Wisła wywozi trzy punkty: #WARWIS 0:1

Wiślacy wracają do Krakowa z trzema punktami! Zespół pod dowództwem trenera Mariusza Jopa w ramach 26. kolejki Betclic I Ligi zmierzył się na wyjeździe z Wartą Poznań. Lepszą skutecznością w tym starciu wykazali się krakowianie, wygrywając 1:0 po trafieniu Rafała Mikulca.

Podopieczni trenera Jopa od samego początku starali się narzucić rywalom wysokie tempo i już w pierwszych minutach pokazali, że nie zamierzają biernie czekać na rozwój wydarzeń. W 2. minucie krakowianie wywalczyli rzut rożny, po którym Kacper Duda posłał piłkę w pole karne, jednak defensorzy Warty pozostawali czujni. Choć to Wisła nadawała ton grze, gospodarze stopniowo zaczęli łapać rytm. W 8. minucie to jednak Biała Gwiazda była bliska objęcia prowadzenia, kiedy po dograniu Kiakosa piłka trafiła do Zwolińskiego, a ten z bliska posłał ją do siatki. Euforia nie trwała długo – sędzia dopatrzył się spalonego i bramka nie została uznana. Spotkanie wciąż toczyło się w dobrym tempie, z wieloma próbami sforsowania linii obronnych. Wisła tworzyła sobie kolejne okazje, jednak musiała radzić sobie też z próbami gospodarzy. W 13. minucie po składnej akcji i dośrodkowaniu Kissa, Mikulec oddał mocny strzał, lecz golkiper skutecznie interweniował. Chwilę później Mikulec znów spróbował szczęścia, tym razem trafiając w boczną siatkę. Warta nie pozostawała dłużna – w 27. minucie Rajsel ruszył z groźną akcją, ale Letkiewicz zachował zimną krew i dobrze zareagował. Krakowianie nie składali broni i kontynuowali swoje ataki, a w 36. minucie stworzyli jedną z najlepszych sytuacji w tej części spotkania. Po dośrodkowaniu Kissa piłki nie sięgnął Zwoliński, ale przy dalszym słupku czyhał Kiakos, którego dobitka zmusiła Kajzera do interwencji. Zaledwie dwie minuty później Warta znów zagroziła bramce golkipera Białej Gwiazdy. Po szybkim kontrataku Firlej znalazł się sam na sam z Letkiewiczem, lecz bramkarz Wisły ponownie był bezbłędny. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do gości z Krakowa. Wiślacy coraz odważniej atakowali, spychając Wartę do defensywy i często gościli w jej polu karnym. W 44. minucie, po rzucie rożnym, zrobiło się spore zamieszanie – Jaroch był bliski zdobycia gola, lecz obrońcy Warty zablokowali jego uderzenie. Chwilę później, po kolejnym kornerze, Alfaro spróbował szczęścia strzałem z dystansu, a piłka poszybowała nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry jeszcze jedną próbę podjął Mikulec, lecz i tym razem górą był bramkarz gospodarzy.

Trafienie Mikulca za trzy punkty

Po zmianie stron obie drużyny ruszyły do ataku, jednak brakowało klarownych sytuacji bramkowych. Gra wkrótce nabrała tempa, a powody do radości mieli zawodnicy trenera Jopa. W 56. minucie Mikulec zagrał w pole karne do Zwolińskiego, który przyjął piłkę i próbował dograć ją na środek przed bramkę. Piłka trafiła w nogę jednego z zawodników Warty, a nadbiegający Mikulec wykorzystał zamieszanie i pewnym strzałem umieścił ją w siatce, dając Wiśle prowadzenie! Drużyna przeciwna nie pozostała dłużna i szybko próbowała odpowiedzieć. W 62. minucie Michalski oddał mocny strzał, ale Letkiewicz ponownie popisał się świetną interwencją, przenosząc futbolówkę nad poprzeczką. Wiślacy nie odpuszczali i cierpliwie szukali okazji do podwyższenia wyniku. W 72. minucie piłka długo krążyła w polu karnym gospodarzy, jednak strzał Kissa okazał się niecelny. W 79. minucie goście mogli podwyższyć wynik, gdy Duarte zagrał do Kiakosa. Ten podał do Zwolińskiego, który uderzył obok bramki. W 82. minucie świetną szansę na wyrówanie mieli miejscowi – Drzazga otrzymał długie podanie i próbował przelobować Letkiewicza, jednak golkiper gości wykazał się niewiarygodnym refleksem i obronił strzał. W końcówce meczu, w 89. minucie, Duarte znów dograł do Kiakosa, ale zawodnik uderzył niecelnie na bliższy słupek, a wynik meczu pozostał bez zmian.

Warta Poznań - Wisła Kraków 0:1 (0:0)

0:1 Rafał Mikulec 56'

Warta Poznań: Kajzer – Szeliga (77' Gąska), Przybyłko, Markow, Kiełb (46' Bartkowski) - Kopczyński (89' Feliks), Shibata - Michalski, Drzazga, Rajsel (64' Tkaczuk) - Firlej (77' Żurawski)

Wisła Kraków: Letkiewicz - Jaroch, Uryga, Łasicki, Mikulec - Carbo (67' Poletanović), Duda (78' Igbekeme) - Kiss (78' Baena), Alfaro (67' Duarte), Kiakos - Zwoliński

Żółte kartki: Kiełb – Jaroch, Łasicki

Sędziował: D. Kos (Wejherowo)