TS Wisła Kraków SA

Wiślacki Arkusz Maturalny: Wiktor Szywacz, Piotr Ćwik, Sławomir Chmiel

3 lata temu | 07.05.2021, 09:49
Wiślacki Arkusz Maturalny: Wiktor Szywacz, Piotr Ćwik, Sławomir Chmiel

Wiślaccy maturzyści.

Humanista czy umysł ścisły? 
Wiktor Szywacz: Zdecydowanie humanista (śmiech). 
Piotr Ćwik: Umysł ścisły. 
Sławomir Chmiel: Śmiało mogę powiedzieć, że umysł ścisły. 

„Lalka” czy „Wesele”?  
Wiktor Szywacz:  „Lalka”. 
Piotr Ćwik: Odpowiedź może być tylko jedna – „Lalka”. 
Sławomir Chmiel: Tutaj nie mam wyboru i powiem, że „Lalka”. 

Interpretacja wiersza czy rozprawka?  
Wiktor Szywacz: Rozprawka. 
Piotr Ćwik: Rozprawka i tak też wybrałem na maturze. 
Sławomir Chmiel: Rozprawka. 

Równania czy logarytmy?  
Wiktor Szywacz: Jeżeli mam już wybierać, to postawię na logarytmy. 
Piotr Ćwik: Logarytmy. 
Sławomir Chmiel: Równania. 

Z matematyki zadania otwarte czy zamknięte?  
Wiktor Szywacz: Nie będę oryginalny i powiem, że zamknięte. 
Piotr Ćwik: Jak najbardziej zamknięte. 
Sławomir Chmiel: Zamknięte, lecz nie mam problemów z otwartymi. 

Do matury zacząłem się uczyć:  
Wiktor Szywacz: O ile dobrze pamiętam, to dwa miesiące przed maturą. 
Piotr Ćwik: Na poważnie przysiadłem miesiąc przed egzaminami, jednak wcześniej na bieżąco przyswajałem materiał. 
Sławomir Chmiel: Dwa miesiące. 

Uczęszczałem na korepetycje z: 
Wiktor Szywacz: Ze wszystkiego (śmiech). 
Piotr Ćwik: Z matematyki i z języka polskiego. 
Sławomir Chmiel: Z matematyki. 

Większy stres na boisku czy w ławie maturalnej?  
Wiktor Szywacz: O wiele bardziej stresowałem się w ławie maturalnej, ale na szczęście teraz jestem spokojny. Sprawdzałem już odpowiedzi i chyba całkiem dobrze mi poszło. Przydała się także wiedza piłkarska, bo na rozprawce odwołałem się do postaci Cristiano Ronaldo.
Piotr Ćwik: W ławie maturalnej, bo na boisku jestem pewien swoich umiejętności (śmiech). Kiedy jednak usiadłem w ławce i zobaczyłem temat rozprawki czy zadania z matematyki to cały niepokój minął. Myślę, że dobrze mi poszło. 
Sławomir Chmiel: Zdecydowanie w ławie maturalnej. Najbardziej obawiałem się języka polskiego, ale koniec końców chyba nie poszło mi najgorzej. Na rozprawce odwołałem się do profesora z „Domu z Papieru”. Inaczej sprawa wyglądała z językiem angielskim i matematyką, ponieważ te przedmioty nigdy nie sprawiały mi kłopotów. 

Rozszerzenie napiszę z:  
Wiktor Szywacz: Z języka angielskiego i z geografii  
Piotr Ćwik: Z geografii 
Sławomir Chmiel: Z matematyki i z geografii 

Czas spędzony w szkole będę wspominał:
Wiktor Szywacz: Bardzo dobrze i z wielkim sentymentem. Był to ważny moment mojego życia, bo mogłem poznać wielu ciekawych ludzi.
Piotr Ćwik: Jako fajny i wartościowy czas. Przez pandemię nie miałem zbyt wielu okazji, by uczęszczać na lekcje do liceum w Krakowie, dlatego szkolne wspomnienia związane są głównie z moim rodzinnym miastem, czyli z Lublinem.
Sławomir Chmiel: Na pewno bardzo pozytywnie. Przez sytuację związaną z pandemią w ostatnim czasie nie mogliśmy jednak bywać w szkole, ale na bieżąco utrzymywałem kontakt z kolegami, czasami się spotykaliśmy i myślę, że nadal tak będzie. 

Udostępnij
 
5063504