TS Wisła Kraków SA
Rezerwy

Wisła II: Z Kalwarii z trzema punktami

1 miesiąc temu | 14.04.2024, 11:20
Wisła II: Z Kalwarii z trzema punktami

Zespół rezerw Białej Gwiazdy odnotował kolejne ważne zwycięstwo! Wiślacy w wyjazdowym spotkaniu pokonali Kalwariankę Kalwaria Zebrzydowska 3:2 po dwóch trafieniach Karola Tokarczyka oraz po bramce Kuby Wiśniewskiego.

Początek pierwszej połowy to próby przejęcia kontroli podejmowane przez oba zespoły. Widać było, że drużyny chcą najpierw spokojnie wybadać przeciwnika, by następnie wywrzeć presję i sprawnie wyjść z akcją. Goście byli zdeterminowani do narzucenia rywalom własnych warunków, więc szybko wzięli sprawę w swoje ręce i niespełna kilkadziesiąt sekund po pierwszym gwizdku arbitra Karol Tokarczyk zaadresował piłkę do Wiktora Szywacza, a ten huknął z dystansu, jednak zabrakło precyzji. Niedługo później krakowianie wypracowali sobie rzut rożny, do którego podszedł Michał Zimon. Zawodnik dośrodkował wprost na głowę Jakuba Niewiadomskiego, lecz piłka po jego uderzeniu nie znalazła swojego miejsca w siatce.
Wkrótce goście dopięli swego - po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i zamieszaniu w polu karnym drogę do bramki rywali odnalazł Karol Tokarczyk, dając swojemu zespołowi pierwszego gola. Chwilę później rozpędzeni krakowianie byli bliscy podwyższenia prowadzenia, kiedy to po dośrodkowaniu z rożnego, głową uderzył Daniel Ramirez, piłka odbiła się od murawy, a następnie „główkował” Karol Tokarczyk, jednak przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Po wielu próbach inicjatywę przejęli zawodnicy Kalwarianki, doprowadzając do wyrównania po efektownym strzale z rzutu wolnego. Do końca pierwszej połowy oba zespoły starały się ponownie sforsować defensywę rywali, kreując sobie sytuacje. Po jednej z akcji mocno na bramkę uderzył Karol Tokarczyk, ale bramkarz wybronił, następnie strata piłki i kontra Kalwarianki zwieńczona została niecelnym strzałem.

Trzy trafienia i trzy punkty

Po zmianie stron znów drużyny przystąpiły do walki o przejęcie kontroli, a pierwsze kilka minut upływało ze wskazaniem na gospodarzy, którzy mocniej przycisnęli rywali. Ich ataki jednak na nic się zdały i ponownie to Wiślacy mieli powody do radości. Krakowianie już w 51. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą celnego trafienia Kuby Wiśniewskiego wieńczącego składną akcję przeprowadzoną przez gości.
Na kolejne próby nie trzeba było długo czekać, a w dogodnej sytuacji znalazł się Karol Sałamaj, wychodząc sam na sam z bramkarzem, jednak zawodnik Kalwarianki w ostatniej chwili zdołał dogonić Wiślaka i czysto trafił w piłkę, wybijając ją spod nóg. W międzyczasie gospodarze próbowali studzić zapędy drużyny przeciwnej, dochodząc do sytuacji strzeleckich, ale wciąż brakowało dobrego wykończenia. Problemów z zawiązywaniem akcji nie mieli też krakowianie i po jednej z nich sam na sam z bramkarzem znalazł się Kamil Kaczówka, lecz golkiper skuteczną interwencją uchronił swój zespół przed stratą.

Krakowianie nie ustępowali w próbach, a ich cierpliwość popłaciła, kiedy to Kamil Kaczówka odebrał piłkę rywalowi, następnie zaadresował ją do Karola Tokarczyka, który idealnie przymierzył, umieszczając futbolówkę w siatce. Już kilkadziesiąt sekund później szansa dla Wisły - Wiktor Szywacz uderzył z rzutu wolnego obok muru i niefortunnie trafił w słupek. Podobna sytuacja przytrafiła się rywalom, kiedy to jeden z graczy Kalwarianki próbował zrobić użytek ze stałego fragmentu gry, ale szczęście uśmiechnęło się do przyjezdnych i futbolówka po strzale również obiła się o słupek. Gospodarze do samego końca wierzyli w swoje możliwości, efektem czego w doliczonym czasie gry pokonali Arkadiusza Krzyżanowskiego, zdobywając drugą bramkę. Ostatnie chwile to wytężona praca obu zespołów i kolejne próby, jednak wynik nie uległ już zmianie.

Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Wisła II Kraków 2:3 (1:1)

Bramki dla Wisły: Karol Tokarczyk 18’, 74’, Kuba Wiśniewski 51’

Wisła II Kraków: Arkadiusz Krzyżanowski - Kuba Wiśniewski, Daniel Ramírez, Jakub Złoch, Jakub Niewiadomski - Wiktor Szywacz, Michał Zimon, Marc Grau, Karol Tokarczyk (80’ Piotr Ćwik), Maciej Kuziemka (46’ Karol Sałamaj) - Dominik Sarga (63’ Kamil Kaczówka)

Udostępnij