Wypożyczeni: Dotkliwa porażka i dwa ważne zwycięstwa

Kolejne, pewne zwycięstwo Chojniczanki

W spotkaniu 19. kolejki eWinner 2. Ligi Chojniczanka Chojnice z Kamilem Brodą w składzie spotkała się na wyjeździe z Sokołem Ostróda. Faworytem tego starcia byli goście, co potwierdziło się już na początku meczu, kiedy to w 2. minucie na listę strzelców wpisał się Łukasz Wolsztyński. Jedenaście minut później ten zawodnik asystował przy fantastycznym trafieniu Michała Mikołajczyka, który podwyższył prowadzenie. W pierwszej połowie padła jeszcze jedna bramka. Tym razem kibiców zespołu z Chojnic ucieszył Sam van Huffel.

Na kolejne trafienia trzeba było poczekać do końcówki spotkania. Wówczas nadzieję na korzystny rezultat dla Sokoła utrzymał Patryk Skórecki, który wykorzystał rzut karny i pokonał Brodę, jednak kilka chwil później „kropkę nad i” postawił Szymon Emche i to Chojniczanka pewnie zwyciężyła aż 4:1.

Kamil Broda rozegrał całe spotkanie

Sokół Ostróda - Chojniczanka Chojnice 1:4 (0:3)
0:1 Wolsztyński 2'
0:2 Mikołajczyk 13'
0:3 van Huffel 24'
1:3 Skórecki 86' (k)
1:4 Emche 90'

Hutnik z porażką

W tej samej serii drugoligowych rozgrywek Hutnik Kraków zmierzył się na własnym obiekcie z Olimpią Elbląg. Krakowianie po nieznacznej porażce ze Śląskiem II Wrocław chcieli powrócić na zwycięski tor, jednak zadanie nie było to łatwe zadanie. Już w 12. minucie gry Yan Senkevich wpisał się na listę strzelców, a na przerwę obie drużyny schodziły przy dwubramkowym prowadzeniu Olimpii, ponieważ Michał Czarny podwyższył prowadzenie w 35. minucie spotkania.

Po zmianie stron trener Hutnika zdecydował się na kilka roszad, jednak pomimo tego to przewaga w dalszym ciągu rysowała się po stronie Olimpii. Taka postawa przyniosła drużynie z Elbląga kolejną bramkę, którą w 76. minucie strzelił Szymon Stanisławski. Krakowski zespół do końca walczył chociażby o honorowe trafienie, ale ostatecznie musiał uznać wyższość wyżej notowanego rywala, przegrywając 0:3.

Daniel Hoyo-Kowalski wyszedł w podstawowym składzie i spędził na murawie 45 minut, a Sławomir Chmiel pojawił się na boisku w 64 minucie

Hutnik Kraków - Olimpia Elbląg 0:3 (0:2)
0:1 Yan Senkevich 12'
0:2 Michał Czarny 35'
0:3 Szymon Stanisławski 76'

Garbarnia z wyjazdową wygraną

W spotkaniu 19. kolejki drugoligowych rozgrywek Garbarnia Kraków udała się do Stężycy, by tam rozegrać mecz z miejscową Radunią. Początek rywalizacji był niezwykle wyrównany, a obie ekipy nie chciały dać za wygraną, co skutkowało kilkoma dobrymi sytuacjami pod polem karnym zarówno gospodarzy, jak i gości. W 12. minucie Garbarnia Kraków przeprowadziła składną akcję, która zakończona została nieprzepisowym zagraniem jednego z zawodników Raduni we własnym polu karnym, po czym sędzia wskazał na „wapno”.  Do piłki podszedł Daniel Morys i bez problemów umieścił ją w siatce. W kolejnych minutach zespół gospodarzy sprawiał lepsze wrażenie, ale na przerwę obie drużyny schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu krakowian.

Od początku trwania drugiej połowy Garbarnia ruszyła do ataku w poszukiwaniu kolejnego trafienia. Siedem minut po wznowieniu gry arbiter po raz kolejny użył gwizdka i oznajmił, że przyznaje rzut karny dla krakowskiej drużyny. Tym razem do piłki podszedł Michal Klec i zmusił bramkarza do kapitulacji. Wynik meczu już się nie zmienił i to Garbarnia zainkasowała komplet punktów.

Wiktor Szywacz spędził na murawie 90 minut, Kacper Duda wyszedł w podstawowym składzie i zagrał 68 minut, a Patryk Warczak nie pojawił się na boisku.

Radunia Stężyca - Garbarnia Kraków 0:2 (0:1)
0:1 Daniel Morys (k) 12'
0:2 Michal Klec (k) 52'