TS Wisła Kraków SA

Wypożyczeni: Ligowo i towarzysko

2 lata temu | 29.03.2022, 12:04
Wypożyczeni: Ligowo i towarzysko

Raport z występów wypożyczonych Wiślaków.

Dwubramkowe zwycięstwo Garbarni

W spotkaniu 25. kolejki eWinner 2. Ligi Garbarnia Kraków udała się do Siedlec, by tam rozegrać mecz z miejscową Pogonią. Na początku spotkania sporą przewagę osiągnęli krakowianie, którzy starali się zagrażać bramce przeciwnika zarówno atakami z prawej, jak i z lewej strony boiska. Swoich szans na bramkę szukali między innymi Feliks czy Kuczak, ale w ich poczynaniach brakowało dokładności. To samo można powiedzieć o postawie Pogoni, która w dalszej części połowy także stworzyła sobie kilka dogodnych okazji, lecz na przerwę oba zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.

Już na początku drugiej połowy rozstrzygnęły się losy spotkania, bowiem najpierw Michał Feliks został sfaulowany w polu karnym, po czym „jedenastkę“ na gola zamienił Bartłomiej Purcha, a następnie Grzegorz Marszalik z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki, wykorzystując dobre zagranie partnera z drużyny. Garbarnia do końca kontrolowała już spotkanie, które w finalnym rozrachunku zakończyło się wynikiem 2:0.

Kacper Duda rozegrał całe spotkanie, Wiktor Szywacz pojawił się na murawie w 86. minucie, Patryk Warczak nie zagrał w tym meczu.

Pogoń Siedlce - Garbarnia Kraków 0:2 (0:0)
0:1 Bartłomiej Purcha 48' (k.)
0:2 Grzegorz Marszalik 53'

Odwrócone losy meczu

Ta sama seria gier przyniosła także spotkanie Śląska II Wrocław z Chojniczanką Chojnice z Kamilem Brodą w składzie. Młody bramkarz jest podstawowym graczem swojej drużyny i tak też było tym razem. Przez większość trwania pierwszej części spotkania utrzymywał się bezbramkowy remis, jednakże w 37. minucie gry arbiter wskazał na rzut karny dla ekipy z Wrocławia. Do piłki podszedł Sebastian Bergier i pokonał Brodę.

Chojniczanka dzielnie walczyła o korzystny rezultat, a losy meczu udało jej się odwrócić dopiero w drugiej połowie. W 62. minucie gry Artur Pląskowski wyrównał wynik meczu, strzelając swojego szóstego gola w tej rundzie. Sześć minut później było już 2:1 dla Chojniczanki Chojnice, kieyy to Sam van Huffel wykorzystał dogodną sytuację. Do końca meczu obie drużyny starały się jeszcze zmienić wynik, ale ostatecznie żadnej z nich ta sztuka się nie udała i Chojniczanka mogła zapisać sobie na swoim koncie kolejny komplet punktów.

Kamil Broda rozegrał całe spotkanie

Śląsk II Wrocław - Chojniczanka Chojnice 1:2 (1:0)
1:0 Sebastian Bergier 37' (k.)
1:1 Artur Pląskowski 62'
1:2 Sam van Huffel 68'

Upragnione zwycięstwo Hutnika

25. kolejka eWinner 2. Ligi to także starcie z udziałem Hutnika Kraków, który tym razem zmierzył się na własnym obiekcie z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Warto wspomnieć o tym, że w pierwszym składzie drużyny z Małopolski znalazło się miejsce dla Sławomira Chmiela oraz dla Daniel Hoyo-Kowalskiego, czyli dwóch graczy wypożyczonych z krakowskiej Wisły. W pierwszej odsłonie meczu gra był wyrównana, a obie ekipy miały swoje okazję do tego, by trafić do siatki rywala. Mieli je także wspomnieni wcześniej Chmiel i Hoyo-Kowalski, jednak żadnej z nich nie udało się wykorzystać i pierwsze 45 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.

Rozstrzygnięcie losów meczu nadeszło dopiero na pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry drugiej połowy. Wówczas Krystian Lelek po asyście Szymona Stasika wyprowadził Hutnik Kraków na jednobramkowe prowadzenie, które utrzymało się już do końca meczu.

Daniel Hoyo Kowalski rozegrał całe spotkanie, Sławomir Chmiel spędził na murawie 89 minut.

Hutnik Kraków - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1:0 (0:0)
1:0 Krystian Lelek 85'

Nieznaczna porażka Orląt

W spotkaniu 21. kolejki trzecioligowych rozgrywek Orlęta Radzyń Podlaski udały się do Ostrowca Świętokrzyskiego, by tam rozegrać mecz z KSZO. Spotkanie dla gości rozpoczęło się w najgorszy z możliwych sposobów, ponieważ już w 2. minucie gry Mateusz Szela skierował piłkę do siatki przeciwnika, dając KSZO prowadzenie. Pięć minut później gospodarze trafili po raz drugi, a na list strzelców wpisał się tym razem Michał Nawrot, który wykorzystał rzut karny.

Orlęta dzielnie walczyły przynajmniej o honorowe trafienie, które udało im się zdobyć jeszcze przed przerwą, kiedy to w  41. minucie gry Szymon Kamiński trafił do siatki. W końcowym fragmencie drugiej połowy czerwoną kartką został ukarany jeden z graczy gospodarzy - Matheus Camargo. Nie wpłynęło to jednak znacząco na wydarzenia boiskowe i zawodnicy KSZO mogli cieszyć się z triumfu.

Piotr Ćwik spędził na murawie 73 minuty, Paweł Koncewicz Żyłka rozegrał cały mecz.

KSZO Ostrowiec - Orlęta Radzyń Podlaski 2:1 (2:1)
1:0 Mateusz Szela 2'
2:0 Michał Nawrot 7'
2:1 Szymon Kamiński 41'

Bez bramek w Tarnowie

Trzecioligowe rozgrywki to także mecze z udziałem ŁKS-u Łagów, do którego wypożyczony jest obecnie jeden z graczy krakowskiej Wisły - Kacper Chełmecki. W 21. kolejce ŁKS udał się do Tarnowa, by tam rozegrać spotkanie z Unią. W początkowej fazie meczu dobrą dyspozycję potwierdzili goście, którzy częściej przebywali w okolicach pola karnego swojego przeciwnika, jednak dobrze ze swoich boiskowych zadań wywiązywali się piłkarze z Tarnowa, nie pozwalając na skuteczne wykorzystanie akcji. W kolejnych minutach gra nieco się wyrównała i Unia także zaczęła dochodzić do swoich sytuacji, jednak nie udało jej się ich wykorzystać. Ostatecznie, mimo nieustępliwej walki do końca, żadna z drużyn nie potrafiła trafić do siatki przeciwnika, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Kacper Chełmecki pojawił się na murawie w 46. minucie gry.

Unia Tarnów - ŁKS Łagów 0:0

Dwa mecze towarzyskie

W minionym tygodniu Stomil Olsztyn rozegrał towarzyskie spotkanie z Wisłą Płock. Płocczanie okazali się lepsi od swojego rywala, pokonując go 2:1, a obie bramki dla wyżej notowanej drużyny strzelił Łukasz Sekulski. Honorowe trafienie dla drużyny z województwa warmińsko-mazurskiego zanotował z kolei Łukasz Moneta.

Hubert Sobol zagrał od początku meczu.

Wisła Płock - Stomil Olsztyn 2:1 (2:1)
1:0 Łukasz Sekulski 11' (k.)
2:0 Łukasz Sekulski 21'
2:1 Łukasz Moneta 25'

Przerwa na mecze kadry była także szansą dla GKS-u Tychy na rozegranie towarzyskiego spotkania. Tym razem ich rywalem było Zagłębie Sosnowiec. Jedyna bramka w tamtym spotkaniu padła w 45. minucie, kiedy to Szymon Sobczak dobił uderzenie swojego Szymona Pawłowskiego, ustalając wynik meczu.

Krystian Wachowiak pojawił się na placu gry w drugiej połowie.

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:0 (1:0)

1:0 Szymon Sobczak 45'

Udostępnij
 
11986392