TS Wisła Kraków SA

Ważne zwycięstwa w PZU Amp Futbol Ekstraklasie

3 miesiące temu | 02.09.2024, 14:53
Ważne zwycięstwa w PZU Amp Futbol Ekstraklasie

W zakończony właśnie weekend na stadionie Prądniczanki Kraków odbył się IV Turniej PZU Amp Futbol Ekstraklasy. Krakowska Wisła spisała się bardzo dobrze, notując komplet zwycięstw w czterech spotkaniach i umacniając się na pozycji lidera w ligowej tabeli. Czas na podsumowanie tych spotkań.

Sobotnie zmagania…


Dla zespołu krakowskiej Wisły turniej rozpoczął się od pojedynku z Radomiakiem Radom. Biała Gwiazda wskazywana była jako wyraźny faworyt do zwycięstwa, co miało odzwierciedlenie w rzeczywistości. Grająca w niedowadze drużyna z Radomia nie stanowiła dla ekipy spod Wawelu większego problemu, co przełożyło się na wynik. Pierwszego gola już w pierwszej akcji meczu zdobył Krystian Kapłon, a następnie w odstępie kilku chwil Kamil Grygiel dołożył aż cztery trafienia. Spotkanie zakończyło się po niespełna dziesięciu minutach przy stanie 5:0 dla Wisły, bowiem jeden z graczy Radomiaka zgłosił niedyspozycję, a w związku ze zbyt małą liczbą graczy na boisku mecz musiał zostać przerwany, a Wiślacy mogli dopisać sobie kolejny komplet punktów.

Kolejnym starciem był hitowy mecz z Podbeskidziem Kuloodpornymi Bielsko-Biała. Spotkanie to było starciem dwóch drużyn, które przewodzą w ligowej tabeli, więc i stawka ewentualnej wygranej była niezwykle duża. Mecz toczył się na dużej intensywności, obie drużyny starały się strzelić gola dającego im większy spokój, jednak to właśnie Wiśle udała się ta sztuka. W 6. minucie gry piłkę do bramki Podbeskidzia skierował Kamil Grygiel, czym wprawił w radość fanów zgromadzonych na trybunach. Wynik do końca spotkania już się nie zmienił, a krakowianie mogli cieszyć się z kolejnego – niezwykle istotnego – zwycięstwa.

Na koniec dwa zwycięstwa

Niedzielne starania Wiślacy rozpoczęli w dobrych humorach – po zwycięstwach poprzedniego dnia. Już na starcie czekało ich arcyciekawe starcie z Legią Warszawa. Pojedynki tych dwóch ekip zawsze wywołują wiele emocji, głównie dlatego, że zarówno Biała Gwiazda, jak i zespół ze stolicy są niezwykle doświadczonymi drużynami z wieloma fantastycznymi zawodnikami. Mecz dla ekipy spod Wawelu rozpoczął się najlepiej jak mógł, bowiem już w pierwszej minucie David Mendes wyprowadził Wisłę na prowadzenie, co dało jej większą pewność siebie. Na kolejne gole musieliśmy czekać niewiele dłużej, bowiem już w 6. minucie gry Krystian Kapłon podwyższył prowadzenie. Na 3:0 trafił z kolei jeden z młodszych zawodników Wisły – Olaf Tokarski. „Kropkę nad i” postawił natomiast wspomniany już wcześniej – Kamil Grygiel.

Ostatni mecz tej turnieju to gra przeciwko Warcie Poznań. W tym spotkaniu Wiślacy również spisali się bardzo dobrze, chociaż na pierwszego gola musieliśmy poczekać do 10. minuty. Wówczas na listę strzelców wpisał się Kamil Grygiel. Jedenaście minut później Krystian Kapłon podwyższył prowadzenie swojej drużyny, a ostatnie słowo należało do Jakuba Kożucha, który w 29. minucie gry ustalił wynik meczu na 3:0. Spowodowało to, że Biała Gwiazda rozegrała cztery mecze w lidze, zwyciężyła wszystkie, a na dodatek nie straciła ani jednej bramki!

Tabela PZU Amp Futbol Ekstraklasy po IV Turnieju:


• Wisła Kraków – 40 pkt
• Podbeskidzie Kuloodporni Bielsko- Biała – 36 pkt
• Śląsk Wrocław – 28 pkt
• Warta Poznań – 22 pkt
• Legia Warszawa – 17 pkt
• Stal Rzeszów – 11 pkt
• Pokrowa Lwów – 7 pkt
• Radomiak Radom – 1 pkt

Udostępnij
 
7428280