został uznany. Po przerwie więcej okazji do strzelenia bramki stworzyli sobie tyszanie, ale dobrze między słupkami sprawował się Kudrjavcevs. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Serafin Szota rozegrał pełne 90 minut.
GKS Tychy - Stomil Olsztyn 0:0
Porażka na start
W pierszej kolejce beniaminek Fortuna 1 Ligi - Górnik Łęczna - zmierzył się u siebie z GKS-em Bełchatów. W podstawowym składzie gości znalazło się miejsce dla Przemysława Zdybowicza. Wynik meczu otworzył w 39. minucie Paweł Sasin, który wykorzystał pomyłkę golkipera bełchatowian.
Po godzinie gry podczas zamieszania w szesnastce gości najlepiej odnalazł się Bartosz Śpiączka, zdobywając trafienie. Szkoleniowiec "Brunatnych" próbował wpłynąć na boiskową sytuację. Jedną z jego decyzji było zdjęcie z boiska Przemysława Zdybowicza w 65. minucie. Goście jednak nie zdołali odwrócić losów meczu, dodatkowo tracąc trzeciego gola po skutecznym uderzeniu Michała Golińskiego.
Górnik Łęczna - GKS Bełchatów 3:0 (1:0)
1:0 Sasin 39'
2:0 Śpiączka 60'
3:0 Goliński 67'