TS Wisła Kraków SA

#WisłaBelek2020: Siła, moc - wytrzymałość, taktyka

4 lata temu | 21.01.2020, 18:50
#WisłaBelek2020: Siła, moc - wytrzymałość, taktyka

Drugi dzień zgrupowania Wiślaków.

Punktualnie o godzinie 10.00 piłkarze Wisły rozpoczęli zajęcia w hotelowym Sports Center. W siłowni najpierw pojawili się jednak szkoleniowcy, aby przystosować pomieszczenie do charakteru zajęć. Zaaplikowane ćwiczenia przybrały bowiem formę treningu stacyjnego - w każdym z wyznaczonych punktów pracowano nad kształtowaniem konkretnych partii ciała. Nie oznacza to, że było lekko i przyjemnie. Wręcz przeciwnie! Zawodnicy szybko przekonali się o wielkim wycisku, który im zafundowano. Pot od wytężonej pracy szybko pokrył ich koszulki, a nad poprawnością wykonywanych zadań czuwał trener Leszek Dyja oraz pozostali członkowie sztabu. Czujnym okiem na rezultaty działań swoich podopiecznych patrzył Artur Skowronek.

GALERIA ZDJĘĆ Z PORANNYCH ZAJĘĆ >>

Po godzinie intensywnych zajęć Biała Gwiazda przeniosła się na jedno z boisk należących do IC Santai Family Resort. Aby się tam dostać musieli skorzystać z autokaru, który na stałe będzie do ich dyspozycji. Na murawie od razu w obroty wziął graczy trener Leszek Dyja, aby przygotować organizmy do konkretnego typu aktywności. Tym razem zadbano przede wszystkim o rozgrzanie przede wszystkim nóg tak, aby nie dopuścić do powstania urazów. Następnie drużynę przejął pierwszy szkoleniowiec wraz z asystentami, podporządkowując resztę zajęć szybkości i mocy. W tym celu wykorzystano zestaw ćwiczeń z piłkami i bez nich. Wiejący wiatr z olbrzymią prędkością nie ułatwiał graczom zadania, a futbolówka często szybowała w nieco innym - od zamierzonego - kierunku.

Taktyczne rozwiązania

Po obiedzie zawodnicy zgromadzili się w jednej z sal, aby wziąć udział w odprawie podsumowującej ostatni sparing ze Stalą Mielec oraz dającej wskazówki na resztę dzisiejszego dnia. Następnie wyruszyli w drogę na drugi z zaplanowanych treningów, który w całości odbył się na boisku. Tym razem, za pomocą serii intensywnych ćwiczeń, budowano wytrzymałość piłkarzy.

GALERIA ZDJĘĆ >>

Następną fazę oparto o taktykę, skupiając się na realizacji założeń w poszczególnych fazach gry. Nie zabrakło również festiwalu strzeleckiego, w którym z dobrej strony zaprezentował się… Mateusz Lis, porzucając rękawice oraz ładując piłkę do siatki za pomocą uderzenia z prostego podbicia. Warto zaznaczyć, że od wtorku z zespołem pracuje psycholog reprezentacji Polski Damian Salwin, który swoim doświadczeniem i spostrzeżeniami będzie dzielił się z opiekunami Białej Gwiazdy.

Udostępnij
 
11541872