Wiślacy ze srebrnym medalem.
Przed ostatnią fazą tegorocznych rozgrywek można było sądzić, że wszystko jest już jasne. Jednak na pewno żaden z zawodników każdego z klubów nie pojechał do stolicy Wielkopolski pewny ostatecznej wygranej lub pogodzony z porażką. To po prostu nie wpisuje się w charaktery tych graczy. Dlatego na boisku w Golęcinie mogliśmy oglądać mecze pełne walki, ambicji, a także efektownych zagrań i goli.
Biała Gwiazda zmagania rozpoczęła od meczu z gospodarzem imprezy - z Wartą Poznań i od razu pokazała, że przyjechała niezwykle zmotywowana, by walczyć nie tylko o sukces drużynowy, ale także wyróżnienia indywidualne. Wiślacy rozbili Zielonych 6:0, a trzy gole w tym spotkaniu zdobył Krystian Kapłon. Dwa trafienia dorzucił Kamil Grygiel, a jedno Mariusz Adamczyk.
W drugim sobotnim meczu Wiślacy spotkali się z Widzewem Łódź. Mimo sympatii łączącej oba kluby, na boisku nie było sentymentów i nasi zawodnicy drugi raz tego dnia zaaplikowali rywalom 6 goli, nie tracąc przy tym żadnego. Ponownie trzykrotnie bramkarza rywali pokonał Krystian Kapłon, który umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji najlepszych strzelców. Biała Gwiazda zakończyła więc sobotę z imponującym bilansem 12:0.
Oczywiście, oprócz Wisły, swoje mecze rozgrywały tego dnia wszystkie drużyny walczące o medale. Mimo że nie tak efektowne, to również dwa zwycięstwa odniosła Legia Warszawa, dzięki czemu jej zawodnicy już w sobotę mogli świętować zdobycie mistrzowskiego tytułu.
Do niedzielnych starć Wisła przystąpiła mając już zapewnione wicemistrzostwo Polski, a to za sprawą remisu Podbeskidzia z Wartą. Jednak sytuacja ta nie zmieniła nic w podejściu zawodników Białej Gwiazdy - plan bowiem był nadal taki sam - wygrać w Poznaniu wszystkie mecze.
Pierwszym rywalem krakowian drugiego dnia był ustępujący mistrz Polski, ekipa Kuloodpornych Podbeskidzie Bielsko-Biała. Spotkanie przez długi czas rozgrywane było w deszczu, który w połączeniu z dość niską temperaturą stwarzał mało przyjazne warunki do gry. Jednak dla zawodników obu drużyn nie była to przeszkoda w stworzeniu ciekawego widowiska, które ostatecznie zakończyło się wygraną Białej Gwiazdy 4:2. Niewątpliwą ozdobą tego meczu, ale także całego turnieju, a być może i ligi, było trafienie wspaniałej urody autorstwa Przemysława Świercza, który po rozegraniu rzutu rożnego uderzył z dystansu wprost pod poprzeczkę!
Na zakończenie całych rozgrywek w sezonie 2020 czekała nas wisienka na torcie, a więc spotkanie nowego mistrza i nowego - starego wicemistrza Polski. Pojedynki Wisły Kraków z Legią Warszawa zawsze elektryzują, niezależnie od ich stawki czy też rodzaju rozgrywek. Tak też oczywiście było i tym razem. Zanim jednak przystąpiono do gry, Wiślacy ustawili się w tradycyjnym szpalerze, by pogratulować swoim rywalom sukcesu.
Wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego uprzejmości się jednak zakończyły i na boisku oglądaliśmy mnóstwo walki, starć ramię w ramię i kula w kulę. Mimo iż to zawodnicy z Warszawy odebrali po meczu złote medale, w bezpośrednim starciu krakowianie udowodnili, iż nie są słabsi od swoich rywali i wygrali spotkanie 2:1. Dzięki temu, oprócz wicemistrzostwa, mogliśmy także świętować zwycięstwo w poznańskim turnieju. Ale nie był to koniec nagród dla Białej Gwiazdy!
Zawodnicy Wisły Kraków zdominowali bowiem większość klasyfikacji indywidualnych, zarówno w poznańskim turnieju, jak i w całych rozgrywkach. Do Krakowa pojechało w sumie aż osiem nagród! Mistrzem polowania został 19-letni Krystian Kapłon, który zgarnął dwie statuetki Króla Strzelców - turnieju oraz sezonu, dwie statuetki dla najlepszego zawodnika - także w obu klasyfikacjach oraz nagrodę dla pomocnika sezonu. Oprócz Kapłona nagrody w wiślackiej drużynie otrzymali Przemysław Świercz - jako najlepszy obrońca sezonu - a Kamil Grygiel został wybrany najlepszym napastnikiem sezonu. Dodatkowo Biała Gwiazda otrzymała nagrodę Fair Play jako drużyna, która w całym sezonie otrzymała najmniej żółtych kartek.
Po niezwykle długim i wyczerpującym, ale także udanym sezonie, zawodników czeka teraz zasłużona przerwa. Ponownie spotkają się po nowym roku, by rozpocząć przygotowania do sezonu 2021. W przyszłym roku czeka nas jednak jeszcze jedno bardzo ważne ampfutbolowe wydarzenie - Mistrzostwa Europy, które odbędą się w Krakowie. Jesteśmy pewni, że przy dużym udziale zawodników Wisły Kraków reprezentacja Polski zakończy je na jak najwyższym miejscu.
Klasyfikacja Turnieju w Poznaniu:
1. Wisła Kraków
2. Legia Warszawa
3. TS Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko-Biała
4. Warta Poznań
5. Widzew Łódź
Król Strzelców Turnieju: Krystian Kapłon (Wisła Kraków)
Najlepszy Zawodnik Turnieju: Krystian Kapłon (Wisła Kraków)
Najlepszy Bramkarz Turnieju: Mateusz Kowalczyk (Widzew Łódź)
Klasyfikacja sezonu 2020 Amp Futbol Ekstraklasy:
1. Legia Warszawa 42 pkt
2. Wisła Kraków 37 pkt
3. TSP Kuloodporni Bielsko-Biała 26 pkt
4. Warta Poznań 7 pkt
5. Widzew Łódź 3 pkt
Król Strzelców Sezonu: Krystian Kapłon (Wisła Kraków)
Najlepszy Zawodnik Sezonu: Krystian Kapłon (Wisła Kraków)
Najlepszy Bramkarz Sezonu: Jakub Popławski (Legia Warszawa)
Najlepszy Obrońca Sezonu: Przemysław Świercz (Wisła Kraków)
Najlepszy Pomocnik Sezonu: Krystian Kapłon (Wisła Kraków)
Najlepszy Napastnik Sezonu: Kamil Grygiel (Wisła Kraków)
Odkrycie Sezonu: Mateusz Kowalczyk (Widzew Łódź)
Najlepszy Młody Zawodnik Sezonu: Tymoteusz Bauer (Widzew Łódź)
Trener Sezonu: Dariusz Sylwestrzak (Warta Poznań)
Działacz Sezonu: Martyna Pajączek, Marcin Tarociński, Rafał Pierzchalski, Maciej Stoczkiewicz (Widzew Łódź)
Nagroda Fair Play: Wisła Kraków
Nagroda Specjalna Sezonu: Widzew Łódź (za postawę fair play w meczu z Wisłą Kraków)