TS Wisła Kraków SA

Wypożyczeni: Kolejne cenne punkty

3 lata temu | 07.06.2021, 12:57
Wypożyczeni: Kolejne cenne punkty

Raport wypożyczonych.

Bez goli w meczu Garbarni

Garbarnia Kraków w spotkaniu 37. kolejki eWinner 2. Ligi zmierzyła się na wyjeździe z Błękitnymi Stargard. Podobnie jak w wielu poprzednich meczach, również i w tym wypożyczony z krakowskiej Wisły Mateusz Duda znalazł uznanie w oczach trenera i wyszedł w podstawowym składzie drużyny z Małopolski. Pierwsze minuty rywalizacji upłynęły pod znakiem ataków Garbarni, która starała się zaskoczyć byłego bramkarza Białej Gwiazdy – Tobiasza Weinzettela. Po upływie około 20 minut do głosu zaczęli dochodzić gospodarze i to oni sprawiali lepsze wrażenie, jednakże do końca pierwszej części meczu żadnemu z zespołów nie udało się trafić do siatki rywala.

Druga połowa rozpoczęła się w bardzo podobny sposób do pierwszej części meczu. Podopieczni trenera Łukasza Surmy robili wszystko, by otworzyć wynik spotkania, ale w wielu akcjach brakowało im skuteczności. Swoje okazje na zdobycie trafienia mieli chociażby Michał Fidziukiewicz czy Mateusz Duda. Gospodarze w swoich próbach zaczęli być konkretniejsi w ostatnich dwudziestu minutach. Wówczas kilkukrotnie znaleźli się blisko zmiany rezultatu, ale ostatecznie ta sztuka nie udała się żadnej z drużyn, które zmuszone były podzielić się punktami.

Mateusz Duda rozegrał całe spotkanie.

Błękitni Stargard – Garbarnia Kraków 0:0

Resovia lepsza od Chrobrego

W 33. kolejce Fortuna 1. Ligi Resovia Rzeszów na własnym obiekcie podejmowała Chrobrego Głogów. Goście, którzy przed rozpoczęciem spotkania zajmowali wyższe miejsce w ligowej tabeli uznawani byli za nieznacznego faworyta tego meczu. Pierwszy kwadrans był wyrównany, dopiero w 16. minucie w zamieszaniu, które powstało w środkowej strefie boiska lepiej zachowali się gracze z Rzeszowa, którzy przejęli piłkę i popędzili z nią w pole karne rywala. Tam futbolówka została zagrana na prawą stronę do Bartosza Jarocha, który nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem jej w siatce przeciwnika. Piłkarze z Głogowa starali się wyrównać stan meczu jeszcze podczas trwania pierwszej połowy, ale ostatecznie do szatni obie drużyny schodziły przy wyniku 1:0 dla Resovii.

W drugiej połowie meczu częściej przy piłce znajdowali się gracze gości, którzy stwarzali sobie groźne okazje do zdobycia gola. W 56. minucie tylko ofiarna interwencja bramkarza Resovii sprawiła, że wynik nie uległ zmianie. Gracze Chrobrego swoich szans próbowali zarówno po strzałach z dystansu, jak i z dalszej odległości, zmuszając tym samym bramkarza przeciwnika do wielu interwencji, które w tym spotkaniu były kluczowe w kontekście końcowego wyniku. Nie oznacza to jednak, że piłkarze z Rzeszowa wyłącznie bronili dostępu do własnego pola karnego. Mieli swoje szanse, zwłaszcza po szybkich wyjściach z własnej połowy, ale żadna z nich nie przyniosła efektu w postaci gola.

Przemysław Zdybowicz wszedł na murawę w 77. minucie meczu.

Resovia Rzeszów – Chrobry Głogów 1:0 (1:0)
1:0 Bartosz Jaroch 16'

Udostępnij
 
9320032