TS Wisła Kraków SA

Wiślacki Przegląd Prasy: Przełamanie

5 lat temu | 03.05.2019, 23:57
Wiślacki Przegląd Prasy: Przełamanie

Media o potyczce z Górnikiem.

Ekstraklasa.org - Przełamanie

Seria 6 meczów bez wygranej przerwana. W piątkowych wieczór Wisła Kraków okazała się lepsza od Górnika, pokonując zabrzan 2:1. Dwie bramki dla gości zdobył Marko Kolar. Dzięki 3 punktom podopieczni Macieja Stolarczyka nadal wiodą prym w drugiej części tabeli.

 

Przegląd Sportowy - Mecz przerwanych serii

Ponad miesiąc Biała gwiazda czekała na kolejno zwycięstwo. Krakowianie przerwali serię wygranych ekipy Brosza. W poprzedniej kolejce zabrzanie pokonali w efektownym stylu Zagłębie Sosnowiec 4:0. Była to czwarta wygrana Ślązaków z rzędu. Chociaż do kadry powrócił po pauzie kartkowej bardzo dobrze grający w tym sezonie stoper Przemysław Wiśniewski, trener Marcin Brosz nie chciał majstrować w świetnie dotychczas funkcjonującym mechanizmie i wystawił taką samą jedenastkę. Kibice oglądali jednak inną drużynę, zwłaszcza w obronie.

 

Onet.pl - Kolar bohaterem

Ligowy klasyk dla Białej Gwiazdy. W 34. kolejce LOTTO Ekstraklasy Wisła pokonała na wyjeździe zespół Górnika Zabrze 2:1 (1:1). Bohaterem krakowian został Marko Kolar. Obie drużyny grały bez większej presji, bowiem o utrzymanie mogą być spokojne. Biała Gwiazda z pewnością chciała przerwać złą passę - dość powiedzieć, że w sześciu spotkaniach podopieczni Macieja Stolarczyka zdobyli zaledwie dwa punkty. W piątkowy wieczór chcieli wreszcie wygrać. (…) Kibice zgromadzeni na stadionie oglądali bardzo dobre spotkanie. Drużyny grały na luzie i myślały przede wszystkim o ofensywie.

 

Dziennik Polski - Bramki Kolara zdecydowały

Piłkarze Wisły Kraków przerwali serię sześciu ligowych meczów bez zwycięstwa. Zespół "Białej Gwiazdy" z nastolatkami w składzie wygrał z Górnikiem w Zabrzu. O sukcesie wiślaków zadecydowały bramki Marko Kolara.

Przed tym meczem Wisła Kraków była już pewna utrzymania w ekstraklasie, ale walczyła o punkty potrzebne do tego, by zająć 9. miejsce, czyli wygranie rywalizacji w dolnej grupie tabeli. Zabrzanie chcieli zwyciężyć, by dogonić Wisłę i też mieć spokojną końcówkę sezonu.

Zespół „Białej Gwiazdy” znów zagrał w sporym osłabieniu. W obronie ponownie wystąpił 15-letni Daniel Hoyo-Kowalski (drugim młodzieżowcem grającym od początku był Patryk Plewka). Drugim stoperem był Lukas Klemenz. Kibice wiślaków zastanawiali się jak ten duet rezerwowych środkowych obrońców poradzi sobie z liderem klasyfikacji strzelców Igorem Angulo, który przed tym spotkanie miał na swoim koncie 22 bramki zdobyte w lidze. Defensorzy Wisły postarali się jednak o to, by napastnik Górnika nie powiększył tego dorobku.

Piłkarze gospodarzy przystępowali do spotkania z czterema ligowymi zwycięstwami z rzędu i chcieli kontynuować tę passę. Wisła liczyła natomiast na to, że przerwie serię sześciu spotkań bez wygranej.

Udostępnij
 
25230048